Przedsiębiorca z Podhala wsparł kampanię wyborczą burmistrza Nowego Targu starającego się o reelekcję, a potem pozwał Renatę Piżanowską za to, że opisała to na Facebooku. 

Stan faktyczny

Renata Piżanowska w swoim wpisie przedstawiła ogólnie znane fakty.

Fakt pierwszy – Stanisław Potoczak, właściciel firmy PHU Potoczak wpłacił 8 tysięcy złotych na kampanię wyborczą komitetu Nasze Miasto. Świadczy o tym zapis w rejestrze na stronie komitetu Nasze Miasto, z którego kandydował obecny burmistrz Nowego Targu, Grzegorz Watycha, nieprzerwanie rządzący miastem od 2014 roku.  

Fakt drugi – firma PHU Potoczak jest wykonawcą niektórych miejskich inwestycji, na przykład modernizacji miejscowego domu kultury. 

Renata Piżanowska wspomina w swoim wpisie, że gdy dopytywała nowotarski ratusz o wybór wykonawcy do realizacji tej inwestycji, burmistrz poinformował o tym Potoczaka, przekazując także dane wnioskodawczyni, choć imię i nazwisko osoby składającej wniosek o informację publiczną, są podawane jedynie do wiadomości instytucji, do której wpłynęło pytanie. GIODO uznał, że działanie burmistrza było niezgodne z prawem. 

Renata Piżanowska swój wpis zakończyła następującym komentarzem: 

“Pozostawiam ten tekst do swobodnej analizy, jednak w mojej subiektywnej ocenie taka wpłata pieniążków, nawet niewielkich jak na to konsorcjum, ma swój cel. Przynajmniej ja to tak rozumiem.”

SLAPP

Niedługo po publikacji wpisu jego autorka otrzymała od Stanisława Potoczaka prywatny akt oskarżenia o zniesławienie z artykułu 212 Kodeksu Karnego i pozew o naruszenie dóbr osobistych. Oba postępowania dotyczyły tego samego – wypowiedzi Piżanowskiej na Facebooku. 

Sąd pierwszej instancji orzekł, że Renana Piżanowska zniesławiła Stanisława Potoczaka i ma zapłacić mu zadośćuczynienie w wysokości 3 tysięcy złotych, a także umieścić na swoim profilu wpis (przypięty na górze), następującej treści:

„Ja Renata Piżanowska-Zarytkiewicz przepraszam Stanisława Potoczaka za wpis na moim profilu na portalu facebook.com z 29 maja 2024 r., w którym pomówiłam go, że ubiegając się o uzyskanie zamówień publicznych, działał w sposób nieuczciwy i sprzeczny z prawem i bezpodstawnie sugerowałam jego związki korupcyjne z Burmistrzem Miasta Nowy Targ”;

Piżanowska została też zobowiązana do zwrotu kosztów postępowania.

Obie strony odwołały się od wyroku. Renacie Piżanowskiej zależało na uniewinnieniu, a Potoczakowi na 10 tysiącach złotych nawiązki, 40 godzinach prac społecznych oraz podaniu wyroku do publicznej wiadomości i umieszczeniu go na głównej stronie sądu na kwartał.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uniewinnił Renatę Piżanowską od popełnienia zarzucanego jej czynu i zasądził na jej rzecz od oskarżyciela prywatnego Stanisława Potoczaka kwotę 1560 zł tytułem zwrotu kosztów obrony z wyboru przed sądem I i II instancji.

Zakończenie sprawy karnej wyrokiem uniewinniającym było dużą ulgą dla mieszkanki Nowego Targu, ale nie zamykało tematu, ponieważ w sądzie cywilnym czekał jeszcze pozew Potoczaka o naruszenie dóbr osobistych. W pozwie przedsiębiorca domagał się zaniechania przez Piżanowską publikacji w internecie wpisów, które przedstawiałyby jego działalność w złym świetle. Żądał również wysokiego odszkodowania (20 tysięcy złotych) i publikacji przeprosin w Tygodniku Podhalańskim i w mediach społecznościowych. 

W tej sprawie nasza organizacja udzieliła pomocy pozwanej, zapewniając wsparcie pełnomocnika. adw. Marcin Pawelec-Jakowiecki. Ostatecznie do prawomocnego rozpoznania sprawy w sądzie nie doszło, ponieważ stronom udało się zawrzeć ugodę, jest to zatem względnie satysfakcjonujące rozwiązanie, albowiem ugoda ochroniła pozwaną przed wieloletnim postępowaniem sądowym, a sprawa i tak została nagłośniona.

Sieć Obywatelska Watchdog Polska otrzymuje liczne sygnały, że pomimo wielu debat o negatywnych skutkach SLAPP dla aktywności obywatelskiej, strategiczne pozwy przeciwko partycypacji społecznej nadal stanowią realny problem. Takie działania wobec obywateli wywołują „efekt mrożący” w debacie publicznej, obniżając jej jakość i osłabiając demokrację.

Jeśli i Ty potrzebujesz pomocy w związku z uciszającym pozwem typu SLAPP, możesz zgłosić się do nas przez stronę www.porady.siecobywatelska.pl. Opisz, co Cię spotkało i jakiej pomocy potrzebujesz. Odwiedź też stronę internetową anti-slapp.pl, gdzie znajdziesz bazę wiedzy o SLAPP-ach oraz informacje o proponowanych zmianach prawnych.