28 września świętowaliśmy Międzynarodowy Dzień Prawa do Informacji. Na naszej stronie wspominaliśmy o nim od rana, prezentując z tej okazji rzeczników i rzeczniczki jawności i ogłaszając konkurs dla dziennikarzy, jednak prawdziwe świętowanie rozpoczęliśmy o godz. 17.
Wtedy zgromadziliśmy się w gościnnych wnętrzach Laboratorium Centrum Sztuki Współczesnej, żeby porozmawiać o jawności. Szymon Osowski i Katarzyna Batko-Tołuć, kierujący organizacją od 12 lat, opowiadali o tym, jak wiele w tym czasie zmieniło sięw dostępie do informacji, do jak wielu miejsc w Polsce udało się dotrzeć z przekazem o jawności, jak wiele osób tę jawność docenia i o nią walczy.
Na potwierdzenie ich słów Tomasz Czeczko w teatrze jednego aktora przedstawił kilka scenek opowiadających prawdziwe historie, w których mieszkańcy, domagając się informacji, skutecznie zmienili niekorzystne decyzje władz.
I wtedy na scenie pojawiła się Agnieszka Podgórska, która zaplanowała całe wydarzenie i sprowadziła nas na ziemię, opowiadając o tym, jak dużo jest jeszcze do zrobienia. Znamy wiele osób, które nie dość, że wiedzą o prawie do informacji, to umieją z niego korzystać. Jednak wciąż przytłaczająca większość ludzi nie wie, że może zadawać władzy pytania. Dlatego o jawności trzeba mówić, mówić wszędzie i jak najwięcej. Agnieszka zwróciła się do wszystkich zgromadzonych – dziennikarzy, działaczy organizacji pozarządowych, przedsiębiorców, polityków- z apelem, abyśmy wszyscy zostali Ambasadorami i Ambasadorkami Jawności. Abyśmy wszędzie tam, gdzie bywamy, mówili o jawności, o tym, że jest ważna, bo pozwala nam lepiej żyć i podejmować lepsze decyzje. Każdy może mieć swój własny pomysł na bycie Ambasadorem Jawności, im więcej sposobów, tym większe szanse, że dotrzemy z naszym przekazem do różnych środowisk.
Nie korzystamy z pieniędzy zarządzanych przed administrację państwową, chcąc zachować niezależność i obiektywizm, dlatego bardzo liczymy na wsparcie finansowe. Będziemy wdzięczni, jeśli Ambasadorzy powiedzą innym, że warto nas wspierać i sami nas wesprą.
Wsparli nas zresztą już tego wieczora, do naszego „jawnościowego” słoika wrzucono 727, 39 zł, które zostaną przeznaczone na lokalne spotkania na temat praw mieszkanek i mieszkańców.
W czasie mniej oficjalnej części spotkania goście chętnie robili sobie zdjęcia trzymając różne projawnościowe hasła, (prawie) równie chętnie opowiadali przed kamerą o jawności i z dużym zaangażowaniem pisali na wielkiej tablicy, dlaczego jawność jest ważna.
Dziękujemy , że mogliśmy wspólnie świętować.
Świętowanie się zakończyło i mamy nadzieję, że stało się początkiem czegoś dobrego – wezwaliśmy Was do wzięcia na siebie części odpowiedzialności za przyszłe losy jawności. Nie zostawiamy Was jednak samych – przygotowaliśmy instrukcję jak można to robić i ulotkę, którą możecie wykorzystać w rozmowach z innymi. Ulotkę można sobie wydrukować lub napisać na adres biuro@siecobywatelska.pl w celu zamówienia dostawy.
Więcej zdjęć
Komentarze