Wygląda na to, że większość spółek skarbu państwa, do których złożyliśmy w grudniu 2018 r. wniosek o udostępnienie informacji publicznej, planuje przejść razem z nami przez wszystkie instancje sądownictwa administracyjnego.
Nie od dziś wiadomo, że spółki skarbu państwa niechętnie dzielą się informacjami o tym, jak wydatkują środki. Nie zaskakuje więc, że odpowiedzi na wniosek o informację publiczną: wysokość nagród i premii przyznanych za lata 2017 i 2018, sumarycznie i konkretnym pracownikom nie były, delikatnie mówiąc, modelowe. Nim jednak napiszemy, jak wyglądały odpowiedzi spółek, przypomnijmy, dlaczego zapytaliśmy.
Cała nasza epopeja ze spółkami rozpoczęła się od medialnych doniesień o nagrodach, które pracownicy spółek mieli dostawać z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Jaka była w tym przełomowym wydarzeniu zasługa pracowników? Tego nie wiadomo, ale żeby móc stwierdzić, czy faktycznie spółki w szczególny sposób wynagrodziły swoich pracowników w roku 100-lecia niepodległości, zapytaliśmy o dane za lata 2017 i 2018. Do monitoringu wybraliśmy 29 spółek wskazanych w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z 13 stycznia 2017 r. w sprawie określenia wykazu spółek o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa.
Żadna ze spółek nie odpowiedziała wyczerpująco na pytania (więcej piszemy w tekście Spółki akcyjne, jawne i niejawne). A w 26 przypadkach musieliśmy zwrócić się do sądu administracyjnego.
Sądy zdecydowanie stanęły po stronie jawności. Na 23 już rozpatrzone sprawy aż 19 zakończyło się korzystnym dla Stowarzyszenia wyrokiem. Sędziowie podkreślali, że spółka, w której ponad 40% majątku pochodzi ze Skarbu Państwa lub przedstawiciele Skarbu Państwa mają większość w zarządzie, jest podmiotem zobowiązanym wskazanym w art. 4 ust. 1 pkt. 5 i nie może uchylać się od obowiązku odpowiadania na wnioski o informację publiczną. W przypadku spółek, które odpowiedziały odmownie, wskazywali zaś, że decyzje odmowne muszą być starannie uzasadniane i nie mogą być podejmowane według arbitralnych kryteriów. Kolejny raz konieczne było też tłumaczenie, że przepisy RODO nie stoją w sprzeczności z prawem do informacji publicznej, jak utrzymywała część spółek.
Mimo 19 korzystnych wyroków nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Trzy skargi wciąż oczekują na rozpatrzenie: jedną z nich jest skarga na bezczynność Agencji Rozwoju Przemysłu, którą ta postanowiła przekazać do sądu administracyjnego w trybie nieznanym prawu o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – o czym można przeczytać więcej tu: Jak Agencja Rozwoju Przemysłu skargę do sądu przekazywała, poza tym czekamy jeszcze na rozstrzygnięcie w sprawie PGE i Polskiego Holdingu Nieruchomości.
Niestety, pomimo 19 korzystnych wyroków nie otrzymaliśmy jeszcze ani jednej (!) odpowiedzi, którą można by uznać za pełną. Żadna spółka nie ujawniła nagród przyznanych konkretnym pracownikom. Zamiast tego postawiły na wnoszenie skarg kasacyjnych od wyroków sądów pierwszej instancji. Aż 12 spółek już złożyło skargi kasacyjne: Polskie Linie Kolejowe, Giełda Papierów Wartościowych, Grupa Azoty, Grupa Lotos, Krajowa Spółka Cukrowa, Poczta Polska, Polska Agencja Prasowa, Polska Grupa Zbrojeniowa, Polski Fundusz Rozwoju, Polski Holding Obronny, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Tauron Polska Energia. Oczywiście, co trzeba podkreślić, każdy ma prawo do rozpatrzenia sprawy przez drugą instancję, każdy może nie zgodzić się z wydanym wyrokiem. Takie działanie spółek prowadzi jednak do zamrożenia tych spraw na wiele miesięcy.
Kiedy wszystkie te skargi trafią przed NSA, czeka nas prawdziwy maraton spraw – miejmy nadzieję, że Naczelny Sąd Administracyjny da się przekonać i wyda liczne projawnościowe wyroki.
Polskie Koleje Państwowe i Jastrzębska Spółka Węglowa, które wcześniej pozostawały w bezczynności, po zapadnięciu wyroków postawiły na wydanie decyzji odmownych. Czekamy z niecierpliwością na to, co zrobią ENERGA, Polskie Radio, PZU, Wytwórnia Papierów Wartościowych i Telewizja Polska. Może któraś ze spółek jeszcze pozytywnie nas zaskoczy?
“Polskie Koleje Państwowe i Jastrzębska Spółka Węglowa, które wcześniej pozostawały w bezczynności, po zapadnięciu wyroków postawiły na wydanie decyzji odmownych.”
Ale zaraz, jak to “nie oddamy płaszcza”? Co im grozi za niepoddanie się wyrokowi sądu? Grzywna dla firmy (zero problemu), czy grzywna dla pracownika nie chcącego wydać dokumentu?