Media społecznościowe stały się powszechnym kanałem komunikacji – wykorzystywanym nie tylko przez osoby prywatne, ale także coraz częściej przez różne instytucje. Również urzędy gmin chętnie zakładają profile na Facebooku, by na bieżąco informować mieszkańców o ważnych sprawach. Choć można się spierać o to, czy media społecznościowe są odpowiednim narzędziem do komunikacji dla publicznych instytucji, mają jedną niezaprzeczalną zaletę – zasięg.
Jak wynika z raportu Digital 2021, ponad 68% Polaków korzysta z mediów społecznościowych. Dla porównania w 2019 roku to było 47%. Trudno się zatem dziwić, że urzędy, chcąc dotrzeć do mieszkańców, zakładają konta na Facebooku.
Jak wygląda urzędowy fanpejdż? Co można na nim znaleźć? Kto go prowadzi i kto decyduje na przykład o blokowaniu komentarzy? To jedynie kilka z wielu pytań, które nas nurtują od jakiegoś czasu. Prowadzenie fanpejdży urzędowych to zarządzanie informacją publiczną i warto sprawdzić, czy robi się to transparentnie, sprawiedliwie i rzetelnie, z uwzględnieniem zasad debaty publicznej. Już od kilku lat docierają do nas sygnały od mieszkańców miast, miasteczek i wsi z całej Polski, że z tym informowaniem na Facebooku bywa różnie. Zdarza się, że niepochlebne komentarze pod wpisami znikają, a krytycznych wobec wójta czy burmistrza mieszkańców w ogóle się blokuje.
W kwietniu 2019 roku po raz pierwszy zapytaliśmy urzędy gmin z 4 województw – lubelskiego, lubuskiego, dolnośląskiego i kujawsko-pomorskiego (607 gmin) o ich aktywność w mediach społecznościowych. Interesowało nas wtedy, czy gmina prowadzi profil na Facebooku lub Twitterze, czy istnieją spisane zasady dotyczące blokowania komentarzy i użytkowników i kto jest odpowiedzialny za umieszczanie wpisów na gminnych fanpejdżach. Chcieliśmy też wiedzieć, czy wójt/burmistrz lub prezydent mają swój oficjalny profil na FB oraz czy gmina prowadzi forum dla mieszkańców w mediach społecznościowych.
W 2019 roku na nasz wniosek odpowiedziało 381 gmin. 72% z nich zadeklarowało, że prowadzi profil na FB, a jedynie 7% ma Twittera. Tylko 2% miało regulamin prowadzenia profilu w mediach społecznościowych, a 18% gmin przyznało, że zdarza im się blokować użytkowników. Zwykle za prowadzenie urzędowego fanpejdża odpowiedzialni byli urzędnicy zajmujący się komunikacją, zdarzało się też, że była to osoba na stanowisku administracyjnym. Pełny raport z kampanii “Lajki dla burmistrza” dostępny jest na stronie Sprawdzamyjakjest.pl
Pytamy po raz drugi
Dwa lata po pierwszym wniosku wysłaliśmy kolejny, tym razem do wszystkich urzędów gmin w Polsce. Zrezygnowaliśmy z pytania o Twittera i forum dla mieszkańców, gdyż występowały dość rzadko i postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się roli Facebooka jako narzędzia, po które urzędy sięgają najczęściej. Tym razem, poza pytaniami o blokowanie użytkowników i osoby odpowiedzialne za prowadzenie gminnych social mediów, zapytaliśmy również o to, jakiego typu informacje zwykle zamieszczane są na gminnych profilach. Powodem zadania takiego pytania była wcześniejsza konstatacja, że niektóre urzędy wydają się traktować profile jak tablice ogłoszeń. Chcieliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście tak jest. Tymczasem media społecznościowe służą do rozmowy. Na podstawie sygnałów od mieszkańców gmin mamy podejrzenia, że w wielu gminach ta “rozmowa” dzieje się poza formalną kontrolą. Z profilu urzędu gminy przenosi się na oficjalne profile włodarzy. A na nich dużo trudniej wymagać standardów i tego, by nie blokowano użytkowników. Bo zazwyczaj nie są finansowane z pieniędzy podatnika. Ale czy na pewno? To właśnie próbuje wyjaśnić nasz członek, Norbert Orłowski, który – dzięki wsparciu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka – pozwał Prezydenta Ciechanowa za blokadę na jego FB. To bardzo ważna sprawa i będziemy ją obserwować (link do artykułu). A na razie, wspólnie z Wami, chcemy zobaczyć, jak wygląda publiczna debata na profilach FB włodarzy i czy w ogóle tam jest.
Czas na społecznościowe czytanie dokumentów nadesłanych przez urzędy!
Dołączcie do kampanii “Lajki dla burmistrza 2.0” na Sprawdzamyjakjest.pl i pomóżcie nam zbadać gminne social media. Zaczynamy!
DOŁĄCZ DO KAMPANII -> www.sprawdzamyjakjest.pl
UWAGA! Obecnie w kampanii można analizować dokumenty z 13 województw. Odpowiedzi z lubelskiego, lubuskiego i dolnośląskiego oraz dosłane nam przez urzędy w późniejszym terminie, zostaną dodane na początku lipca.
Komentarze