Podsumowanie monitoringu szpitali

W 2016 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska przeprowadziła monitoring, w ramach którego sprawdzała, czy szpitale udostępniają informacje na temat swojej działalności. Od 13 kwietnia 2016 r. do 29 czerwca 2016 r. Stowarzyszenie wysyłało wnioski o udostępnienie informacji publicznej do szpitali klinicznych i szpitali z oddziałami położniczymi o trzecim stopniu referencyjności (łącznie do 70 szpitali). Zapraszamy do zapoznania się z całym Raportem, poniżej przedstawiamy jego skrót.

We wnioskach do 45 szpitali klinicznych pytaliśmy o następujące kwestie:

  • czy prowadzą Biuletyny Informacji Publicznej,
  • czy w BIP-ach można znaleźć dokumentację pokontrolną,
  • czy szpitale udostępniają, użyczają, wynajmują, tudzież wydzierżawiają pomieszczenia lub sprzęty medyczne szpitala innym osobom lub podmiotom, a jeśli tak – to chcemy poznać skany umów,
  • czy szpitale udostępnią kontrakty z ordynatorami/kierownikami oddziałów.

W szpitalach klinicznych posiadających oddziały ginekologiczno-położnicze (20 spośród wspomnianych wyżej 45) oraz innych szpitalach, w których oddziały te mają trzeci stopień referencyjności (jest ich 25) sprawdzaliśmy:

  • czy personel szpitala brał udział w szkoleniach, a jeśli tak, to w jakich szkoleniach, kto je prowadził i kto wziął w nich udział, zwróciliśmy się też o przekazanie skanu umowy na szkolenia,
  • czy na oddziałach tych zatrudniony jest psycholog i na jakich zasadach pracuje,
  • czy na oddziałach tych stosuje się znieczulenie zewnątrzoponowe, jak często oraz w ilu przypadkach poród zakończył się cesarskim cięciem,
  • czy w latach 2013-2015 zostały złożone jakieś skargi przez pacjentki tych oddziałów i czego dotyczyły.
  1. Biuletyn Informacji Publicznej szpitala

Szpitale publiczne, jako podmioty zobowiązane do udostępniania informacji publicznej, mają obowiązek – w świetle art. 8 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej –  prowadzenia stron podmiotowych Biuletynu Informacji Publicznej (BIP-ie).

Udostępnienie danych w BIP-ie sprawia, że każdy w prosty sposób może zapoznać się z najważniejszymi informacjami dotyczącymi danego podmiotu, bez potrzeby występowania z wnioskiem o dostęp do informacji publicznej.

Dla pacjentów szczególne znaczenie ma obowiązek udostępniania w Biuletynie Informacji Publicznej tzw. dokumentacji pokontrolnej. Dzięki danym zawartym w tych dokumentach mogą świadomie wybrać placówkę, w której chcą się leczyć. Publikowanie wyników kontroli jest jasno określonym obowiązkiem, wynikającym z ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zgodnie z tym przepisem na każdym podmiocie zobowiązanym do udostępniania informacji publicznej ciąży obowiązek udostępniania dokumentacji przebiegu i efektów kontroli oraz wystąpień, stanowisk, wniosków i opinii podmiotów ją przeprowadzających.

Z naszego badania wynika, że tylko jeden szpital (Uniwersytecki Szpital Ortopedyczno-Rehabilitacyjny w Zakopanem ) ma umieszczone na stronie BIP protokoły pokontrolne. 15 szpitali udostępniło na stronie spis kontroli, 31 szpitali nie umieszcza żadnych informacji o kontrolach. W 11 szpitalach strona z danymi o kontrolach jest w trakcie przygotowania.

W przypadku uzyskania od szpitala odpowiedzi, że nie prowadzi strony BIP lub nie udostępnia na niej tzw. dokumentacji pokontrolnej, kierowaliśmy do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Zarzucaliśmy popełnienie czynu zabronionego, określonego w art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym „kto, wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi, nie udostępnia informacji publicznej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku”.

  1. Umowy na wynajem

Umowy na wynajem/dzierżawę lub ich zestawienie w tabeli otrzymaliśmy od 45 szpitali. W 10 przypadkach otrzymaliśmy pismo zawierające odmowę, z uzasadnieniem, że nie są to informacje publiczne lub są to informacje przetworzone. Z dwóch szpitali dostaliśmy umowy poddane anonimizacji. W kolejnych dwóch przypadkach zaproponowano udostępnienie umów na miejscu. W dwóch przypadkach zażądano od nas opłaty za udostępnienie tych umów.

W wyroku WSA w Bydgoszczy z 11 października 2016 r., który zapadł w monitoringu szpitali wobec Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Jana Biziela w Bydgoszczy, wskazano, że:

  • informacje o tym, czy Szpital udostępnia, użycza, wynajmuje bądź dzierżawi pomieszczenia lub sprzęty medyczne szpitala innym osobom lub podmiotom (wraz ze skanami tych umów) stanowią informacje publiczne, gdyż dotyczą one informacji o majątku, którym dysponują podmioty określone w art. 4 ust. 1 udip (art. 6 ust. 1 pkt 2 lit. f i pkt 5 udip).
  1. Umowy z ordynatorami

Umowy z ordynatorami/kierownikami klinik/oddziałów otrzymaliśmy od 21 szpitali. Z tego w 15 szpitalach  umowy poddano  anonimizacji (najczęściej utajniano adresy i wynagrodzenia, ale również imiona i nazwiska ordynatorów/kierowników, mimo iż są to dane ogólnodostępne). W przypadku 2 szpitali otrzymaliśmy wzory umów. Odmowę udostępnienia umów z ordynatorami/kierownikami  z różnych powodów otrzymaliśmy od 23 szpitali.

Najczęstszym uzasadnieniem odmowy udostępniania tych umów było twierdzenie, że nie jest to informacja publiczna. Dyrekcje powoływały się również na ochronę danych osobowych, czy też tajemnicę przedsiębiorstwa.

W wyroku WSA w Bydgoszczy z 11 stycznia 2017 r. [Dyrektor Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. dr E. Warmińskiego SPZOZ w Bydgoszczy] wskazano, że:

  • Informacją o sprawach publicznych jest także informacja obejmująca udostępnienie umów z ordynatorami pracującymi w szpitalu, albowiem wiąże się ona, jak prawidłowo podkreśliła to strona skarżąca, z funkcjonowaniem Szpitala, jako podmiotu zobowiązanego do udostępnienia informacji publicznej. Wobec powyższego nie ulega wątpliwości, że przedmiotowy wniosek strony skarżącej musiał zostać uznany za wniosek o udostępnienie informacji publicznej w rozumieniu udip.
  1. Informacje z oddziałów położniczych

Z zapytanych 46 szpitali z oddziałami położniczymi nie otrzymaliśmy odpowiedzi od trzech placówek. W przypadku jednego  szpitala odmówiono nam udzielenia tych informacji, argumentując, że są to informacje przetworzone. Z dwóch szpitali otrzymaliśmy informację, że wnioskowane dane mogą być udostępnione po opłacie. Na temat szkoleń otrzymaliśmy informacje od 25 szpitali. Najczęściej informowano nas o szkoleniach wewnętrznych. Tylko w przypadku  2 szpitali otrzymaliśmy  umowy na przeprowadzenie szkoleń. W dwóch szpitalach nie było w tych latach w ogóle szkoleń. Program wczesnej stymulacji laktacji dla ośrodków neonatologicznych i położniczych III poziomu referencyjnego rekomenduje przeszkolenie całego personelu w tematyce laktacji. Tylko w 5 szpitalach z tych, które udostępniły informacje o szkoleniach, odbyły się wewnętrzne szkolenia na ten temat.

  1. Skargi pacjentek

Skargi pacjentek (lub ich zestawienie) otrzymaliśmy od  14 szpitali. W przypadku 13 szpitali dyrekcja odmówiła ich udostepnienia. W 4 szpitalach nie było w ogóle skarg złożonych przez pacjentki oddziałów położniczych w latach 2013-2015. Do części szpitali wnioski o udostępnienie skarg były wysyłane osobno, stąd różnica w liczbie otrzymanych odpowiedzi w odniesieniu do innych zagadnień (z 11 szpitali nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie).

Z przysłanych nam informacji wynika, że najczęściej do szpitala wpływała jedna lub dwie skargi rocznie. Są jednak szpitale, gdzie tych skarg było 10-14 na rok. 

Poznanie treści skarg jest istotne przy ocenie przestrzegania praw pacjenta i standardów opieki okołoporodowej (zwłaszcza w momencie, gdy są one zagrożone[1]). Skargi pokazują, jakie problemy pojawiają się na oddziałach. Niestety kobiety po porodzie rzadko je składają, nawet jeśli wiedzą, że ich prawa zostały złamane. Często wynika to z przekonania, że złożenie skargi nie ma sensu, „bo nic z tego nie wyniknie i nic to nie zmieni”. W ankietach akcji Lepszy Poród 33% kobiet stwierdziło, że zostały złamane ich prawa w trakcie porodu, ale tylko 1% z nich złożyło w tej sprawie skargę[2].

W związku ze złożonymi wnioskami o udostępnienie informacji w postaci skarg pacjentek oddziałów ginekologiczno-położnych, zapadły istotne rozstrzygnięcia sądowe.

W uzasadnieniu wyroku WSA we Wrocławiu z 29 listopada 2016 r. podkreślił, podobnie jak w innych sprawach, które zapadły w związku z prowadzonym monitoringiem szpitali, że:

  • Zapewnienie bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli jest jednym z podstawowych zadań państwa, a wagę jaką mu się nadaje podkreśla konstytucyjne prawo każdego do ochrony zdrowia, o którym stanowi art. 68 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Na wstępie WSA we Wrocławiu wskazał, że:

  • Zdaniem składu orzekającego w niniejszej sprawie, informacją publiczną są nie tylko dokumenty bezpośrednio zredagowane i wytworzone przez podmioty, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 2 u.d.i.p., ale także te dane, które nie zostały przez nie sporządzone, ale odnoszą się do ich działalności, czy też są używane do zrealizowania powierzonych im prawem zadań. Dla uznania danej informacji za publiczną decydujące znaczenie ma więc nie tylko samo jej wytworzenie, lecz nade wszystko okoliczność jej pozyskania, a następnie przetworzenie na potrzeby wykonywania zadań publicznych (…). Nie można więc zakresu danych publicznych pozostających w dyspozycji podmiotu zobowiązanego ograniczyć tylko do dokumentów urzędowych (…).
  1. Podsumowanie

Najwięcej problemów Stowarzyszenie miało z uzyskaniem niezanonimizowanych umów z ordynatorami/kierownikami klinik lub oddziałów (uzyskaliśmy je z 9% szpitali, do których wysłaliśmy wnioski). Najmniej z uzyskaniem informacji na temat liczby porodów (informacje otrzymaliśmy od 80% szpitali). Umowy na wynajem/dzierżawę pomieszczeń zostały nam udostępnione w przypadku 64% szpitali, informacje o szkoleniach w 54%, a informacje o skargach w 30%. Tylko w przypadku 6 szpitali uzyskaliśmy wszystkie informacje, o które wnosiliśmy.

W ustawowym terminie bez zbędnej zwłoki do 14 dni otrzymaliśmy odpowiedzi od 21 szpitali (co stanowi  31% placówek, do których wysłaliśmy wnioski). Po tym terminie, ale jeszcze przed wysłaniem przypomnienia, otrzymaliśmy kolejne 9 odpowiedzi.

Po wysłaniu przypomnienia (wysłaliśmy ich 34) odpowiedziało kolejnych 19 szpitali. Po otrzymaniu skargi na bezczynność (wysłaliśmy ich na razie ponad 20) odpowiedzi udzieliły dyrekcje kolejnych 18 szpitali.  Najkrótszy  czas odpowiedzi to 5 dni  (Uniwersytecka Klinika Stomatologiczna w Krakowie, Szpital Wojewódzki im. Mikołaja Kopernika w Koszalinie).

Średni czas, po jakim otrzymaliśmy odpowiedź, to 44 dni. Trzy placówki nie udzieliły żadnej odpowiedzi.

Jednak szczególnie ważne wydają się wyroki sądów administracyjnych, jakie zapadły przy okazji monitoringu. Przypominają one o tym, że nieudostępnianie przez szpital w Biuletynie Informacji Publicznej dokumentacji pokontrolnej ma znamiona czynu zabronionego, a wszystkie dane, o które wnioskowała Sieć Obywatelska Watchdog Polska, są informacjami publicznymi, a szpitale są podmiotem zobowiązanym do ich udostępniania.

Martwi natomiast to, że w przypadku wielu szpitali dopiero złożenie skargi do sądu sprawiło, że uzyskaliśmy odpowiedzi na złożone wnioski o udostępnienie informacji publicznej i tylko 31% szpitali odpowiedziało w ustawowym terminie.

Zapraszamy do zapoznania się z całym raportem, przygotowanym przez Agatę Mularczyk, Bartosza Wilka i Szymona Osowskiego, pod adresem: www.siecobywatelska.pl/podsumowanie-monitoringu-szpitali.

 

 

[1] http://www.rodzicpoludzku.pl/Interwencje/Stanowisko-Fundacji-Rodzic-po-Ludzku-w-sprawie-zmian-dotyczacych-Standardow-opieki-okoloporodowej.html

[2] http://lepszyporod.pl/raport/

 

 

 

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

  1. szanujący prawo

    Z udostępnionego raportu wynika, że syndrom Kraju Kultury Tajemnicy w polskiej służbie zdrowia ma się DOBRZE.
    A jak reagowała prokuratura RP na zawiadomienia o przestępstwie (art.23 uoddip)?

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *