PFRON przez 6 lat zwlekał z udostępnieniem informacji

Przez 6 lat PFRON nie chciał udostępnić informacji na temat poziomu zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w urzędach. O dane wnioskował naukowiec, który chciał zobaczyć, jak urzędy wywiązują się z obowiązku promocji zatrudniania takich pracowników. Skąd taki duży opór Funduszu, a także Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, który utrzymał w mocy decyzję Prezesa PFRON-u?

Początek sprawy w 2012 roku

2 września 2012 roku Mariusz Klimowicz złożył wniosek o udostępnienie informacji publicznej do Prezesa Zarządu Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Prosił o udostępnienie informacji dotyczących wszystkich Urzędów Gmin oraz Urzędów Miejskich z województwa zachodniopomorskiego w zakresie obowiązku wpłat na PFRON i wskazanie osobno dla każdego urzędu:

  • wymaganego wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w danym urzędzie,
  • osiągniętego wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w danym urzędzie,
  • poziomu wpłat do PFRON z tytułu nieosiągnięcia wymaganego wskaźnika zatrudnienia osób z niepełnosprawnością,
  • liczby pracowników z niepełnosprawnością (w przeliczeniu na pełne etaty),
  • stanu zatrudnienia ogółem (osoby z niepełnosprawnością + pełnosprawni) w przeliczeniu na pełne etaty.

Analizując dane udostępnione na wniosek, Klimowicz chciał zobaczyć, jak organy władzy publicznej realizują obowiązek promocji zatrudnienia osób z niepełnosprawnością. Wydawać by się mogło, że PFRON powinien przyklasnąć takim badaniom i czym prędzej udostępnić te dane, w końcu misją Funduszu jest wspieranie osób z niepełnosprawnością. Tak się niestety nie stało.

Ciąg dalszy historii

W naszym tekście sprzed roku można znaleźć kalendarium sprawy: 5-letnia walka z PFRON o udostępnienie informacji wciąż trwa. Po siedmiu decyzjach Prezesa PFRON-u o odmowie udostępnienia informacji oraz m.in. dwóch wyrokach Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, 17 listopada 2017 r. Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej utrzymał w mocy decyzję Prezesa Zarządu PFRON, popierając stanowisko, że te dane nie powinny być udostępnione.

Odmowę udostępniania informacji, żądanych przez Mariusza Klimowicza, organ opierał na dwóch przesłankach. Po pierwsze uważał, że jest to informacja przetworzona (w takim wypadku wnioskodawca powinien wykazać istotny interes publiczny, by dane otrzymać). Z tego argumentu w toku kolejnych postępowań odwoławczych organ się wycofał. Niezmiennie jednak bronił stanowiska, że żądane informacje objęte są tajemnicą skarbową, gdyż dotyczą informacji o płatnikach składek na PFRON (do których to składek stosuje się odpowiednio przepisy Ordynacji skarbowej, w tym te dotyczące tajemnicy skarbowej). Taką też argumentację Prezes Zarządu PFRON przyjął w decyzji z 16 grudnia 2017 r.

Przygotowaliśmy dla wnioskodawcy skargę na decyzję ministra (która utrzymywała decyzję PFRON-u). Gdy sprawa znalazła się w WSA w Warszawie, przystąpiliśmy do toczącego się postępowania jako organizacja społeczna.

WSA w Warszawie uwzględnia skargę – trzeci raz w tej sprawie

W wyroku WSA w Warszawie z 15 maja 2018 r. (II SA/Wa 123/18) uwzględniona została skarga na decyzję Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Sąd wskazał m.in., że:

(…) skarżący – co wynika z jego wniosku oraz stanowisk zawartych w jego pismach procesowych – nie żąda informacji co do tych pracodawców, ale już zbiorczych informacji, które gromadzą urzędy gminne województwa zachodniopomorskiego. Dlatego niezrozumiałym jest uznanie przez organy obu instancji takich informacji za dane indywidualne a nie za dane zbiorcze.

WSA w Warszawie wytknął nadto, że:

Organ w dalszym ciągu nie ustosunkował się do treści art. 299 & 3 Ordynacji podatkowej w kontekście twierdzenia skarżącego, że żądane informacje dotyczą jednostek administracji publicznej, które na mocy przepisów o finansach publicznych obowiązuje zasada jawności gospodarowania środkami publicznymi.

Dalej zaś sąd wskazał, że tajemnica skarbowa nie może mieć zastosowania w odniesieniu do danych zbiorczych, a ponadto organ nie w pełni wykonuje wciąż wytyczne, zawarte w jednym z zapadłych w sprawie wyroków.

Po trzecim wyroku WSA – udostępniono informacje!

Okazuje się, że żądane informacje (w takim zakresie, w jakim posiada je organ), to raptem 12 stron. Poniżej ilustracja jednej strony, a z całym udostępnionym dokumentem można zapoznać się tutaj.

Zakres udostępnionych informacji pokazuje, jak niezasadne było uznawania ich za informację przetworzoną w początkowej fazie sporu – widać, że bez wielkiego wysiłku PFRON mógł od razu udostępnić te zestawienia.

Mariusz Klimowicz może wreszcie dowiedzieć się, jak wyglądał wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnościami w urzędach… 6 lat temu, ponieważ tyle czekał na udostępnienie tych danych, które nie są mu już zapewne do niczego potrzebne. Czy na dane z tego roku wnioskodawcy też będę czekać kilka lat?

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *