W 2015 roku mamy niepowtarzalną szansę na stworzenie systemu, który będzie obowiązywał przez następne kilka lat. Jest to także rok, w którym mamy bardzo korzystne warunki zewnętrzne i wewnętrzne do wprowadzania zmian wzmacniających obywatelskie zaangażowanie. Tym samym będzie to rok bardzo pracowity i wymagający. Żywimy nadzieję, że również – satysfakcjonujący.
Zacznijmy od rzeczy najbardziej oczywistych – to jest rok wyborczy. Mało prawdopodobne jest, aby wydarzyły się wielkie zmiany prawa w zakresie jawności. Raczej nastawiamy się na uświadomienie politykom, że temat jawności, rozliczalności rządzących, otwartości urzędów, gwarancji prawnych dla uczciwości stały się dla obywateli kluczowe. To ważne – po pierwsze dlatego, że tak jest, ale rządzący mogli się jeszcze nie zorientować. Po drugie dlatego, że nawet jeśli przed wyborami obawiają się zmieniać prawo, to po nich będą mieli przed sobą kolejne cztery lata. Chcemy, aby były to lata dobrych rządów, otwartych na obywatelski głos i odpowiedzialnych.
Dialog z administracją i politykami
Jak zamierzamy działać? Poza typową, bieżącą pracą z mediami, pisaniem opinii i sprawami sądowymi, planujemy badania opinii społecznej oraz kampanię zbierania obietnic angażującą Was wszystkich, Waszych znajomych, i znajomy znajomych.
Będziemy też znacznie więcej niż zwykle rozmawiać z decydentami. Mamy wielką nadzieję zorganizować konferencję poświęconą prawu do informacji, jako prawu człowieka. Będziemy też wydawać biuletyn promujący działania strażnicze, który trafi do parlamentarzystów, urzędników i mediów, a być może uda nam się zorganizować mini-cykl szkoleniowy dla wyróżniających się urzędników samorządowych i radnych. Od pewnego czasu bowiem widzimy, że w urzędach są osoby które rozumieją ideę kontroli obywatelskiej, a nie znajdują zrozumienia w swoich środowiskach. Dla organizacji strażniczych czy dla osób działających na rzecz jawności, takie osoby to naturalni sojusznicy, rozumiejący ideę kontroli społecznej i mogący zmieniać urzędy „od środka”.
Oczywiście formą dialogu z decydentami będzie także planowana przez nas akcja weryfikacji obietnic wyborczych złożonych w kampanii samorządowej. Nie będziemy w tym zresztą samotni, gdyż coraz więcej grup zgłasza się z kolejnych miast i oczekuje realizacji podobnych postulatów od swoich władz.
Wspólna praca obywatelek i obywateli
Poza tym będziemy oferować Wam i Waszym znajomym rożne możliwości uczenia się i wspólnego wprowadzania zmian. Mamy nadzieję, że ich efekty będzie widać prędko, a to zbuduje w nas wszystkich poczucie, że można zmieniać politykę na lepszą.
Jakie rzeczy dla Was planujemy?
Przede wszystkim doprowadzimy do końca budowanie mechanizmu do Obywatelskiego Fedrowania Danych i zaprosimy Was do pierwszej wspólnej akcji polegającej na analizie danych na temat liczby wniosków składanych do urzędów gmin. Do tej pory zbieraliśmy te dane sami, ale jest to naprawdę ciekawe zajęcie i nie chcemy ograniczać go dla wąskiego grona. Poza tym jesteście po prostu potrzebni. Zaproponujemy Wam wspólną pracę i obiecujemy, że będzie ciekawie.
W tym roku zmienimy też trzy z czterech prowadzanych przez nas stron internetowych. Wszystkie staną się bardziej otwarte na Wasz udział.
Po pierwsze inna będzie nasza strona organizacyjna www.siecobywatelska.pl. Łatwo znajdziecie na niej informację jak można zaangażować się do działania. Zaproponujemy sposoby dla tych z Was, którzy mają 5 minut czasu dziennie, i tych którzy mają go znacznie więcej.
Kolejne nowości czekają stronę www.informacjapubliczna.org.pl – na niej też znacznie prościej będzie znaleźć te informacje, które pozwalają samodzielnie pokonać przeszkody związane z nieudostępnianiem informacji. Nowością jednak będzie możliwość współtworzenia tej witryny. O tym już wkrótce!
Zmieni się też strona poświęcona organizacjom strażniczym. Otrzyma ona nowy adres www.watchdogportal.pl i będzie zmierzała w kierunku medium, które organizacje strażnicze powinny stopniowo przejmować w części informacyjnej. Poza tym umieścimy na niej wszystkie wypracowane materiały z projektu systemowo wzmacniającego watchdogi z myślą, że powinny dawać wiedzę, inspirację i możliwość nauki własnej. Będzie ich sporo!
Nie zapomnimy też o szkoleniach. Na razie możemy zapowiedzieć nabór na kolejy monitoring lokalny. Rozpoczniemy go przed wakacjami. Nie wiemy jeszcze jaki będzie dokładnie jego temat. Przypominamy, że w zeszłym roku to właśnie Wy go wskazaliście.
Dla tych osób, które już z nami współpracowały w monitoringach mamy natomiast ofertę przygotowaną w partnerstwie z Fundacją im. Heinricha Bölla – cykl szkoleń dla rzeczniczek i rzeczników jawności. Będziemy z Wami pracować nad umiejętnościami opowiadania o jawności w mediach – tam gdzie mieszkacie i działacie. Mamy nadzieję, że do naszej inicjatywy uda nam się włączyć także media i wprowadzić element prawdziwej interakcji. Jeśli pilotażowa edycja się powiedzie i spodoba, będziemy chcieli ją kontynuować.
Pod koniec roku natomiast planujemy spotkania w trzydziestu bibliotekach w Polsce. Będziemy opowiadać o tym po co korzystać z orzeczeń sądowych i jak wykorzystywać systemy ułatwiające ich analizę. Właśnie taki system tworzy teraz lider projektu, w którym uczestniczymy jako partner: Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego Uniwersytetu Warszawskiego Nie da się poruszać tego tematu z pominięciem prawa do informacji – będzie to zatem kolejna okazja do przybliżania lokalnie tego tematu. Jeśli już wiecie, że takie spotkanie byłoby dla Was interesujące, piszcie na biuro@siecobywatelska.pl z dopiskiem „biblioteka”.
Wyzwania
W tym roku chcemy też zebrać i oddać Wam do użytku jak najwięcej wiedzy pozwalającej Wam działać. Tej wiedzy nagromadziło się bardzo dużo, a jednocześnie – dzięki intensywnym szkoleniom w projekcie systemowym – jest ona testowana i porządkowana. Czas zatem ją uwolnić. Prawdopodobnie w kolejnych latach więcej edukacji będzie się działo w Waszych regionach. Więcej inspiracji będziecie czerpać od siebie nawzajem. Znacznie łatwiej i taniej będzie się uczyć z Intrenetu.
Podejmiemy też starania o utworzenie Korpusu Służby Prawnej dla watchdogów, oparty na wolontariacie. Powstaje coraz więcej inicjatyw strażniczych, potrzeby rosną, trzeba zatem szukać sposobów na system, który łatwo utrzymać nawet jeśli będzie mniej pieniędzy.
Bardzo poważną i trudną kwestią jest otwarte powiedzenie Wam oraz innym obywatelkom i obywatelom, że w pierwszym kwartale 2016 roku skończą się pieniądze na działania strażnicze w tej ilości, w jakiej teraz są dostępne. To, co dzieje się obecnie – dzięki funduszom Europejskiego Obszaru Gospodarczego i norweskim – pozwala myśleć o systemie kontroli społecznej systemowo, zbierać doświadczenia i wypracowywać rozwiązania. W 2016 roku jedynym darczyńcą świadomie i celowo wspierającym watchdogowe środowisko może zostać Fundacja im Stefana Batorego (ale już nie mając tak dużych pieniędzy, jak w przypadku obecnie prowadzonego programu Obywatele dla Demokracji). Dlatego w tym roku bardzo intensywnie zamierzamy wypracowywać model wspierania watchdogów przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich i postaramy się namówić do współpracy wielki biznes. Ale – niezależnie od tych planów – to będzie rok, w którym obywatele powinni usłyszeć jak ważne jest ich wsparcie i zaangażowanie. Jeśli cenią naszą pracę i nie chcą abyśmy wszyscy któregoś dnia zniknęli i przestali stać na straży, powinni wiedzieć że i od nich zależy nasza działalność. My sami – jako środowisko – powinniśmy natomiast umieć włączyć obywateli i rozliczać się przed nimi.
Wsparciem w odpowiedzi na wyzwania jest toczący się obecnie projekt systemowy dla watchdogów. W jego ramach pracujemy zarówno z organizacjami, aby nauczyły się dobrze informować, komunikować i zwracać o pomoc, jak też będziemy pracowali szerzej ze społeczeństwem poprzez kampanię promocyjną.
Tak wyglądają nasze plany programowe. Kryje się za nimi mnóstwo pracy organizacyjnej i odkrywania nowych sposobów działania. Jeśli jednak uda nam się zrealizować to, co zaplanowaliśmy i nie zaniedbać tego, co i tak robimy: chodzenia do sądu, opiniowania aktów prawnych, spotykania się z Wami, prowadzenia cykli szkoleń które są już w trakcie realizacji, monitorowania ustawy o funduszu sołeckim itp., to w 2016 roku strażnicy będą tam gdzie ich miejsce – na eksponowany, szanowanym i uznawanym „właściwym miejscu w demokracji”. Tego życzmy sobie wszyscy na Nowy Rok.
Komentarze