Dwa tygodnie temu wznosiliśmy Toast za jawność. Namawialiśmy Was wtedy do wspólnego tworzenia “jawnościowej” rzeczywistości i pytaliśmy, jak Waszym zdaniem ją kreować. Sypaliście pomysłami jak z rękawa. I stało się!

Pierwszymi jawnościowymi bohaterami zostały oczywiście dzieci 🙂

Córkę Zoję na Toast za jawność przyprowadziła nasza członkini Areta Wasilewska-Gregorowicz. Bardzo lubimy dzieci i chcemy je widzieć na naszych spotkaniach jak najczęściej! 🙂

Nikt nie spodziewał się, że po powrocie do domu Zoja opowie siostrze o tym, czego dowiedziała się w trakcie przedstawienia naszego artysty Tomka Czeczko. Nikt nie spodziewał się również, że dziewczyny będą drążyć temat jawności!

A jednak!
Poprosiły mamę, z zamiłowania rysowniczkę, żeby przelała ich wyobrażenie o jawności na rysunki. Teraz mamy swoje Ambasadorki także w szkołach. Czym jest jawność w wydaniu dziecięcym?

Dzieci chcą wiedzieć i decydować, jakie gry kupuje się do świetlicy!

Informacja dla dzieci też jest ważna!

Kolejnymi Ambasadorami zostają “cztery kłódki” czyli inicjatywa “Łódzka Koalicja na rzecz Jawności”. Tworzą ją Katarzyna Krześniak-Dęga z Bełchatowa, Małgorzata Rogalska z gminy Dobroń, Krystyna Wardal z gminy Drużbice i Zbyszek z gminy Kluki. “Kłódki” dopiero co ogłosiły swoją działalność i zorganizowały dziś spotkanie na temat jawności z mieszkańcami gminy Dobroń w Siemieńcowej. Trzymamy kciuki!

Doceniamy także dzisiejszą inicjatywę Panoptykonu, który opublikował na swoich stronach “rejestr” wniosków o informację publiczną. Wygląda to imponująco! To chyba pierwszy taki rejestr na stronie organizacji pozarządowej. Tego typu dobra praktyka buduje wiarygodność organizacji, wzmacnia przejrzystość działań oraz usprawnia pracę biura.

Cieszymy się i mamy nadzieję, że działania koleżanek i kolegów będą wyznaczały nowe standardy dla organizacji pozarządowych!

Wszystkim gratulujemy i wysyłamy nasze jawnościowe wpinki!

Edit:  Pytacie nas gdzie można dostać takie odjazdowe wpinki. Już niedlugo w sklepie internetowym na naszej www 🙂