22 lipca 2017 roku nie przyniósł dobrych wieści. Senat RP, przyjął bez poprawek ustawę o Sądzie Najwyższym, która ostatecznie daje nadmierną kontrolę władzy wykonawczej nad sądowniczą. Wcześniej grunt do przejęcia sądownictwa przez władzę wykonawczą przygotowały dwie inne ustawy dotyczące sądów (o KRS i o sądach powszechnych). Sądząc po dotychczasowym przebiegu wydarzeń w kraju, szansa na weto prezydenckie jest niewielka. Ale jest. I trzeba o nie walczyć. Proponujemy, aby jedną z form tych starań był wniosek o weto, który złożycie, korzystając z konstytucyjnego uprawnienia do składania wniosków.
Procedura określona jest w Kodeksie postępowania administracyjnego i daje Wam możliwość złożenia wniosku z propozycją rozwiązania, którego realizacja leży w kompetencjach danego organu. Odpowiedź na Waszą sugestię musi być udzielona bez zbędnej zwłoki (czyli możliwie szybko), nie później jednak niż w ciągu 30 dni od daty złożenia wniosku. Odpowiedź wprawdzie nie musi być pozytywna, ale w praktyce nawet jeśli wniosek zostanie odrzucony, to po pierwsze musi to być uzasadnione, a po drugie sprawa jest udokumentowana.
Aby wniosek był rozpatrzony, musi zawierać imię i nazwisko oraz adres wnoszącego. Możesz go złożyć w jeden z następujących sposobów:
- w formie wiadomości e-mail na adres: listy@prezydent.pl
- pismem poprzez elektroniczną platformę usług administracji publicznej ePUAP (na skrzynkę Kancelarii Prezydenta RP)
- listem poleconym – wydrukowane pismo w formie tradycyjnej na adres: Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa
- osobiście – wydrukowane pismo w formie tradycyjnej na adres wskazany powyżej.
Wyobraź sobie teraz kilka scenariuszy:
Pierwszy – Prezydent zawetuje ustawy. To byłoby najlepsze dla Polski.
Drugi – Prezydent Ci nie odpowie. Wtedy możesz złożyć skargę do sądu i to sądy osądzą jego bezczynność (choć oczywiście zależy to od Ciebie i Twojej oceny sytuacji). My chętnie pomożemy, a od sierpnia – dzięki Waszym wpłatom z 1% podatków – zatrudniamy nowego prawnika. Jesteśmy gotowi do pomocy i chętnie właśnie tak wykorzystamy pieniądze polskiego podatnika.
Trzeci – Prezydent Ci odpowie, nie zawetuje ustawy. Wtedy zachowaj tę odpowiedź. Będziesz mieć w ręku realny instrument rozliczenia go przy okazji wyborów, albo innych wydarzeń, które mogą nastąpić w Polsce. Poczujesz władzę suwerena.
Tak wygląda przykładowy wniosek. [Wersja OpenDocument] [Wersja MS WORD]
Imię, nazwisko
adres składającego wniosek
Andrzej Duda
Prezydent RP
Na podstawie art. 63 Konstytucji RP oraz art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego składam wniosek o zawetowanie przez Prezydenta RP następujących ustaw:
- ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw;
- ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw;
- ustawy o Sądzie Najwyższym,
uchwalonych w lipcu 2017 r.
Odmówienie podpisania wskazanych ustaw, czyli skorzystanie przez Prezydenta RP z kompetencji określonej w art. 122 ust. 5 Konstytucji RP, jest jedynym sposobem na ochronę fundamentalnej w demokratycznym państwie prawa zasady trójpodziału władz, zagwarantowanej w w art. 10 ust. 1 Konstytucji RP, zgodnie z którym ustrój Rzeczypospolitej Polskiej opiera się na podziale i równowadze władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej
Ostatnie wydarzenia, w tym zwłaszcza przyjmowane akty prawne, świadczą o dokonywaniu przez władzę ustawodawczą i wykonawczą, sprawowaną przez sejmową większość, faktycznej zmiany ustroju naszego państwa.
Podkreślić należy, że Prezydent RP– zgodnie z art. 126 ust. 2 Konstytucji RP, czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji.
Zawetowanie tych ustaw pozostaje jedynym sposobem na zachowanie podstawowych zasad naszej Konstytucji oraz stanowi wypełnienie obowiązku Prezydenta RP jako osoby czuwającej nad przestrzeganiem Konstytucji.
Wobec powyższego wnoszę jak we wstępie.
IMIĘ I NAZWISKO
Oczywiście zachęcamy też do korzystania z wszystkich innych wolności i praw, zwłaszcza do manifestowania w ramach wolności zgromadzeń, organizowania się i wspólnego działania w ramach wolności zrzeszania się, czy do składania innych pism w ramach prawa do składania petycji.
Działajmy!
***
My nasz wniosek już złożyliśmy. Oto on
W stopce adresowej Warszawa, pismo datowane: Szczecin, w pierwszym zdaniu błąd stylistyczny “stowarzyszenie …. składam” itd. – można by się chociaż trochę przyłożyć. I ciekawe – czy obowiązek odpowiedzi dotyczy tylko osób fizycznych, czy nie?
Mamy nadzieję, że jednak nie zdecyduje to o tym, czy dostaniemy odpowiedź 😀 Co do adresu, to taki właśnie jest adres naszej organizacji, a członkowie zarządu mieszkają w Szczecinie i stamtąd wysyłali. Tak to już jest z organizacjami ogólnopolskimi. Rozumiem, że Pana pytanie dotyczy tego, czy dostaniemy odpowiedź jako organizacja. Odpowiem “TAK”. Ale uzasadnienie zostawię moim kolegom prawnikom. Po weekendzie, gdyż wszyscy mają prawo do odpoczynku. Może wtedy nie będą popełniać drobnych błędów 😉
KAŻDY może składać, więc też raczej KAŻDY może otrzymać odpowiedź. Zresztą organizacja jest emanacją obywatelskości. Art. 63 Konst. RP: Każdy ma prawo składać petycje, wnioski i skargi w interesie publicznym, własnym lub innej osoby za jej zgodą do organów władzy publicznej oraz do organizacji i instytucji społecznych w związku z wykonywanymi przez nie zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej. Tryb rozpatrywania petycji, wniosków i skarg określa ustawa.
Świetna inicjatywa. Byłoby dobrze stworzyć taki list do posłów i senatorów, aby ludzie mogli je wysyłać. To powinno zadziałać w ten sam sposób przy wyborach, ale nie każdego stać na napisanie takiego listu, bo nie każdy ma wystarczającą wiedzę.
Nie ma takiego samego przepisu w przypadku posłów i senatorów, który zobowiązywałby ich do odpowiedzi, ale postaramy się w najbliższym czasie przygotować podobne pismo z powołaniem się na ustawę o wykonywaniu mandatu posła i senatora
Czy Prezydent RP ma obowiązek osobiście złożyć podpis na dokumencie stanowiącym odpowiedź? Czy odpowiedzi z upoważnienia Pana Prezydenta podpisują pracownicy Kancelarii ?
Odpowiedź może zostać podpisana przez upoważnionego pracownika, ale odpowiada za nią organ, czyli Pan Prezydent.