Zdaniem Julii Przyłębskiej zainteresowanie opinii publicznej umowami zawartymi przez Trybunał Konstytucyjny jest znikome. Dlatego nie uwzględniła petycji Sieci Watchdog z początku sierpnia. Ale rozpatrzyła ją po upływie ustawowego terminu i po złożeniu przez Sieć zawiadomienia do prokuratury.
Chcieliśmy, żeby Trybunał Konstytucyjny (tak jak obecnie to czyni Sąd Najwyższy) udostępniał w Biuletynie Informacji Publicznej rejestr zawieranych umów, i dał w ten sposób dobry przykład dla wszystkich innych podmiotów zobowiązanych do jawnego działania. Złożyliśmy do TK petycję, pod którą zbieraliśmy podpisy podczas Festiwalu Przystanek Woodstock (więcej w tekście: Co zdziałały Woodstockowe petycje?)Petycja złożona do TK nie została opublikowana na stronie internetowej Trybunału, nie otrzymaliśmy też jakiejkolwiek odpowiedzi w ciągu maksymalnego ustawowego terminu.
Przypomnijmy, że, zgodnie z ustawą o petycjach, każda petycja musi być niezwłocznie zamieszczona przez adresata na stronie internetowej i nie później niż w ciągu 3 miesięcy rozpatrzona.
Naszą petycję do TK złożyliśmy 8 sierpnia 2017 r. Do 10 listopada 2017 r. nic się nie wydarzyło.
10 listopada 2017 r. wysłaliśmy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Julię Przyłębską, która pełni czynności na stanowisku Prezesa TK. List z zawiadomieniem dotarł do prokuratury 13 listopada 2017 r.
23 listopada 2017 r. zamieszczono na stronie TK skan złożonej przez Sieć Watchdog petycji. Ponadto zamieszczono informację:
Sposób załatwienia petycji: rozpatrzona negatywnie
Na ten dzień datowane jest też pismo, w którym poinformowano o negatywnym rozpatrzeniu opinii. W piśmie wskazano, że umowy zawierane przez władze publiczne, w tym przez Trybunał Konstytucyjny, są informacją publiczną i podlegają udostępnieniu na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Dalej napisano, że:
(…) z analizy treści wniosków kierowanych do Prezesa Trybunału Konstytucyjnego w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej wynika, że zainteresowanie opinii publicznej umowami zawartymi przez Trybunału Konstytucyjny jest znikome. Wdrożenie przedmiotowego rejestru nie jest zatem konieczne z punktu widzenia konstytucyjnego prawa do informacji publicznej. Realizacja petycji generowałaby natomiast dodatkowe koszty ponoszone ze środków budżetu państwa jak i angażowałoby pracowników Biura Trybunału Konstytucyjnego, tym bardziej że przedmiotem petycji uczyniono rejestr wszystkich umów aktualizowanych co miesiąc.
Dodano także, że:
(…) prawna możliwość publikacji niektórych danych objętych postulowanym rejestrem jest sporna, na co wskazuje złożona przez Prezesa Trybunału Konstytucyjnego skarga kasacyjna od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 4 grudnia 2015 r., II SA/Wa 1510/15, która oczekuje na rozpoznanie.
O korzystnym dla Sieci Watchdog wyroku w sprawie jawności umów (wspominany powyżej wyrok w sprawie II SA/Wa 1510/15) oraz o skardze kasacyjnej Prezes Trybunału pisaliśmy już nieraz:
Julia Przyłębska zakończyła swoją odpowiedź stwierdzeniem, że skoro informacje zawarte w postulowanym rejestrze mogą być przedmiotem wniosków o udostępnienie informacji publicznej, nie ma konieczności i celowości wprowadzenia rejestru umów na stronie Biuletynu Informacji Publicznej.
Wysyłamy kolejne pytanie o zawarte umowy przez Trybunał
28 listopada 2017 r. skierowaliśmy wniosek o udostępnienie informacji publicznej o następującej treści:
Na podstawie art. 61 Konstytucji RP stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska wnosi o udostępnienie:
– rejestru zawartych przez Trybunał Konstytucyjny wszystkich umów, który to rejestr zawierać będzie informację co najmniej o kontrahencie, kwocie umowy, jej numery, oraz opis przedmiotu umowy – od 1 stycznia 2017 r. do dnia złożenia niniejszego wniosku.
Wnioskowane informacje prosimy przesłać na adres tego maila.
Czekamy na odpowiedź.
[AKTUALIZACJA]
Termin rozpatrywania wniosku przedłużono do dwóch miesięcy. Odpowiedź na wniosek otrzymaliśmy 26.01.2018.
Szanowni Państwo,
udzielając odpowiedzi na Państwa wniosek z dnia 28 listopada 2017 r. (g. 16:30), w załączeniu przesyłam wykaz umów cywilnoprawnych, zawartych przez Trybunał Konstytucyjny od 1 stycznia 2017 r. do dnia 28 listopada 2018 r., przygotowany zgodnie z podanymi przez Państwa we wniosku kryteriami.
Informuję, że z uwagi na wiążące Trybunał Konstytucyjny klauzule poufności nie zostały opublikowane umowy, odnoszące się do trzech podmiotów. Jednocześnie informuję, iż osoby do tego upoważnione wystąpiły do tych podmiotów o wyrażenie zgody na udostępnienie żądanych przez Państwa danych. Na 26 stycznia br. nie udzielono odpowiedzi. W związku z tym, w terminie 7 dni, licząc od 29 stycznia br., zostaniecie Państwo powiadomieni, czy podmioty te udzieliły odpowiedzi, jeżeli tak, zostaną Państwu przekazane żądane dane.
Kalendarium sprawy:
- 10 listopada 2017 r. wysyłamy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Julię Przyłębską,
- 13 listopada 2017 r. prokuratura otrzymuje nasze zawiadomienie,
- 21 listopada 2017 r. ukazał się nasz tekst Co zdziałały Woodstockowe petycje?, w którym napisaliśmy, że petycja złożona do TK w ogóle nie została rozpatrzona,
- 23 listopada 2017 r. zamieszczono na stronie TK skan złożonej przez Sieć Watchdog petycji i poinformowano o jej negatywnym rozpatrzeniu,
- 23 listopada 2017 r. Julia Przyłębska podpisuje pismo (P.0561.1.2017), w którym poinformowano nas o rozpatrzeniu petycji negatywnie,
- 27 listopada 2017 r. otrzymaliśmy pismo z Trybunału Konstytucyjnego, stanowiące odpowiedź na petycję.
- 28 listopada 2017 złożyliśmy wniosek o informację publiczną – rejestr umów zawartych przez TK od 1 stycznia 2017 do dnia złożenia wniosku
- 26 stycznia 2018 otrzymaliśmy odpowiedź na nasz wniosek (powyżej)
Komentarze