W czerwcu 2017 r. wysłaliśmy do spółek komunalnych w Gdańsku pytania dotyczące nagród dla pracowników, protokołów z posiedzeń zarządu, umów na wynajem loży VIP na Stadionie Energa oraz kosztów tego wynajmu (treść wniosku). Jedną z zapytanych spółek były Gdańskie Autobusy i Tramwaje Sp. z o.o.
Piłka w grze
Wydawać się mogło, że pytania nie są trudne i skoro dotyczą działalności spółek należących m.in. do miasta, nie powinno być problemu z dostępem do tych informacji. Jednak w przypadku spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje Sp. z o.o. nawet 3 wyroki nie zbliżają nas do pełnej jawności tych informacji.
Spółka w pierwszej decyzji odmówiła udostępnienia protokołów, umów i informacji o wydatkach (odpowiedź spółki).
1:0
Po złożonej przez nas skardze Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku wyrokiem z 21 lutego 2018 r., II SA/Gd 623/17, uchylił decyzję i wskazał m.in.:
Oceniając pod takim kątem zaskarżoną decyzję Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził, że w odniesieniu do żądania zawartego w punktach 3. i 4. obarczona jest ona wadami wynikającymi z naruszenia zasad i przepisów postępowania administracyjnego wskazanych powyżej. Szczególnego zaakcentowania wymaga stwierdzona wadliwość uzasadnienia tej decyzji, które – z powodu swojej ogólnikowości – nie spełnia wymogów art.107 § 3 k.p.a. Braki w uzasadnieniu decyzji powodują także, że Sąd nie mógł należycie zweryfikować merytorycznej zasadności odmowy udostępnienia żądanej informacji publicznej, zabrakło bowiem konkretnych, rzeczowych argumentów podmiotu zobowiązanego, które Sąd mógłby skontrolować. Zaskarżona decyzja Spółki z dnia 3 lipca 2017 r., w zakresie w jakim odmówiono wnioskodawcy udostępnienia informacji publicznej zawartej w punktach 3. i 4. wniosku, została zatem wydana z istotnym naruszeniem przepisów art. 7, art. 8, art. 11, art. 77 § 1.
Sprawa wróciła do spółki, która ponownie wydała decyzję odmowną, tym razem wyłącznie w zakresie wynajmu loży VIP (decyzja), protokoły z posiedzenia nie są zdaniem spółki informacją publiczną (odpowiedź).
2:0
Również ta decyzja została uchylona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny wyrokiem z 13 listopada 2018 r., II SA/Gd 488/18. Tym razem sąd odniósł się nie tylko do kwestii merytorycznych, kwestionując ponownie stanowisko spółki, ale też wskazał, że była ona związana poprzednim wyrokiem:
Mając na względzie powyższe wskazania wynikające z oceny prawnej przyjętej w wyroku WSA w Gdańsku z dnia 21 lutego 2018 r. należało uznać, że ponownie rozpatrując sprawę Spółka nie uwzględniła ich w pełnym zakresie, przez co naruszyła art. 153 u.p.p.s.a. w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy.
(…) Ponadto Spółka pomija okoliczność, że wspólnikami D. są dwa podmioty publiczne dysponujące mieniem komunalnym. Mianowicie D. będąca spółką komunalną Miasta i E. również będąca spółką komunalną, gdzie jedynym udziałowcem jest Gmina Miasta.(…)
Z powyższego wynika, że w istocie wniosek o udostępnienie informacji publicznej dotyczy kwestii finansowania wynajęcia loży VIP przez podmiot publiczny, jakim są B. od innego podmiotu publicznego jakim jest D. W ocenie Sądu umowa o wynajem loży jest związana z dysponowaniem majątkiem publicznym, co daje jej przymiot “publicznej”, a tym samym i prawo do uzyskania informacji w zakresie wnioskowanym przez Stowarzyszenie.(…)
Kontrolowana decyzja, poza wskazaniem podmiotu chronionego, nie zawiera w wystarczającym stopniu żadnego ze wskazanych elementów, przez co niewątpliwie narusza ona przywołane przepisy w stopniu mającym istotny wpływ na wynik sprawy. Zawiera też wewnętrzną sprzeczność poprzez powoływanie się na tajemnicę przedsiębiorcy z jednoczesnym wskazaniem zapisu umów o wyłączeniu odmowy udostępnienia treści umów na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Można się zastanawiać, po co spółce loża VIP i co takiego jest w tej umowie, że tak bardzo broni się dostępu do niej, skoro po tym wyroku spółka ponownie wydała decyzję odmowną.
3:0
Spraw znowu trafia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku i ten wyrokiem z 14 sierpnia 2019 r., II SA/Gd 290/19, po raz trzeci uchylił decyzję spółki. Nie mamy jeszcze uzasadnienia tego wyroku.
1100 zł.
Takie są koszty sądowe, które poniosła spółka. Może to nie jest dużo, ale z drugiej strony jest to koszt, którego można byłoby uniknąć, gdyby spółka prawidłowo wykonywała wyroki sądu. Postępowanie spółki komunalnej realizującej zadania publiczne w imieniu i na rzecz mieszkańców i dysponującej ich majątkiem, jest niedopuszczalne. Miasto tworzą mieszkańcy i to do nich należy cały majątek, który jest zarządzany przez wybierane przez nich władze oraz powołane przez te władze spółki. Mieszkańcy mają prawo wiedzieć, ile zapłacili za loże VIP dla spółki.
Aktualizacja
16 października 2019 roku Gdańskie Autobusy i Tramwaje odpowiedziały na nasz wniosek:
A przy jakim wyniku złożycie donos do prokuratury?