Kilka miesięcy temu w mediach pojawiała się informacja, że Polska Fundacja Narodowa, powołana do promocji Polski za granicą i wsparta kapitałem przekazanym przez 17 spółek skarbu państwa, zatrudniła firmę PR. Zapytaliśmy o umowę na tę usługę.
Umowa na PR Polskiej Fundacji Narodowej
Fundacja, która swoją misję streszcza w słowach: ,,chcemy promować nasze sukcesy w nauce, bogatą kulturę, wspaniałą historię i niepowtarzalną przyrodę”, zatrudniła firmę PR do obsługi medialnej swojej działalności. Na krytykę ze strony mediów, sugerujących, że PFN korzysta z usług firmy do realizacji zadań, do których sama została powołana, fundacja odpowiedziała oświadczeniem.
My jednak skupiliśmy się nie na zasadności zawartego kontraktu, a na innej informacji, która pojawiała się w artykułach na ten temat. ,,Na razie Fundacja nie ujawnia kwoty umowy. Nie ujawniono także treści kontraktu.” – pisał Polsat News.
Do Polskiej Fundacji Narodowej wysłaliśmy zatem tradycyjną pocztą następujący wniosek:
Na podstawie art. 61 Konstytucji RP stowarzyszenie Sieć Obywatelska
Watchdog Polska wnosi o udostępnienie:
- umowy z firmą Partner of Promotion, o której mowa http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-04-16/dostali-100-milionow-na-promocje-polski-wlasnie-wynajeli-specow-od-public-relations/?ref=wyszukiwarka
- faktur i rachunków na usługi firmy Partner of Promotion
Szczegóły? Zawieszamy postępowanie
Niestety, stało się coś dziwnego. Polska Fundacja Narodowa zamiast odpowiedzieć na nasze pytania, 30 lipca przesłała nam informację, że na mocy art. 97 § 1 pkt 4 KPA zawiesza postępowanie do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia w sprawie o sygnaturze II SA/Wa 2069/17.
Problem w tym, że Ustawa o dostępie do informacji publicznej w ogóle nie przewiduje takiego trybu jak ‘’zawieszenie postępowania”, a sama sprawa, na którą powołuje się PFN, dotyczy innego wnioskodawcy niż stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Decyzja Fundacji była dla nas więc zupełnie niezrozumiała.
Identyczne postanowienie otrzymaliśmy też w odpowiedzi na inny wniosek do PFN. Zapytaliśmy w nim, czy Polska Fundacja Narodowa zakupiła jacht, który służyć ma promowaniu Polski poprzez udział w regatach żeglarskich oraz o skład osobowy załogi jachtu, skan umowy kupna jachtu i dokumenty określające szczegółowe plany promocji Polski poprzez udział w regatach żeglarskich.
Składamy skargę na postanowienie
W obu sprawach nie pozostało nam nic innego, jak złożyć skargę na postanowienie Polskiej Fundacji Narodowej do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W naszych skargach wskazujemy, że Polska Fundacja Narodowa przyjęła nieprawidłową wykładnię, polegającą na błędnym założeniu, że w toku rozpatrywania wniosku o udostępnienie informacji publicznej możliwe jest zawieszenie postępowania na podstawie art. 97 § 1 pkt 4 Kodeksu postępowania administracyjnego. Ustawa o dostępie do informacji publicznej nie przewiduje w ogóle mechanizmu zawieszenia postępowania. Zawieszenia postępowania przeczy też istocie procedury udostępnienia informacji publicznej, która z założenia ustawy, powinna być prosta, odformalizowana i szybka.
Niedopuszczalne jest też zawieszenie realizacji wniosku z powodu sprawy sądowej dotyczącej adresata.
W odpowiedzi na naszą skargę PFN podtrzymała swoje stanowisko w sprawie zawieszenia postępowania i co więcej, utrzymuje, że nie jest podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji publicznej. Czekamy zatem na rozstrzygnięcie sądu.
Komentarze