Nasza sprawa z Fundacją Lux Veritatis, dotycząca nieudostępniania informacji publicznej, zakończyła się wyrokiem, który pokazuje, że czasem udaje się skutecznie wyciągnąć konsekwencje wobec podmiotów nieudostępniających informacji.
Z trojga członków zarządu Fundacji Lux Veritatis sąd uznał za winną Lidię Kochanowicz-Mańk, którą skazał na 3 miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu wykonania wyroku na rok. Najważniejszą częścią wyroku jest nakazanie udostępnienia informacji. Przypominamy, że chodzi o informację o wydatkach poczynionych ze środków publicznych.
Jeśli chodzi o pozostałych oskarżonych Jana Króla i Tadeusza Rydzyka, sąd uznał ich za niewinnych. Od początku procesu wszyscy członkowie zarządu twierdzili, że za udostępnienie informacji odpowiada Lidia Kochanowicz-Mańk.
Z kolei Sieć Obywatelska Watchdog Polska musi zapłacić uniewinnionym po 5040 zł kosztów sądowych. Są to trzy minimalne stawki.
Wyrok jest nieprawomocny. Transkrypcja ustnego uzasadnienia wyroku.
O co chodziło w sprawie z Fundacją Lux Veritatis, dowiecie się z tekstu: Sprawa Lux Veritatis – miara zawłaszczenia państwa i braku praworządności.
Popieram postępowanie pani Lidii Kochanowicz-Mańk. Potępiam postępowanie Watchdog.
Pewnie też popierasz atak Rosji, spoko. Nikogo to nie interesuje.
aż przykro patrzeć że taki szkodnik jak rydzyk gra wszystkim na nosie a nasza wspaniała władza go broni