Ponad 40 organizacji z Europy, w tym Sieć Obywatelska Watchdog Polska, skierowało apel do europarlamentarzystów w sprawie Europejskiego Aktu o Wolności Mediów (EMFA).
Obecna wersja EMFA to próba rozwiązania problemu dostrzeżonego przez Komisję Europejską, a widocznego także w Polsce. Czy przedsiębiorstwa medialne powinny być traktowane jak zwykłe firmy? Czy raczej z uwagi na wartość informacji dla debaty publicznej tego typu podmioty powinny podlegać specjalnej ochronie?
W Polsce ten problem pojawił się podczas przejęcia wydawnictwa Polska Press przez Orlen i znalazł odzwierciedlenie w argumentacji Rzecznika Praw Obywatelskich. W postępowaniu antymonopolowym UOKiK uznał, że prasa oraz serwisy internetowe są wyłącznie nośnikami reklam, nie są natomiast nośnikami idei i informacji. Prowadzona analiza dopuszczalności koncentracji nie objęła podstawowej funkcji prasy, z czym nie zgodził się RPO. Pisaliśmy o tym w tekście “Czy wydawanie prasy, to biznes jak każdy inny?”. O tym, że informacja jest szczególnym dobrem publicznym przekonywała także Ursula von der Leyen w orędziu o stanie UE w 2021 r.:
Informacja jest dobrem publicznym. Musimy chronić tych, którzy dbają o jawność – dziennikarzy. Dlatego właśnie dzisiaj przedstawiliśmy zalecenie dotyczące poprawy ochrony dziennikarzy. Musimy też powstrzymać tych, którzy zagrażają wolności mediów. Koncerny prasowe nie mogą być traktowane, jak kolejne zwykłe przedsiębiorstwa. Ich niezależność ma podstawowe znaczenie. Europa potrzebuje prawa, które gwarantowałoby tę niezależność.
EMFA dąży do ochrony niezależności mediów poprzez opracowanie wspólnych europejskich standardów w zakresie wolności od ingerencji redakcyjnej i nielegalnego nadzoru, gwarantujących pluralizm mediów, zapewnienie większej przejrzystości w zakresie własności i stosunków finansowych z państwem, położenie kresu nadużywaniu funduszy państwowych, ochrony niezależności mediów publicznych i niezależności krajowych organów regulacyjnych oraz zapewnienie środowiska ekonomicznego, w którym może rozwijać się niezależne dziennikarstwo.
Wolność i pluralizm mediów to podstawy stabilnej demokracji i rządów prawa. Niezależne media pomagają w kształtowaniu opinii publicznej i mają bezpośredni wpływ na wynik wyborów.
Są to kluczowe kwestie, dlatego organizacje skupiające dziennikarzy, działające na rzecz prawa do informacji czy społeczeństwa obywatelskiego wzywają posłanki i posłów do Parlamentu Europejskiego do konstruktywnego zaangażowania się w tę ważną debatę.
Pełen tekst apelu [wersja angielska]: 2023.2.8 Letter to European Parliament_ EMFA
“O tym, że informacja jest szczególnym dobrem publicznym przekonywała także Ursula von der Leyen w orędziu o stanie UE w 2021 r.:
“Informacja jest dobrem publicznym. Musimy chronić tych, którzy dbają o jawność – dziennikarzy. Dlatego właśnie dzisiaj przedstawiliśmy zalecenie dotyczące poprawy ochrony dziennikarzy. Musimy też powstrzymać tych, którzy zagrażają wolności mediów. ”
Chyba tylko na brak wiedzy u odbiorców ona liczy, głosząc takie tezy.
Dziennikarze są tylko pośrednikami między ludźmi mającymi swoje podmiotowe, obiektywne PRAWO DO INFORMACJI a źródłami informacji.
Wążnymi pośrednikami ale tylko pośrednikami, wynajmowanymi za tzw. kasę przez ludzi, dla ich wygody w pozyskiwaniu potrzebnej im informacji.
Tylko z tego czy dostarczana przez nich informacja jest informacją o faktach czy propagandą skierowaną na oszukiwanie wynajmującgo, i wykorzystywania jego niewiedzy o informacji pierwotnej, ,źródłowej, mogą być oceniani i rozliczani.