Z PIS-em w sądzie

21 marca 2017 roku, przed WSA w Warszawie, odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie naszego wniosku o ujawnienie wydatków w ramach Funduszy Eksperckich przez Prawo i Sprawiedliwość. Wniosek, złożony przez stowarzyszenie w sierpniu 2016 roku, dotyczył okresu 6 lat.

PiS uznał, że ze względu na zakres wnioskowana informacja stanowi informację przetworzoną i wezwał nas do wykazania istnienia szczególnie istotnego interesu publicznego przy jej udostępnieniu. Nie zgodziliśmy się z takim zaklasyfikowaniem wniosku, wobec czego wydana została decyzja odmowna, którą zaskarżyliśmy ostatecznie do WSA w Warszawie. Na rozprawie Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska oraz partia Prawo i Sprawiedliwość reprezentowani byli przez pełnomocników procesowych, którzy starali się uargumentować swoje stanowisko. W kwestii materialnej głównym zagadnieniem było ustalenie, czy żądana informacja była przetworzona, czy też nie. Nasz pełnomocnik, powołując się na rozporządzenie ministra finansów z 2003 roku w sprawie zasad prowadzenia rachunkowości przez partię polityczną podnosił, że ujawnienie danych jest prostą technicznie czynnością opierającą się na wydrukowaniu odpowiednich dokumentów. Strona przeciwna replikowała, że owe dokumenty (wyciągnięte z rachunku, o którym mówił pełnomocnik Stowarzyszenia) nie wypełniają treści wniosku, a stworzenie takiej informacji wymaga dużej pracy i wiele poświęconego czasu.

 Sąd w swoim wyroku (sygn. akt II SA/Wa 1888/16) abstrahował od powyższych rozważań, ale rozstrzygnął sprawę na korzyść stowarzyszenia z powodów formalnych (stwierdził nieważność decyzji), a więc braku pisemnego upoważnienia ze strony prezesa partii PiS do wydawania decyzji w sprawach o jawność przez pracowników odpowiedniej komórki w organizacyjnej strukturze partii. Dodatkowo Sąd przychylił się do stanowiska prezentowanego przez naszego pełnomocnika, że obie decyzje wydane w sprawie nie powinny zostać podpisane przez tę samą osobę.

Czekamy na merytoryczne rozpoznanie sprawy. Liczymy na udostępnienie informacji albo chociaż wydanie rozstrzygnięcia zgodnego z przepisami prawa.

W sprawie pomaga nam pro bono radca prawny Adam Kuczyński (http://ak-legal.pl/).

* student politologii oraz prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Nauka oraz praktyki w Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska zajmują większość jego czasu, zawsze jednak znajdzie wolną chwilę dla rodziny, przyjaciół czy dla sportu, który bardzo lubi uprawiać. Jeśli akurat się nie uczy, nie spotyka z nikim, ani nie biegnie tudzież gra, to zapewne czyta jakąś książkę, ogląda serial na HBO albo po prostu śpi.

 

               

Podoba Ci się ten artykuł? Wesprzyj nasze działania darowizną.

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *