Organizacje apelują do samorządów w sprawie list wyborców

Poczta Polska otrzymała zadanie zorganizowania powszechnych wyborów korespondencyjnych 10 maja 2020 r. W tym celu zwróciła się mailowo do samorządów o przekazanie im list osób uprawnionych do głosowania w celu wysyłania do nich „pakietów wyborczych”.

zdjęcie:burts, CC BY-SA 3.0

W swoim mailu Poczta Polska powołuje się na art. 99 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 w związku z decyzją Prezesa Rady Ministrów z 16 kwietnia 2020 r. Artykuł ten pozwala Poczcie Polskiej na żądanie danych zawartych w spisach będących w dyspozycji organu administracji publicznej (w tym wypadku: spisu wyborców), „jeśli dane te są potrzebne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej bądź w celu wykonania innych obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej”.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Batorego, Fundacja Panoptykon oraz Sieć Obywatelska Watchdog Polska wysłały do wszystkich samorządów w Polsce  krótką opinię prawną (treść opinii), w której organizacje wskazują, że żądanie list wyborców jest niezgodne z prawem. Jednocześnie organizacje zaapelowały do urzędników samorządowych o nieprzekazywanie danych Poczcie Polskiej.

Organizacje podkreślają w piśmie, iż ustawa o wyborach korespondencyjnych, która została wskazana jako podstawa prawna, nie jest jeszcze obowiązującym prawem. W tej chwili analizuje ją Senat, który ma na to czas do 5 maja. Izba wyższa już zgłasza liczne zastrzeżenia do projektu Prawa i Sprawiedliwości.  W związku z tym, że ustawa nie została jeszcze uchwalona, a tym samym nie jest na dziś obowiązującym w Polsce prawem, Poczta Polska nie bierze na ten moment udziału w organizacji wyborów, a więc pierwsza ze wskazanych w art. 99 ustawy sytuacji nie ma miejsca.

Zgodnie z art. 51 ust. 5 Konstytucji RP zobowiązanie samorządów przez Pocztę Polską musi nastąpić na podstawie przepisów rangi ustawowej, które regulują te „obowiązki”. Innymi słowy, źródłem obowiązków nałożonych na Pocztę Polską, które mogłyby uzasadniać dostęp do danych, musi być ustawa, która w obecnej chwili nie została przyjęta. W szczególności, źródłem takiego obowiązku nie może być polecenie Prezesa Rady Ministrów. Premier nie może dowolnie powierzać Poczcie Polskiej zadań wiążących się z przetwarzaniem danych osobowych obywateli i ingerencją w ich prywatność.

Udostępnienie Poczcie Polskiej danych osobowych zawartych w spisach wyborców stanowić będzie naruszenie art. 51 Konstytucji w związku z art. 7 Konstytucji, zgodnie z którym organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Ponadto, Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, w razie stwierdzenia naruszenia przez jednostki samorządu terytorialnego czy naruszenia zasad przetwarzania danych osobowych określonych w RODO, może na ww. jednostki nałożyć administracyjne kary pieniężne w wysokości do 100 000 zł (art. 102 ustawy o ochronie danych osobowych). Zgodnie z art. 266 § 2 Kodeksu karnego funkcjonariusz publiczny, który osobie nieuprawnionej ujawnia informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega odpowiedzialności karnej do 3 lat pozbawienia wolności. 

Możesz też wziąć sprawy w swoje ręce:

  1. napisz lub zadzwoń do gminy z pytaniem, czy udostępniła Poczcie spis wyborców (WZÓR WNIOSKU),
  2. (jeśli tak) napisz do Poczty Polskiej wniosek o usunięcie danych (WZÓR ŻĄDANIA),
  3. zawiadom Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o możliwości naruszenia Twoich praw (WZÓR SKARGI i informacja, jak ją złożyć).

Treść apelu organizacji do samorządów znajduje się TU.

 

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *