Komitet Monitorujący zmienił zapisy Planu Działania na 2009 rok w zakresie priorytetów strażnictwa

Dotarliśmy do informacji, że Komitet Monitorujący Program Operacyjny Kapitał Ludzki zmienił zapisy Planu Działania na 2009 rok w zakresie priorytetów strażnictwa. To o czym piszemy przekazały nam osoby obecne na posiedzeniu Komitetu. Oficjalna wiadomość w sprawie spotkania 22 stycznia 2009 jest raczej lakoniczna, za to bogato okraszona zdjęciami.

Wiadomości z posiedzenia Komitetu Monitorującego

Czego się zatem dowiedzieliśmy nieoficjalnie? Dodatkowa punktacja za realizację projektu strażniczego w jednym z konkretnych sektorów została obniżona o połowę. W ten sposób zarówno doświadczenie w realizacji projektów strażniczych, jak też skupienie się na konkretnym obszarze, premiowane jest 5 punktami. Wcześniej doświadczenie było dwa razy mniej istotne. O zagrożeniach z tego wynikających już pisaliśmy.

Poza tym przedstawiciele strony społecznej obecni na spotkaniu, potwierdzili, że to faktycznie Komisja Europejska twardo obstaje przy wąskim interpretowaniu zakresu działań strażniczych. Nieoficjalnym zdaniem członka Komitetu: Komisja Europejska się uaktywniła ponieważ negocjacje priorytetu były długie i pełne kompromisów, a teraz KE ma odczucie że zapisy priorytetu rozmywane są na poziomie planów działania.

Jakie wsparcie dla organizacji w Priorytecie V

Po raz kolejny spojrzeliśmy na zapisy Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Są one na tyle ogólne, że na upartego daje się uzasadnić zarówno opinię Komisji, jak i strony społecznej. Jednak spojrzenie Komisji jest bardzo zawężające. Do tej pory żyliśmy w przekonaniu, że wsparcie kierowane do organizacji ma służyć wzmacnianiu partnerskich stosunków z administracją Taki duch towarzyszył konsultacjom i wszelkim rozmowom, które miały miejsce na etapie tworzenia dokumentów. Stąd następujące zapisy:
Niezbędne jest również zapewnienie partnerskiego modelu współpracy administracji oraz partnerów społecznych i organizacji pozarządowych, w szczególności w zakresie ich aktywnego uczestnictwa w procesie realizacji Strategii Lizbońskiej. Odnosi się to do wzmacniania mechanizmów konsultacyjnych i współpracy z partnerami społecznymi i organizacjami pozarządowymi w zakresie stanowienia i realizacji polityk publicznych i regulacji prawnych oraz do realizacji zadań publicznych, w tym również do działań związanych ze społecznym nadzorem nad instytucjami publicznymi (…)
Jednocześnie konieczne jest równoległe wspieranie potencjału organizacji trzeciego sektora tak, aby w sposób efektywny i profesjonalny uczestniczyły w różnych formach współpracy z sektorem publicznym. Wsparcie takie powinno być realizowane przez rozbudowę sieci instytucji obsługi sektora pozarządowego, które na poziomie regionalnym i lokalnym świadczyć będą wsparcie o charakterze doradczo-szkoleniowym dla organizacji pozarządowych. Efektem będzie przede wszystkim wzmocnienie zasobów ludzkich organizacji i, tym samym, skuteczniejsza realizacja zleconych zadań publicznych. Równie istotnym dla realizacji Strategii Lizbońskiej elementem, powiązanym ze wsparciem wymiaru sprawiedliwości, jest zwiększanie dostępności i poprawa jakości usług bezpłatnego poradnictwa prawnego i obywatelskiego

Z kolei Komisja Europejska w swoich uwagach do właściwych priorytetów napisała:

 

Ministerstwo Pracy i Polityki Społeczne powinno doprowadzić do tego, żeby wsparcie oferowane było tym organizacjom pozarządowym, które dostarczają usługi związane z głównymi obszarami zainteresowań Priorytetu V. Są to: reforma regulacji, poprawa warunków zakładania działalności gospodarczej i jej funkcjonowania. Dyrekcja Generalna Komisji Europejskiej ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Równości Szans sugeruje skupienie się na organizacjach zajmujących się ochroną środowiska, ale Ministerstwo może zaproponować inne rozwiązanie. Co ważniejsze, konkurs może zostać ogłoszony dopiero po przygotowaniu analizy podsumowującej na ile obecnie realizowane projekty przyczyniają się do realizacji [wyżej wymienionych] filarów Priorytetu V.
Projekt związany ze stworzeniem “Białej Księgi”, którego rezultatem ma być modelowe rozwiązanie współpracy administracji publicznej z organizacjami pozarządowymi nie powinien dotyczyć funkcjonowania dialogu społecznego, a powinien być wdrażany w związku z konkretną dziedziną lub polityką (w odniesieniu do priorytetów Strategii Lizbońskiej).
[Tłumaczenie własne].

Po dokładniejszej analizie tych zapisów, nieoficjalne zdanie członka Komitetu Monitorującego wydaje się oczywistą konkluzją. Komisja chce zawęzić rozumienie dobrego rządzenia do kilku kwestii związanych z wąsko rozumianymi obszarami Strategii Lizbońskiej. Chce to zrobić teraz, na etapie tworzenia dokumentów niższych rangą niż Program Operacyjny, wbrew duchowi który przyświecał publicznym rozmowom o priorytetach programowych. Niestety to Komisja Europejska jest sponsorem, przynajmniej tak wydaje się jej urzędnikom. Nam oczywiście wydaje się, że jest wręcz przeciwnie – to my, przedstawicielki i przedstawiciele społeczeństwa obywatelskiego jesteśmy sponsorami Komisji Europejskiej i racją dla jej działania. Tak, czy inaczej – w praktyce z jej głosem trzeba się liczyć. W tej sytuacji, to co udało się osiągnąć stronie polskiej, mimo naszej krytycznej oceny przepływu informacji i sposobu konsultacji, zakrawa na cud.

Komu zawdzięczamy postęp

Nasze nieoficjalne źródło podaje: Poza przedstawicielami NGO za zmianami wypowiadała się przedstawicielka Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, co chyba było decydujące. Za głosowali również partnerzy społeczni. Cóż możemy powiedzieć – dziękujemy w imieniu podatników, czyli swoim. Obecne zapisy dają większą szansę na niezmarnowanie publicznych pieniędzy. Nie jest to pełne zwycięstwo, jednak cieszy nas, że nie rozmawiamy ze ścianą i że można coś zmienić. Jak napisał Piotr Frączak na swoim blogu oto strona społeczna, w sposób miarę konsekwentny próbowała przeciwstawić się – jak mi się wydaje – dość arbitralnym decyzjom urzędników. Decyzjom, które w istocie przesądzają o tym, na co pójdą pieniądze (tak naprawdę niewielka ich część) z Funduszy Europejskich w 2009 r. i na jakich zasadach to się odbędzie.

Jak dalej działać?

Co zatem zrobić powinniśmy teraz? Niewątpliwie dobić się do uwagi Komisji Europejskiej i z nią próbować rozmawiać. To nie pierwsze nasze doświadczenie z działaniami Komisji na rzecz społeczeństwa obywatelskiego. Celowo piszę na rzecz, bo na pewno nie ze społeczeństwem obywatelskim. Moim ulubionym przykładem jest konkurs na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego w krajach dziesiątki przyjętej do Unii Europejskiej w 2004 roku. Nie bardzo wiadomo co Komisja wiedziała o organizacjach z tych krajów, ale chyba niewiele bo wymagała od aplikujących organizacji zapewnionego wkładu własnego, obowiązującego w zasadzie na czas nieokreślony, ponieważ sama spóźniała się z wynikami średnio o pół roku. Warto zaznaczyć, że jednym z obszarów wsparcia miały być rządy prawa, tymczasem na nasz list w sprawie ujawnienia spisu nagrodzonych organizacji, powołujący się na dostęp do informacji, otrzymaliśmy dosyć arogancką odpowiedź, że pojawi się we właściwym czasie. To chyba znaczy, że nigdy, bo już minął ponad rok od wyboru zwycięskich organizacji. Lista dotacji jest zresztą od dawna dostępna (i była w momencie zadawania przez nas pytania) w innym miejscu w Internecie, ale o tym nas już nie powiadomiono. Mimo pięknych deklaracji zawartych w dokumentach strategicznych, na poziomie realizacji zapomina się chyba zbyt często o zadaniu sobie pytania po co istnieje Komisja Europejska i po co ja – urzędnik czy urzędniczka tu pracuję.

W Polsce równie, teoretycznie coraz więcej mówi się teraz o partycypacji, o tym, żeby nie tworzyć polityki dla beneficjentów, ale z beneficjentami. Z tymi, których dana polityka ma dotyczyć. Od lat jednak jakakolwiek partycypacja pojawia się tylko jeżeli to wymusimy. To dosyć zniechęcające, ale chyba jeszcze warto popróbować. Jedną z takich prób, na poziomie krajowym, jest planowane na 3 lutego 2009 roku spotkanie z przedstawicielami Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Strona pozarządowa zaprosiła Sekretarza Stanu, Pana Jarosława Dudę oraz Dyrektora Departamentu Pożytku Publicznego, Pana Krzysztofa Więckiewicza na spotkanie w Centrum Szpitalna. Celem spotkania jest poznanie zamiarów rządu i reguł gry jakie proponuje się w sprawach działań o charakterze systemowym. Dla zainteresowanych organizacji podajemy informację, że odbędzie się ono o 10.00 na Szpitalnej 5/5 w Warszawie. Nasze Stowarzyszenie też tam będzie obecne, choć sprawa nie dotyczy działań strażniczych. Jednak leży nam na sercu kwestia doprowadzenia do tego, aby administracja traktowała obywateli partnersko. A to spotkanie jest elementem nawiązywania takich stosunków – nie w spotkaniach bilateralnych, ale otwarcie i wspólnie.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *