Polskie organizacje mogą konsultować cele nowych funduszy norweskich i Europejskiego Obszaru Gospodarczego na rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Zbieranie opinii w Polsce przygotowały organizacje tworzące przestrzeń do dyskusji o przyszłości aktywności obywatelskiej. 5 lipca organizują spotkanie konsultacyjne z przedstawicielami grantodawców i polskiego rządu. Jeśli chcesz w nim wziąć udział zapisz się jak najszybciej.
Sieć Obywatelska Watchdog Polska skorzystała już z okazji wypełnienia ankiety w konsultacjach. Bardzo ucieszyły nas niektóre planowane tematy:
- Demokracja, aktywni obywatele dobre rządzenie, przejrzystość;
- Prawa człowieka, prawa mniejszości, przeciwdziałanie dyskryminacji, w tym zwalczanie rasizmu i ksenofobii;
- Równość płci i przeciwdziałanie przemocy ze względu na płeć.
Napisaliśmy w uwagach, że w każdym z tych obszarów organizacje nauczyły się jak dobrze i skutecznie prowadzić działania. Istnieje ogromny potencjał, nie we wszystkich dziedzinach ten potencjał zostałby zagospodarowany bez wsparcia funduszy. Na takie fundusze krajowe nie można jednak liczyć. Przypomnieliśmy, że już na początku 2016 roku Stowarzyszenie 61, które zdobyło najwięcej punktów w konkursie na systemowe wspieranie działań strażniczych (rozliczanie radnych w miastach, czyli dobre rządzenie), z niewyjaśnionych przyczyn nie otrzymało dotacji. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przekazało środki niżej ocenionemu projektowi.
Natomiast prawa człowieka, prawa mniejszości i równość płci wydają się być tematami całkowicie niezauważanymi przez rząd, a w 2016 roku wnioski o dotacje z pieniędzy publicznych dla organizacji zajmujących się przeciwdziałaniem przemocy nie otrzymały dotacji.
Tym samym, te trzy obszary na pewno nie będą wspierane lub będą wspierane w sposób zaprzeczający zasadom. W czasach nasilającego się kryzysu demokracji w całej Europie i wzrastającej ksenofobii oraz odradzania się ruchów radykalnych, są one bardzo ważne i powinny być priorytetem w rozwoju społeczeństwa obywatelskiego.
Wskazywaliśmy również, że najważniejszymi problemami, z którymi borykają się polskie organizacje jest ich wizerunek społeczny, jako wyalienowanych i zajętych sobą; zależność od publicznych pieniędzy; niedostateczna siła we wpływaniu na decyzje (współrządzenie).
Warto się zatem zająć zakorzenieniem organizacji w społeczeństwie. Za wskazane widzimy na etapie szczegółowych regulaminów, zachęcanie a nawet nakazanie, wprowadzenia działań instytucjonalnych związanych z planowaniem komunikacji. Chodzi o to, by organizacje musiały przełożyć swoje cele na język, który trafia do ludzi; pokazać im, że to co robią jest ważne; i dbać o zapewnienie roli dla ludzi w swoich projektach/włączanie ich.
Ważne jest też – na etapie rozliczania – zaistnienie elastyczności i zrozumienia ze strony operatora. Organizacje wyalienowały się ze społeczeństwa również dlatego, że skupiły się na wskaźnikach, nie zaś na realnych możliwościach i potrzebach grup odbiorców. Nie wszystko daje się wcześniej zbadać. Np. ludzie działający lokalnie bardzo chętnie zgłaszają się do projektów strażniczych, jednak gdy trzeba systematycznie pracować i analizować dokumenty, gdy trzeba nauczyć się przepisów prawa, być przejrzystym i odpornym na naciski, wiele osób zniechęca się i czuje, że to jednak nie jest działalność społeczna, w którą chcą się zaangażować. Nawet jeśli wcześniej było im to powiedziane, dopiero doświadczając, zdają sobie sprawę z poziomu trudności. Dążenia do osiągnięcia wskaźnika 20 zrekrutowanych do szkolenia osób i 20 absolwentów, miałoby rujnujący skutek dla etyki całej grupy. Dlatego bardzo ważne jest, aby operator wymagając spełnienia wskaźników, jednocześnie doceniał zaangażowanie, eksperymentowanie, próby zrobienia projektu jak najlepiej.
Podkreśliliśmy też, że operatorem środków z Europejskiego Obszaru Gospodarczego powinien zostać nie tylko podmiot z doświadczeniem i niezależny od polskiej administracji, ale także dobrze by było aby polski budżet nie dokładał się do tych środków. Będzie to bowiem skutkowało znacznie szybszą ścieżką podejmowania decyzji i brakiem zależności procedur grantowych od innych procedur obowiązujących w pomocy EOG. Przykładem mogą służyć środki z tzw. SWISS Contribution. W trakcie realizowanego projektu i w czasie roku kalendarzowego grantobiorcy otrzymali wytyczne z Ministerstwa Rozwoju nakazujące przeprowadzenie porównania ofert na wszystkie osoby nie pracujące na umowę o pracę (przykład rozwiązania). Oznaczało to czasem robienie porównania ofert na księgowość w październiku, zmienianie koordynatora itp. Taka praktyka prowokuje nieetyczne zachowania i niczemu nie służy.
Pisemne konsultacje to dopiero pierwszy etap. Trwają do 1 lipca, tu znajdziesz ankietę lub alternatywny sposób – platformę „Mam zdanie” Warto pokazać, że nam zależy i mamy zdanie. Zachęcamy – pilnie zapisz się na konferencję (spotkanie 5 lipca)
Komentarze