We wrześniu 2018 r. złożyliśmy jako Stowarzyszenie petycję do Urzędu Miejskiego we Wrocławiu. Pod wnioskiem o publikowanie w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu zestawienia nagród przyznanych jego pracownikom (z wyłączeniem stanowisk usługowych i technicznych) podpisało się 500 osób. Reakcja Urząd Miejskiego mocno nas rozczarowała. Ratusz uznał, że nie będzie publikował takich zestawień, ale też nie zamierza udostępniać ich na wniosek (Petycja i odpowiedź na nią).
Postanowiliśmy to sprawdzić i zawnioskowaliśmy do Prezydenta Wrocławia o udostępnienie listy nagród przyznanych pracownikom Urzędu, z wyłączeniem stanowisk usługowych i technicznych, począwszy od 1 stycznia 2018 r. do dnia odpowiedzi na wniosek. Prosiliśmy o przedstawienie informacji zawierającej: imię, nazwisko, stanowisko, kwotę przyznanej nagrody oraz uzasadnienie jej przyznania. Po przedłużeniu terminu na realizację wniosku ze względu na ,,konieczność zebrania i przygotowania danych zgodnie z treścią żądania’’, ostatecznie stwierdzono, że imienna lista nagród nie stanowi informacji publicznej, a nagrody te przyznano na podstawie art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych. Warto zaznaczyć, że z przepisu wynika jedynie, że pracownikowi samorządowemu można przyznać nagrodę za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej.
Zaskarżyliśmy tę odpowiedź do sądu administracyjnego, który zobowiązał Prezydenta Wrocławia do rozpatrzenia wniosku w całości (sygn. akt IV SAB/Wr 77/19). Sąd nie miał wątpliwości, że wniosek dotyczy informacji publicznej, a argumentację Organu, że nagrody stanowią elementy oceny pracy pracownika i są sprawą wewnętrzną, uznał za błędną.
Po wyroku Urząd zdecydował się na udostępnienie informacji o nagrodach przyznanych pracownikom, których uznano za osoby pełniące funkcje publiczne i mające związek z ich pełnieniem. W odniesieniu do nagród przyznanych pozostałym pracownikom otrzymaliśmy decyzję odmowną. Zdecydowaliśmy, że nie będziemy wnosić skargi na tę decyzję, przyjrzymy się natomiast realizacji wniosku dotyczącego osób pełniących funkcje publiczne. W naszym wniosku prosiliśmy o udostępnienie uzasadnień przyznawanych nagród, tymczasem dowiedzieliśmy się jedynie, że zostały przyznane na podstawie art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych. Wezwaliśmy zatem do uzupełnienia odpowiedzi i wskazania konkretnych osiągnięć w pracy zawodowej, na podstawie których przyznano nagrody. Ratusz upierał się, że nie ma obowiązku udostępnienia tej informacji:
Nie lista działań wraz z opisującym je uzasadnieniem jest podstawą do przyznania nagrody, ale dokonywana bieżąca obserwacja pracy urzędników, ich zaangażowanie i wnoszony wkład w prowadzone projekty i realizowane zadania, co niejednokrotnie przyczynia się do szczególnych osiągnięć w pracy zawodowej, bez konieczności ich wyliczania i punktowania.
To może zapytajmy inaczej
W tej sytuacji zdecydowaliśmy się zadać kolejne pytanie, tym razem o skany wniosków o przyznanie nagród dla pracowników samorządowych pełniących funkcje publiczne, a także skany dokumentów, na podstawie których przyznano w 2018 r. nagrody pracownikom samorządowym pełniącym funkcje publiczne. Odpowiedź nawet za bardzo nas nie zdziwiła – po dokonaniu analizy organ uznał, że to nie jest informacja publiczna. Wygląda na to, że pytanie o uzasadnienie indywidualnych nagród Urząd potraktował jako niezdrową ciekawość, upierając się, że uzasadnieniem ich przyznania był sam przepis umożliwiający nagradzanie pracowników. Wgląd w indywidualną ocenę pracownika pokazuje jego zaangażowanie i wnoszony wkład w prowadzone projekty i realizowane zadania, ale pozwala też prześledzić jego wynagrodzenie.
Nie pozostało nam nic innego, jak wnieść kolejną skargę na bezczynność. Wskazaliśmy w niej, że odpowiedzi Urzędu na nasze wnioski dotyczące nagród są sprzeczne. Początkowo wrocławski ratusz wcale nie twierdził, że uzasadnienia przyznanych nagród nie stanowią informacji publicznej, co nie znaczy, że na tę część pytania precyzyjnie odpowiedział. Dopiero gdy złożyliśmy kolejny wniosek, dotyczący już konkretnie uzasadnień przyznawanych nagród, urząd zmienił zdanie i uznał, że to nie jest informacja publiczna. Co więcej, we wcześniejszej korespondencji urząd podkreślał, że nie lista działań, a obserwacja, świadczą o możliwości przyznania nagrody i nie ma potrzeby wyliczania osiągnięć pracowników. W ostatniej odpowiedzi na wniosek przyznano zaś, że takie wyliczenia istnieją, zostały spisane i stanowią podstawę przyznania nagrody. Tyle że zdaniem urzędu to nie jest informacja publiczna. Dodatkowo zapobiegawczo zaznaczono, że w świetle art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych, organ nie ma obowiązku gromadzenia takiej dokumentacji.
8 lipca 2020 r. WSA we Wrocławiu wydał korzystny wyrok (nieprawomocny), uznając bezczynność Prezydenta Miasta. Sąd stwierdził, że uzasadnienie przyznania nagrody jest informacją publiczną:
W ocenie sądu, skoro w świetle ugruntowanego stanowiska judykatury co do zasady informacja o wysokości zarobków lub nagród osoby zatrudnionej przez podmiot publiczny stanowi informację publiczną w rozumieniu art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, wobec tego również bardziej szczegółowe dane dotyczące sposobu wydatkowania środków publicznych na wynagrodzenia, a w tym na nagrody – generalnie mają taki charakter. Informacje dotyczące uzasadnienia przyznania nagrody, zatem ujawnienia przesłanek jej przyznania, (…) stanowią informację publiczną, będąc wyrazem jawności wydatkowania środków publicznych, co dotyczy nie tylko kwoty nagród, ale i ujawnienia mechanizmów ich wypłacania, czyli celowości racjonalnego rozdysponowania środków publicznych.
Sąd rozwinął, że informacja o szczególnych osiągnięciach w pracy zawodowej, które zadecydowały o przyznaniu nagrody pracownikowi, powinna zostać udostępniona, o ile tylko została gdzieś udokumentowana i nie wymaga wydania decyzji odmownej:
Jeżeli przepis art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych daje uprawnienie (fakultatywne) do przyznania pracownikowi samorządowemu nagrody ,,za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej’’, to ten element – jako że stanowi podstawę przyznania nagrody – powinien być objęty jawnością w przypadku pracowników pełniących funkcje publiczne. Informacja wobec tego o tym, jakie osiągnięcia w pracy zawodowej stanowiły podstawę przyznania nagrody w stosunku do konkretnego pracownika, jest informacją publiczną. Kwestią odrębną pozostaje natomiast, według jakich przyjętych reguł oraz trybu organ realizuje w swej praktyce dyspozycję art. 36 ust. 6 ustawy o pracownikach samorządowych. Jeżeli jednak dana informacja publiczna istnieje w postaci zmaterializowanej, to znaczy w formie zapisu na nośniku informacji, organ winien ją udostępnić albo odmówić udostępnienia w formie decyzji (art. 16 ust. 1 u.d.i.p.), jeżeli zachodzą okoliczności ograniczające dostęp do takiej informacji publicznej na podstawie ustaw.
Czyżby “włodarzowi”, rozdwojenie jaźni w dziedzinie prawa człowieka do informacji, groziło?
https://siecobywatelska.pl/jak-prezydent-sutryk-spelnia-marzenia-watchdoga/
Więc kolejne pytania, głównie dla watchdogów FOI kierowane.
Kogo jeszcze oprócz takich” wzorcowych” włodarzy, taka przypadłość dotyka?
Czy np.aktywistów i organizacje tzw. III sektora też ?
nie jestem ze z Wrocławia ale brawo Wy!
mam nadzieje, że na mojej wsi to samo sie zadzieje
Dziękujemy i polecamy spróbować popytać również u siebie! Samo się nie zadzieje. 😉
a gdzie można zobaczyć same kwoty i nazwiska osób, którym przyznano te nagrody?
tu pod decyzją jest lista: https://siecobywatelska.pl/wp-content/uploads/2020/10/Urzad_Miejski_Wroclawia_petycja_-_nagrody_na_BIP_-_epuap_24.09.20191.pdf