4 czerwca to data symboliczna, dzień, który przypomina o budowaniu demokratycznego społeczeństwa. To właśnie wtedy, w 1989 roku, w głosowaniu pokazaliśmy, że wolność i suwerenność to wartości, o które warto walczyć każdego dnia.

Dla mnie wybory są świętem demokracji. To moment, w którym mamy realny wpływ na kształt państwa. Uczestnictwo w nich to nie tylko prawo, ale i odpowiedzialność. Wierzę, że im więcej wiemy o procesach decyzyjnych, o osobach, które nami rządzą, i o sposobie funkcjonowania państwa, tym bardziej świadome i odpowiedzialne są nasze wybory. Prawo do informacji jest paliwem dla rozwoju demokracji, ale też jej fundamentem, a jej brak prowadzi do erozji zaufania.

Czasami jest inaczej, niż byśmy chcieli, ale demokracja to również nieustanny dialog i budowanie społeczeństwa świadomego swoich praw. W Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska działamy na rzecz tego, by obywatele i obywatelki mieli narzędzia do egzekwowania swoich praw, szczególnie prawa do informacji. Chcemy, aby każdy czuł się odpowiedzialny za wspólne dobro i miał możliwość aktywnego uczestnictwa w życiu publicznym.

W kontekście praw człowieka jawność jest gwarantem ich przestrzegania i ochrony. Kiedy władza wie, że będzie odpytana, trudniej o nadużycia i łamanie podstawowych wolności. Dlatego też nieustannie edukujemy, monitorujemy i interweniujemy, stojąc na straży jawności. Wierzę, że tylko w ten sposób możemy budować silne, otwarte i sprawiedliwe państwo, w którym każdy obywatel jest równie ważny.

Demokracja wymaga stałej pielęgnacji i zaangażowania. To nie jest jednorazowy akt, ale ciągły proces, w którym każdy/każda z nas ma do odegrania ważną rolę. Domagajmy się jawności – tylko w ten sposób zapewnimy, że demokratyczne państwo prawa oparte na poszanowaniu praw i wolności będzie się rozwijało.

Dlatego też zapraszamy Was na nasze spotkania Jawności w drodze, to tam o tym wszystkim rozmawiamy, to tam budujemy wspólnie przekonanie, że chcemy rozliczanych władz. Nabieramy po każdym spotkaniu przekonania, że tej zmiany, którą widać, a dotyczy nas wszystkich i wyobrażenia jak powinien wyglądać samorząd, już nie nie da zatrzymać.