Sukcesem zakończyła się sprawa ujawnienia pytań egzaminacyjnych na jednej ze szczecińskich uczelni. WSA w Szczecinie wydał wyrok, w którym przesądził o jawności pytań z egzaminów, które się odbyły. Dziekan Wydziału Budownictwa i Architektury ZUT nie złożył skargi kasacyjnej, tylko ujawnił pytania.
Pod koniec 2016 r. Sebastian Płachecki wysłał do Wydziału Budownictwa i Architektury Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego wniosek o informację publiczną, w którym prosi o udostępnienie pytań egzaminacyjnych z sesji.
Pisaliśmy o tym na naszej stronie :
Dziekan nie odpowiedział, więc wnioskodawca skierował skargę na bezczynność. WSA w Szczecinie wprawdzie skargę uwzględnił, ale nie ustalił jednoznacznie, czy wniosek dotyczył informacji publicznej, czy też nie. Z tego powodu Sieć Watchdog skierowała skargę kasacyjną na – formalnie rzecz biorąc – korzystny wyrok.
NSA podzielił argumenty Sieci Watchdog co do tego, że Sąd pierwszej instancji powinien jasno odnieść się do tego, czy pytania egzaminacyjne stanowią informację publicznej. Z tego powodu przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.
WSA w Szczecinie po tym, jak zajął się ponownie sprawą, skargę ponownie uwzględnił, tym razem jasno uznając, że pytania egzaminacyjne stanowią informację publiczną – Szczeciński sąd dobitnie o znaczeniu jawności pytań egzaminacyjnych.
Zobacz pytania egzaminacyjne
Spodziewaliśmy się, ze dziekan złoży skargę kasacyjną, jednak zostaliśmy pozytywnie zaskoczeni. Informacje te zostały wnioskodawcy w końcu ujawnione.
Ciekawostką jest to, że w jednym z plików możemy zobaczyć czerwony napis – Bez prawa udostępniania osobom trzecim. Warto przy tym zaznaczyć, że uzyskaną informację publiczną możemy rozpowszechniać – o wolności otrzymywania i przekazywania informacji mówi art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Może to jednak zaadresowane jest do osób zdających egzamin, żeby nie udostępniali swojej pracy koleżankom lub kolegom?
Dlaczego jawność pytań egzaminacyjnych jest ważna?
Na końcu przytoczmy kilka fragmentów uzasadnienia wyroku WSA w Szczecinie (II SAB/Sz 163/18), w których trafnie wskazano, jaki jest sens i znaczenie ujawniania pytań egzaminacyjnych na uczelniach.
(…) W ocenie Sądu, w rozpoznawanej sprawie przyjąć należy stanowisko, że jawność pytań egzaminacyjnych z poszczególnych egzaminów na kolejnych etapach studiów stanowić będzie nie tylko wyraz jawności sfery publicznej (do której niewątpliwie można zaliczyć uczelnię wyższą […]), ale także narzędzie kontroli społecznej nad jakością wykonywanych przez dany podmiot usług publicznych, do których został powołany. Zarówno bowiem w interesie samej uczelni jak i społeczeństwa będzie wysoka jakość kształcenia studentów na poziomie wyższym na uczelni publicznej.
Sąd odniósł się także do stanowiska, które Sieć Watchdog zaprezentowała w skardze kasacyjnej:
Także, co słusznie wskazano w skardze kasacyjnej Stowarzyszenia Watchdog Polska, jawność taka niezbędna jest do zachowania rzetelności, prawidłowości i sprawiedliwości przeprowadzanych egzaminów, a co za tym idzie zrównania szans wszystkich studiujących na danej uczelni studentów.
Dalej można przeczytać, że:
(…) jawność działalności, w tym upublicznienie pytań z egzaminów z poszczególnych sesji egzaminacyjnych może korzystnie wpływać na działalność oraz wizerunek uczelni publicznej, jako podmiotu motywującego studentów do lepszego i pełniejszego przygotowania się do przeprowadzanych egzaminów, a co za tym idzie – lepiej przygotowanych do wykonywanego po ukończeniu uczelni zawodu, co mogłoby przekładać się na dalsze korzyści dla samej jednostki edukacyjnej.
Szczeciński sąd w przedstawionej argumentacji odniósł się też do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r., w którym stwierdzono niekonstytucyjność przepisów ustawy utajniających pytania z tych egzaminów medycznych, które już się odbyły.
(…) podobne stanowisko zajął Trybunał Konstytucyjny, który w wyroku z 7 czerwca 2016 r., sygn. akt K 8/15, stwierdził, że wyłączenie możliwości zapoznania się z testami i pytaniami wykorzystanymi w trakcie egzaminów, które już się odbyły jest niekonstytucyjne, bowiem wiedza o pytaniach z poprzednich lat przyczynia się do lepszego przygotowania egzaminowanych, a ograniczenie dostępu do wcześniejszych testów nie jest uzasadnione koniecznością ochrony innych dóbr.
Poza tym, co ciekawe, szczeciński sąd wskazał jasne stanowisko, że nie dostrzega jakichkolwiek przesłanek prowadzących do ograniczenia prawa do informacji publicznej, gdyż „nie dochodzi tu bowiem do naruszenia prywatności osoby fizycznej, naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa, czy też nie występuje w tym przypadku tajemnica ustawowo chroniona.
Komentarze