W ustnym uzasadnieniu Sąd stanowczo stwierdził, że stowarzyszenie mieści się w dyspozycji przepisu ustawy, iż “każdy” może żądać dostępu do informacji publicznej. W swoim wystąpieniu zwróciłem uwagę Sądu na analogiczne stwierdzenie WSA w Gdańsku w wyroku z 20 września 2014 roku.
Jednocześnie Sąd wskazał, że jeśli organ nie wiedział, czy może (lub nie chciał) udzielić odpowiedzi na wniosek, odmowa powinna była przybrać postać decyzji administracyjnej. Sądzę, że po uprawomocnieniu się wyroku dokładnie takiej decyzji należy się spodziewać.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska dziękuje mecenasowi Bogusławowi Wieczorkowi (www.boguslawwieczorek.pl, https://pl-pl.facebook.com/prawoIPwpraktyce/) za pomoc i reprezentowanie Stowarzyszenia.
Komentarze