
291 – tyle drzew wycięto w gminie miejskiej Włodawa w 2023 roku. W 2022 roku zezwolono na wycięcie 269 drzew na terenie tej gminy. Jak uzasadniano decyzje o wycince? Często nie odnosząc się w ogóle do stanu drzewa, stwierdzano, że rośnie nie tam, gdzie powinno, jest za wysokie, za krzywe, kolidują z inwestycją. Czasem uzasadnienia były bardziej wyrafinowane, jak te w dokumentacji konserwatora zabytków, np. „Drzewa nie tworzą szczególnej kompozycji zieleni”, „Drzewa nie mają walorów historycznych”, „Drzewa o niewielkich walorach przyrodniczych”.
Od 2019 roku działam we włodawskim stowarzyszeniu Inicjatywa Lokalna Między Drzewami. Włodawa liczy 12 tysięcy mieszkańców i ma obszar niespełna 18 km2, z czego 4,3 km2 to grunty zabudowane i zurbanizowane. Założyłam stowarzyszenie razem z koleżanką, ponieważ chciałyśmy stanąć w obronie drzew niszczonych w imię tak zwanej pielęgnacji. Nasze stowarzyszenie w różny sposób zwraca uwagę mieszkańców na drzewa. W 2019 roku zorganizowaliśmy plenerową wystawę zdjęć, która pokazywała, ile drzew ubyło z krajobrazu miasteczka. Organizujemy szkolenia z zakresu pielęgnacji oraz prawidłowego sadzenia drzew. Staramy się o ochronę pomnikową największych włodawskich drzew – pierwszy wniosek złożyliśmy w 2020 roku, jednak ani on, ani kolejne nie przyniosły do tej pory rezultatu – Włodawa nadal nie ma ani jednego drzewa pomnika przyrody.
Monitoring drzew
Gdy w 2022 roku brałam udział w Szkole Inicjatyw Strażniczych organizowanej przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska, nie było mi trudno zdecydować się na temat monitoringu. „Bilans wycinek i nasadzeń drzew – monitoring działań władz lokalnych w wybranych gminach” wybrało jeszcze czterech uczestników Szkoły, a naszą grupę nazwaliśmy „Nie ma lipy”. Ze zgromadzonych materiałów opracowałam raport dotyczący gminy miejskiej Włodawa, który dotyczył wycinek i nasadzeń drzew w 2022 roku (tu więcej o tym raporcie). Od początku wiedziałam, że będę ten raport kontynuować. Dlatego powstał raport za 2023 rok (dostępny pod tym linkiem).
Oprócz monitorowania, ile drzew zostało w ciągu roku wyciętych i ile nasadzonych, sprawdzam również, czy gmina ma takie dokumenty, jak program ochrony środowiska i raporty z jego realizacji, które zgodnie z ustawą o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie mają być zamieszczane w Biuletynach Informacji Publicznej (BIP). Inicjatywa Lokalna Między Drzewami w 2022 roku wnioskowała o zamieszczanie raportów z wykonania Programu ochrony środowiska w BIP-ie, a ja dwukrotnie zwracałam na to uwagę w moich monitoringach, jednak do tej pory raporty nie są publicznie dostępne. W 2025 roku poprosiłam urząd w trybie dostępu do informacji publicznej o przesłanie trzech ostatnich raportów i otrzymałam odpowiedź, że gmina raportów nie ma, a w budżecie na 2025 rok nie przewidziano środków na ich opracowanie.
Dane do raportów na temat wycinek i nasadzeń drzew pozyskuję z wniosków o dostęp do informacji o środowisku. Pytam burmistrza, konserwatora zabytków i starostę o wszystkie wnioski o zgodę na wycięcie drzew z danego roku wraz z decyzjami i protokołami z oględzin drzew. Dodatkowo do burmistrza wnioskuję o kopie wszystkich zgłoszeń zamiaru wycięcia drzewa wraz z protokołami z oględzin. Jednocześnie sprawdzam publicznie dostępne wykazy danych o dokumentach zawierających dane o środowisku i jego ochronie w zakresie wniosków i decyzji zezwalających na wycięcie drzew. Burmistrz, konserwator i starosta prowadzą taki wykaz na „Ekoportalu”. Dane pozyskane z “Ekoportalu” i z wniosków o dostęp do informacji o środowisku zestawiam z danymi dostępnymi w Banku Danych Lokalnych (BDL). Co ciekawe, dane dostępne w BDL, w wykazach i pozyskane na wniosek różnią się od siebie. W przypadku niektórych organów niemożliwe jest porównanie danych, ponieważ albo nie prowadzą wykazu, albo nie wprowadzają do niego wszystkich wniosków i decyzji.
Więcej nasadzeń zastępczych
Celem mojego monitoringu jest również zbadanie ilości i jakości nasadzeń zastępczych i innych, wykonanych w danym roku. W 2022 roku organy nakazały 24 nasadzenia zastępcze, a w 2023 – 91. Cieszy mnie ten wzrost i mam nadzieję, że ilość nasadzeń zastępczych w 2024 roku będzie jeszcze wyższa. Porównując wyniki dwóch monitoringów, mogę również stwierdzić, że organy zaczęły stawiać wyższe wymagania, określając jakość sadzonek do wykonania nasadzeń zastępczych. Jednak z obserwacji opieki nad nasadzeniami wykonywanymi we Włodawie, jakie prowadzimy w Stowarzyszeniu, wynika, że po posadzeniu drzewami mało kto się interesuje. Nadal zdarza się, że pnie nie są zabezpieczane przed uszkodzeniami w czasie koszenia trawników, a drzewka nie są podlewane.
Zwiększenie ilości nasadzeń zastępczych cieszy, ale trzeba pamiętać, że jedna mała sadzonka nie zrekompensuje straty dużego drzewa. Muszą upłynąć dziesiątki lat, zanim urośnie do jego rozmiarów. Ponadto fakt, że w decyzjach z 2023 roku nakazano 91 nasadzeń, nie oznacza, że wszystkie drzewa zostaną posadzone w 2023 roku. Decyzje określają datę wykonania nasadzeń: posadzenie 12 drzew nakazano w 2023 roku, 79 – w 2024 roku.
Na podstawie przeprowadzonych monitoringów mogę stwierdzić, że organy częściej nakładają opłaty za wycięcie drzewa. W gminie miejskiej Włodawa w 2022 roku naliczono taką opłatę za 3 drzewa (na 135 wyciętych) a w 2023 – za 66 drzew (na 144 wycięte). Jednak zauważyłam, że starosta odroczył zapłatę. Niezgodnie z zapisami ustawy o ochronie przyrody, na okres krótszy niż 3 lata. Ponadto opłaty naliczane są tylko w decyzjach uzależniających pozwolenie na wycięcie drzewa od wykonania nasadzeń zastępczych. Jeśli po terminie odroczenia zapłaty nasadzenia utrzymają się, opłata jest umarzana.
Ile warte są drzewa
Celem mojego monitoringu jest również wykazanie, jaką wartość miały wycięte drzewa. Wydaje się, że wszyscy wiemy, dlaczego drzewa są nam potrzebne i jakie pełnią funkcje, a w protokole z oględzin podpisanym przez konserwatora przeczytałam: “drzewa o niewielkich walorach przyrodniczych”. Ciągle wyjątkowe jest przekonanie, że drzewa stanowią majątek właściciela terenu, na którym rosną. Chciałabym dotrzeć z tą wiedzą do wszystkich, a szczególnie do organów wydających zezwolenie na wycięcie drzew. Wartość odtworzeniowa, którą podaję w raporcie, to cena zastąpienia wyciętego drzewa drzewem nowym, o takich samych parametrach. W gminie miejskiej Włodawa w 2022 roku wycięto 269 drzew o wartości 3 785 466,54 zł. W 2023 roku wycięto 291 drzew o wartości 6 305 755,25 zł.
Raport za 2023 rok zawiera dodatek pt. „Wszystkie przewiny drzew”. Zebrałam w nim kuriozalne powody wycięcia drzew podawane we wnioskach, zgłoszeniach i w protokołach z oględzin.
Moim marzeniem jest, żeby każda decyzja zezwalająca na wycięcie drzewa była gruntownie przemyślana. Żeby w miastach sadzono drzewa i dbano o nowe nasadzenia. Żeby drzewa były pielęgnowane zgodnie z zaleceniami Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, czyli Standardami cięcia i pielęgnacji drzew, które opracowała Fundacja EkoRozwoju wspólnie ze Stowarzyszeniem Architektury Krajobrazu.
*Renata Szymańczuk — członkini wspierająca Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, współzałożycielka i członkini stowarzyszenia Inicjatywa Lokalna Między Drzewami działającego we Włodawie. Prowadzi na FB profil popularyzujący prawo do informacji.
Świetna robota
Ja w Poznaniu robie podobnie. Przez niecałe 4 lata 2015-2018 za plarformerskiego prezydenta Poznana wszystkie instytucje za zezwoleniem urzędu miasta i marszałka wycięły 74.000 drzew. tak, to nie pomyłka. Jak doliczyć Lex Szyszko będzie ca 100.000 drzew.
Wykorzystuję błędy do skarg i zawiadomień do prokuratury.
Robię to bez pomocy Watchdog Polska, bo nie przyjęto mnie na kurs strażniczy ani Ossowski nie chce przyjechać do Poznania. Tak to wspierają nas.
Wiec kij im w oko