Sprawdzamy projawnościowe obietnice wyborcze

W najbliższych dniach mija 100 dni od zaprzysiężenia wybranych w ostatnich wyborach wójtów, burmistrzów, prezydentów. To już na tyle dużo czasu, że można było wprowadzić w życie przynajmniej niektóre złożone obietnice. My mamy na oku te osoby, które wygrały, a wcześniej podpisały deklaracje jawności. Jak wygląda ich realizacja po trzech miesiącach rządzenia? Czy będziemy musieli się przypomnieć? Milowymi krokami nadchodzi 27 maja – Dzień Samorządu Terytorialnego. Wtedy chcielibyśmy widzieć realne zmiany.

Przypominamy, że obietnice dotyczyły prowadzenia rejestru zawieranych umów, „kalendarza” spotkań on-line i niezatrudniania radnych w instytucjach podległych burmistrzowi, wójtowi, prezydentowi.

Obietnice złożyli, a następnie wygrali:

  1.  Albert Bartosz, Wójt wiejskiej Gminy Oświęcim
  2. Robert Biedroń , Prezydent Słupska
  3. Łukasz Borowiak, Prezydent Leszna
  4. Adrian Napierała, Wójt Gminy Dopiewo
  5. Ryszard Pacholik, Wójt Gminy Kobierzyce
  6. Robert Pawłowski, Burmistrz Miasta Złotoryja
  7. Adam Ruciński, Burmistrz Miasta Środa Śląska
  8. Artur Tusiński, Burmistrz Miasta Podkowa Leśna
  9. Krzysztof Wolny, Burmistrz Miasta Międzychód

Z naszego wstępnego podsumowania wynika, że tylko w 6 na 9 miejscowości dostępne są on-line rejestry umów. Tam gdzie rejestry są, zdarza się, że brakuje niektórych danych – czasem kluczowych, np. kwot i kontrahentów, czasem nieco mniej istotnych, np. terminu obowiązywania czy numeru umowy. W większości przypadków, 7 na 9, rządzący nie udostępniają też swoich kalendarzy. Dochodzą do nas również głosy z różnych miejsc, że nie tylko nie spełniono obietnic, ale nie odpowiada się na wnioski o informację. Każdy taki przykład będziemy badali, gdyż oczywiście niedopuszczalne jest wybieranie sobie standardów do przestrzegania. W czasie kampanii liczyliśmy na to, że kandydatki i kandydaci uznają temat za ważny. Teraz po wyborach ruszamy do rozliczania.

Jednocześnie są oczywiście pozytywne przykłady!

Burmistrz Podkowy Leśnej – Artur Tusiński – ruszył do wprowadzania zmian natychmiast po wyborach. Powstał zarówno rejestr umów, jak też kalendarz. Wprowadzono też ciekawą praktykę – sprawozdania z pracy burmistrza pomiędzy sesjami rady!

Przykład otwartego podejścia może też stanowić gmina wiejska Oświęcim, gdzie jest zarówno niezły rejestr umów, jak też dostępny w BIP kalendarz wójta – Alberta Bartosza.

W Słupsku – gdzie prowadzony jest rejestr umów, brakuje na razie kalendarza spotkań Roberta Biedronia. Rozpoczęto natomiast intensywne , projawnościowe szkolenia kadry. W marcu przez kilka dni będziemy pracować z urzędnikami, organizacjami i instytucjami nad zrozumieniem istoty jawności w administracji, pomysłami jak lepiej udostępniać informację on-line i jak budować zaufanie obywatelek i obywateli do instytucji.

Również w Złotoryi znaleźliśmy ciekawe rozwiązania. Nie ma tam jeszcze wprawdzie kalendarza Burmistrza Roberta Pawłowskiego on-line, ale rejestrowi umów towarzyszy możliwość zapoznania się z dokumentami źródłowymi – czyli skanami umów.

A co z niezależnością radnych?

To działanie nakierowane jest bardziej na debatowanie o szkodliwości uzależniania radnych. Dlatego nasze rekomendacje będą miały miękki charakter i przede wszystkim będziemy śledzić co wydarzy się w czasie tej kadencji. Obecnie czytamy oświadczenia majątkowe radnych i tworzymy „raport otwarcia”, dzięki któremu będziemy wiedzieć jak wygląda sytuacja w momencie obejmowania stanowiska przez wójta/burmistrza/prezydenta. Co roku będziemy sprawdzać jak i czy zmieniła się sytuacja w czasie kadencji, gdzie radni dostali zatrudnienie i czy nie są to jednostki zależne od szefa urzędu.

Na podstawie danych zebranych przez Elizę Misiewicz.

***

Dziękujemy za pomoc wszystkim, którzy włączają się w sprawdzanie co dzieje się w tych gminach na co dzień. Jesteśmy w kontakcie z wieloma z Was – podpowiadacie nam na jakie obszary zwrócić uwagę. W innych miastach, np. Olsztynie, pojawiają się podobne inicjatywy. Analizy prowadzi wolontarystycznie Eliza Misiewicz. Tradycyjnie musimy powiedzieć „bez aktywnych obywatelek i obywateli żadna zmiana się nie dokona”. Bo tak właśnie jest!

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *