Sądowy maraton Watchdoga

Ostatni dzień listopada, to dla nas kolejny maraton przed sądami administracyjnymi – 8 spraw przed NSA i 1 przed WSA.

Audyt w MON-ie (I OSK 208/17, godz. 9:00, sala E)

Wniosek dotyczył udostępnienia przez Ministra Obrony Narodowej dokumentów z audytu w Ministerstwie Obrony Narodowej oraz korespondencji z nim związanej między MON-em a Prezes Rady Ministrów i Radą Ministrów. Minister odmówił ich udostępnienia, powołując się na ochronę informacji niejawnych. Sąd uznał, że ministerstwo ma rację, odmawiając nam dostępu do tych danych. Naszym zdaniem ujawnienie informacji związanych z audytem jest istotne z publicznego punktu widzenia. Brak dostępu do tego typy danych oznacza brak wiedzy o zjawiskach niepożądanych i wszelkich nieprawidłowościach.

SOWP vs Lux Veritatis (I OSK 829/18, godz.10:00, sala E)

Sprawa dotyczy wniosku, który złożyliśmy do Fundacji Lux Veritatis i który zawierał następujące pytania:

Wnioskiem z dnia […] listopada 2016r. Stowarzyszenie […] zwróciła się do Fundacji […] o udostępnienie:

– informacji o tym, jakie przedsięwzięcia od 2008 r., w których korzystano ze środków publicznych, prowadziła Fundacja – [wnosimy w tym względzie o przekazanie informacji o nazwie poszczególnych przedsięwzięć (projektów), wskazanie podmiotu przekazującego Fundacji środki publiczne oraz podanie roku podpisania umowy związanej z przekazaniem środków publicznych (jeżeli została podpisana umowa)],

– informacji o wydatkach w ramach przedsięwzięć, w których Fundacja korzystała ze środków publicznych, poprzez podanie kwoty wydatku, daty, strony wydatku (np. z kim była zawarta umowa), przedmiotu wydatku – od 1 stycznia 2016 r.

Fundacja nie odpowiedziała na wniosek, a Wojewódzki Sąd Administracyjny uwzględnił naszą skargę i uznał, że Lux Veritatis dopuściła się bezczynności z rażącym naruszeniem prawa i wymierzył grzywnę w wysokości 1000 zł. Skargę kasacyjną od tego wyroku złożyła Fundacja i tę skargę sąd będzie rozpatrywał.

PO ROZPRAWIE

NSA oddalił skargę kasacyjną Fundacji – mówi radca prawny, Adam Kuczyński, który reprezentował Sieć, uznając, że zarzuty w niej podniesione absolutnie nie mają podstaw. Po pierwsze, Fundacja nigdy nie wydała żadnej decyzji administracyjnej (czyli pozostaje w bezczynności od ponad dwóch lat!!!). Po drugie, bezczynność ta ma charakter rażący, bowiem Fundacja lekceważąco podchodziła do naszego wniosku.

Jakie będą skutki? Możemy powróżyć… ? Ale nie powinniśmy zapominać, że równolegle toczy się postępowanie karne w sprawie nieudostępniania przez Zarząd Fundacji Lux Veritatis informacji publicznej i tam ocena bezczynności Fundacji wyrażona dziś przez NSA może mieć bardzo duże znaczenie… Czy policja i prokuratura staną na wysokości zadania?

Sprawa z pabianickim ZWIK-iem (I OSK 171/17, godz. 10:30, sala F)

Wniosek dotyczył udostępnienia przez spółkę komunalną Zakład Wodociągów i Kanalizacji Miejskiej w Pabianicach skanu umowy o pracę i informacji o innych umowach, jakie zostały zawarte przez podmiot oraz nagród wypłaconych pracownikowi spółki zatrudnionemu na stanowisku Kierownika Działu Kadr i Organizacji. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę Sieci, uznając, że spółka prawidłowo odmówiła udostępnienia tych informacji, wysyłając odmowę wyłącznie na adres e-mail osoby składającej wniosek. Przed Naczelnym Sądem Administracyjnym będziemy wykazywać, że w przypadku odmowy udostępnienia informacji publicznej decyzja administracyjna, jeżeli doręczana jest elektronicznie, to musi zawierać podpisy elektroniczne, a to nie miało miejsca w tej sprawie.

PO ROZPRAWIE

Sąd uznał, że sprawa musi wrócić do sądu pierwszej instancji, ponieważ rzeczywiście decyzja była nieprawidłowo doręczona. Jednakże Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził jeszcze jedną ważną rzecz, która może ważyć na całej sprawie. Uznał bowiem, że w kwestionowanym wyroku brak odniesienia się do tego, czy wnioskowane informacje stanowią informację publiczną. Sąd tego nie przesądził, ale z kontekstu można wnioskować, że ma wątpliwości. Jeżeli WSA w Łodzi uzna, że nie stanowi to informacji publicznej, to będzie to groźny wyrok dla kontroli nad spółkami komunalnymi.

Fundacja Wiedzieć Więcej i oświadczenia majątkowe PINBI (OSK 173/17, godz.11:00, sala E)

Wniosek Fundacji Wiedzieć Więcej dotyczył udostępnienia przez Starostę Kędzierzyńsko-Kozielskiego oświadczeń majątkowych Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego za lata 2010-2014. Sieć przystąpiła do postępowania. Sąd uznał, że oświadczenia majątkowe stanowią informację publiczną, ale podlegają wyłączeniu z jawności i nie mogą być udostępnione. Uważamy, że Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego jest osobą pełniącą funkcję publiczną, która kieruje podmiotem publicznym – powiatowym inspektoratem nadzoru budowlanego. W związku z tym – podobnie jak w przypadku kierowników jednostek organizacyjnych jednostki samorządu terytorialnego, czy osób zarządzających i członków organów zarządzających osobami prawnymi jednostek samorządu terytorialnego – jego oświadczenie nie podlega wyłączeniu z jawności.

PO ROZPRAWIE

Sąd uznał, że wyrok WSA w Opolu jest prawidłowy. Oświadczenia majątkowe Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego podlegają wyłączeniu z jawności i w tym zakresie przepisy są jednoznaczne. Nie ma możliwości udostępnienia oświadczenia w jakimkolwiek zakresie.

Nagrody w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim (I OSK 159/17, godz. 12:30, sala E)

Nasz wniosek dotyczył udostępnienia informacji o nagrodach otrzymanych przez pracowników Urzędu Marszałkowskiego w 2015 roku poprzez wskazanie imienia i nazwiska osób nagrodzonych oraz kwoty nagrody. Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał, iż jawność wynagrodzenia dotyczy wyłącznie osób pełniących funkcje publiczne. W złożonej skardze kasacyjnej podnieśliśmy, że z punktu widzenia kontroli społecznej nad przyznawaniem nagród ważna jest informacja o wszystkich osobach, które otrzymały nagrody.

PO ROZPRAWIE

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że wyrok sądu pierwszej instancji jest prawidłowy. Zgodnie z utrwaloną już liną orzeczniczą jawne są wyłącznie wynagrodzenia i nagrody osób pełniących funkcje publiczne. W pozostałym zakresie możemy jedynie dowiedzieć się, jakie nagrody wypłacono (osobom niepełniącym funkcji publicznych), bez imion i nazwisk tych osób. W postępowaniach dotyczących nagród udało nam się doprowadzić do pełnej jawności. Mamy prawo wiedzieć, kto ile i za co otrzymał nagrody. W stosunku do osoby pełniącej funkcje publiczną z imienia i nazwiska, w pozostałym zakresie odnośnie konkretnego stanowiska.

Publikacja wyroków Trybunału Konstytucyjnego (I OSK 142_17, godz. 13.10, sala E)

Wniosek dotyczył udostępnienia przez Rządowe Centrum Legislacji podstawy prawnej braku publikacji w Dzienniku Ustaw wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 marca 2016 r. sygn. akt K 47/15. Sąd, oddalając skargę, uznał, że prawo do informacji publicznej nie ma zastosowania w przypadku danych dotyczących przepisów prawa zastosowanych w indywidualnej sprawie, a z takową zdaniem sądu mamy do czynienia w związku z brakiem publikacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Przed Naczelnym Sądem Administracyjnym będziemy wykazywać, że zgodnie z art. 7 Konstytucji RP organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Jeżeli więc Prezes Rządowego Centrum Legislacji podejmuje bądź zaniechuje jakiś działań w danej sprawie, obywatel ma prawo żądać wskazania podstaw, określonych w konkretnym przepisie prawa, którymi się kierował. Faktem jest zatem oparcie działań organu o określoną podstawę prawną. Nie można w takim przypadku przyjąć, że wniosek dotyczy wyjaśnienia bądź tłumaczenia przepisów prawa czy też ogólnej informacji o obowiązujących przepisach prawa. Organ w takim wypadku musi bowiem jedynie wskazać konkretny przepis stanowiący podstawę jego działania, który pozwala na podjęcie danej czynności. Bez określenia takiej podstawy można przyjąć, że Organ władzy nie ma kompetencji do działania w sprawie.

PO ROZPRAWIE

Sprawa na gruncie art. 7 Konstytucji RP wydawała się prosta. Organ władzy publicznej musi działać na podstawie i w granicach prawa. Jeżeli nie może opublikować wyroku Trybunału Konstytucyjnego, to musi istnieć do tego wyraźna podstawa prawna. Jednakże Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że prawo do informacji w art. 61 ust. 2 Konstytucji RP przewiduje dostęp do dokumentów, a jeżeli powód braku publikacji nie jest zmaterializowany, to nie można żądać jego udostępnienia. Trudno interpretować w ten sposób prawo do informacji, skoro dotyczy ono również sposobu działania organów oraz przyczyn podejmowanych działań. W tak ważniej sprawie sąd winien uznać, że mamy prawo wiedzieć, dlaczego wyroki Trybunału Konstytucyjnego nie były opublikowane i czy była do tego podstawa prawna. Jeżeli takowej nie było (a nie było), to organ powinien to napisać.

MNiSW a lokalne komisje etyczne (I OSK 144/17, godz. 13:30, sala E)

Wniosek dotyczył udostępnienia przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego informacji publicznej w postaci dokumentów, które zostały złożone przez kandydatów, zakwalifikowanych następnie do lokalnych komisji etycznych (kadencja 2015 – 2019) oraz protokołu/protokołów wraz z załącznikami z posiedzenia/posiedzeń, na których dokonywano wyboru członków komisji. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił naszą skargę, uznając, że samo fizyczne posiadanie żądanej informacji publicznej nie jest wystarczające do uznania, że została spełniona przesłanka podmiotowa ustawy o dostępie do informacji publicznej. Właściwym podmiotem do oceny, czy należy udostępnić wnioskowane informacje, jest zdaniem sądu Krajowa Komisja Etyczna do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach. Naszym zdaniem przepisy ustawy o dostępie do informacji publicznej nie pozwalają na wyprowadzenie wniosku o tym, który organ jest kompetentny podmiotem do udostępnienia informacji w tym zakresie. Jedynym kryterium, decydującym o obowiązku udostępnienia informacji, jest fakt, że podmiot ten jest w posiadaniu danej informacji. Stanowi o tym art. 4 ust. 3 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

PO ROZPRAWIE

Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że Minister w przypadku Krajowej Komisji Etycznej do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach pełni wyłącznie rolę administracyjno-biurową. Nie ma podstaw do uznania, że Minister może dysponować informacjami żądanymi przez wnioskodawcę. Właściwym podmiotem, do którego powinien być kierowany wniosek, to właśnie Krajowa Komisja Etyczna do Spraw Doświadczeń na Zwierzętach.

Stowarzyszenie Inspiracje vs MZK Słupsk (lista pracowników) (I OSK 2158/16, godz. 13:50, sala E)

Wniosek złożony przez Stowarzyszenie Inspiracje dotyczył udostępnienia imion i nazwisk pracowników spółki komunalnej – MZK Słupsk. Celem wnioskodawcy było sprawdzenie, kto jest zatrudniony w Spółce, w szczególności czy w Spółce są zatrudnieni radni, urzędnicy, członkowie rady nadzorczej lub ich rodziny. Sieć przystąpiła do sprawy. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę wskazując, że informacje o zatrudnionych osobach podlegają ochronie ze względu na prywatność. Przed Naczelnym Sądem Administracyjnym wskazujemy, że w skarżonym przez nas orzeczeniu brak jest szerszej refleksji nad prawem do informacji publicznej. Prywatność osoby fizycznej została wyniesiona do rangi wartości absolutnej i niepodlegającej żadnym ograniczeniom. Prawo do informacji w przypadku spółek komunalnych ma przeciwdziałać m.in. nepotyzmowi.

PO ROZPRAWIE

Zdaniem NSA lista pracowników spółki komunalnej nie może być udostępniona, ponieważ imiona i nazwiska osób zatrudnionych w spółce podlega ograniczeniu ze względu na prywatność. Sąd nie odniósł się do naszych wskazań dotyczących zagrożeń, jakie niesie za sobą dowolność w zatrudnianiu w spółkach publicznych. Nie ma przeszkód, aby pracowali tam radni czy rodziny polityków. Naszym zdaniem w związku z tym, że spółki te wykonują zadania użyteczności publicznej i mają majątek publiczny, to powinny działać jawnie.

Umowy Ministerstwa Sprawiedliwości (II SA/Wa 1114/18, godz. 13:20, sala F)

Przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym będzie rozpatrywana sprawa odmowy udostępnienia przez Ministra Sprawiedliwości informacji o wynagrodzenia przyznanego pracownikowi Ministerstwa Sprawiedliwości powołanego na stanowisko dyrektora Departamentu Prawa Administracyjnego. Wydanie decyzji jest wynikiem rozpatrzenia wniosku o udostępnienie informacji publicznej, złożonego przez Stowarzyszenie 9 maja 2017 r., którego przedmiotem było udostępnienie skanu umowy o pracę, zawartej z Kamilem Zaradkiewiczem – Dyrektorem Departamentu Prawa Administracyjnego. Minister Sprawiedliwości początkowo uznał, że wniosek nie dotyczył informacji publicznej i uznał, że przedmiotowa umowa o pracę stanowi dokument wewnętrzny. Wskutek złożenia skargi na bezczynność przez Stowarzyszenie, WSA w Warszawie w wyroku 23 listopada 2017 r. (II SAB/Wa 387/17) zobowiązał Ministra Sprawiedliwości do rozpatrzenia wniosku. Jednakże nie wiemy jakie wynagrodzenie jest wypłacane.

PO ROZPRAWIE

Sąd uznał, że odmowa udostępnienia informacji publicznej jest niezasadna i uchylił decyzję odmowną.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *