Hojność Wojewody – felieton Aliny Czyżewskiej

Udostępniamy umowy zawarte przez Wojewodę Mazowieckiego ze spółkami, organizującymi zakwaterowanie dla uchodźców z Ukrainy w halach Global Expo na ul. Modlińskiej w Warszawie i Ptak Expo w Nadarzynie.

Na skutek ataku Rosji Wladimira Putina na Ukrainę, do Polski zaczęły przybywać ogromne liczby uchodźców – duża część z nich trafia do Warszawy. Pamiętamy chaos pierwszych dni, brak adekwatnych działań i decyzji władz publicznych co do organizowania pomocy, opieki, noclegu osobom przybywającym zza wschodniej granicy.

Pierwsze do pomocy ruszyły osoby prywatne i organizacje pozarządowe, doświadczone w działaniach pomocowych, humanitarnych. Oczywistym jest również, że aby pomagać, potrzebne są pieniądze – i w takich momentach powinny być jak najszybciej uruchomione środki publiczne. Aby móc z nich korzystać, powinny zostać jak najszybciej zawarte porozumienia i umowy – a do sprawnego działania w takich sytuacjach, w tym do sprawnego zarządzania środkami publicznymi zatrudniamy, jako państwo, między innymi Wojewodów, rząd, władze samorządowe.

Zapytałam Wojewodę

8 marca zapytałam Wojewodę Mazowieckiego Konstantego Radziwiłła o kopie umów, w ramach których zorganizowane są miejsca noclegowe krótkiego pobytu (do 72 godzin) w lokalizacji Global Expo oraz Ptak Nadarzyn. Umowy zawarto z GE OPERATOR Sp. z o.o i Ptak Warsaw Expo SP. z o.o.na organizację czasowego, krótkotrwałego zakwaterowania i wyżywienia osób – uchodźców z Ukrainy, skierowanych do zakwaterowania w obiektach. Spółki zostały zobowiązane do “dołożenia należytej staranności, ze szczególnym uwzględnieniem zasad dotyczących bezpieczeństwa żywienia”, zapewnienia trzech posiłków dziennie.

Szczegóły umowy z GE OPERATOR Sp. z o.o.:

  • termin realizacji – od 3 marca od godz. 18.00 do 31 marca 2022,
  • wynagrodzenie brutto 95 zł w tym vat za osobę za każdą rozpoczętą dobę zakwaterowania,
  • dla maksymalnej liczby 3500 osób,

maksymalne wynagrodzenie z tytułu należytego wykonania przedmiotu umowy nie może przekroczyć 9 642 500,00 zł brutto.

 Szczegóły umowy  z Ptak Warsaw Expo SP. z o.o.:

  • Termin realizacji – od 4 marca godz. 18.00 do 31 marca 2022,
  • wynagrodzenie brutto 95 zł w tym vat za osobę za każdą rozpoczętą dobę zakwaterowania,
  • dla maksymalnej liczby 6500 osób,
  • maksymalne wynagrodzenie z tytułu należytego wykonania przedmiotu umowy nie może przekroczyć  17 290 000,00 zł brutto.

Zapytałam również Wojewodę o delegowanie pracy i środków samorządom. W tym samym okresie (24 lutego – 8 marca) Wojewoda wydał 52 samorządom polecenia[1] zorganizowania “zakwaterowania, wyżywienia, opieki socjalnej i opieki psychologicznej w miejscach zakwaterowania dla ludności uchodźczej”, nie podpisując w tym czasie jednak żadnych porozumień[2], dotyczących finansowania przez Wojewodę tych zadań – a te skutkowałyby zaangażowaniem środków państwowych w pomoc organizowaną przez samorządy [link do odpowiedzi, wykaz poleceń Wojewody, umowa z EXPO Modlińska i Ptak EXPO].

Wracając do noclegowni w Expo na Modlińskiej i w Nadarzynie: w obu umowach dookreślono, że obowiązki spółek, poza zapewnieniem miejsc noclegowych i wyżywienia,  “ograniczają się do bieżącego administrowania obiektem, w celu zapewnienia jego należytego funkcjonowania, w tym utrzymania sprawności instalacji, czystości itp”.  Natomiast wyraźnie zaznaczono, czego nie oczekuje się w ramach umowy: “zapewnienia opieki medycznej, środków ochrony osobistej (np. maseczek ochronnych), lekarstw ani świadczenia jakichkolwiek innych usług”.

Zapytałam Wojewodę także o wszelkie pozostałe umowy, zawarte w związku z uruchomieniem punktów w Global Expo i Ptak Nadarzyn – okazuje się, że nie zawarto umów z żadnymi innymi podmiotami, np. z organizacjami pozarządowymi, mogącymi świadczyć pomoc psychologiczną, medyczną, organizację: ubrań, butów, szczotek do włosów i szczotek do zębów, zabawek dla dzieci, kosmetyków codziennego użytku, napojów, bielizny, pościeli, mydła, i jakąkolwiek inną pomoc, potrzebną w takim miejscu. Ta część obsługi potrzeb ludności uchodźczej spadła na spontanicznych ochotników i ochotniczki.

Obserwując doniesienia w mediach i socialmediach, ile w swoim prywatnym czasie są w stanie zrobić ludzie, którzy organizują się spontanicznie, biorąc na siebie odpowiedzialność spoczywającą na organach Państwa (a którzy niedługo przecież padną z wycieńczenia), angażując własne środki (benzyna i czas też kosztują!), warto postawić pytanie: dlaczego do zapewnienia pomocy w Global Expo i Ptak Nadarzyn Wojewoda nie podpisał żadnych umów z organizacjami społecznymi, medycznymi, a polega na niesformalizowanej, oddolnej, wycieńczającej pracy ochotników i ochotniczek.

Co z organizacjami społecznymi

To nie jest oczywiście tak, że organizacje społeczne obecnie nie udzielają żadnej pomocy. Działają w innych miejscach niż EXPO i na innych polach (organizacja mieszkań, pomocy prawnej, medycznej, humanitarnej itp.). Na szczęście wiele z tych polskich organizacji, nie finansowanych z państwowych pieniędzy, otrzymuje środki od obywateli i obywatelek, a także z dotacji od organizacji zagranicznych. Ta sytuacja jest od dawna solą w oku rządu, dla którego lepiej by było, gdyby organizacje były podporządkowane i uzależnione od rozdania partii. Stąd pewnie kolejna próba zamachu na niezależne organizacje pozarządowe – pojawił się poselski projekt ustawy “Lex Woś”, która ma wprowadzić przepisy na wzór tych obowiązujących w Rosji i na Węgrzech (więcej na ten temat, z komentarzem Szymona Osowskiego, przeczytasz na OkoPress).

Czy Wojewoda kontroluje?

W pierwszych dwóch tygodniach wojny Wojewoda Mazowiecki zaangażował 27 milionów zł ze środków publicznych na pomoc, którą w ogromnej części de facto organizują samozwańczo ochotnicy i ochotniczy, przy współudziale osób prywatnych, organizacji i firm, nie będący finansowani z pieniędzy, którymi jako Państwo dysponujemy na ten cel.

Z doniesień medialnych wiemy, że od 1 kwietnia opłata za dobę pobytu uchodźcy w hali będzie wynosiła 55 zł. Nie zmienia to faktu, że wobec niepokojących relacji wolontariuszy dotyczących zabezpieczania podstawowych potrzeb uchodźców w halach, wojewoda przed wypłaceniem środków i podpisaniem kolejnej umowy powinien skontrolować taką placówkę.

 

[1] w rozumieniu art. 25 ust. 1 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r.  o wojewodzie i administracji rządowej w województwie

[2] takie porozumienie mogłoby być zawarte w myśl art. 20 ust. 2 ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r.  o wojewodzie i administracji rządowej w województwie

 

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

  1. responsibility

    możnaby też inaczej sformułować tytuł: dobroduszność, odpowiedzialność, troska, dbanie, zapobiegliwość wojewody. jakoś tak .

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *