Udało się obronić Polskę przed korupcjogennymi przepisami!

Wraz z innymi organizacjami społecznymi apelowaliśmy o nieprzyjmowanie korupcjogennych przepisów zawartych w ustawie o pomocy obywatelkom i obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną. 

Wskazywaliśmy, że ustawa zawiera art. 82 i art. 94 wyłączające w dużym stopniu odpowiedzialność funkcjonariuszy publicznych i przedsiębiorców, w tym pracowników spółek Skarbu Państwa lub z udziałem majątku Skarbu Państwa, za nadużycia. Ostrzegaliśmy, że wejście w życie tych lub podobnych przepisów spowoduje drastyczne ograniczenie odpowiedzialności funkcjonariuszy publicznych i gospodarujących majątkiem państwa za przestępstwa korupcyjne, naruszenia dyscypliny finansów publicznych, czy przestępstwa przeciwko obrotowi gospodarczemu. Obydwa te artykuły powinny w całości zniknąć z ustawy.  

Nie zgadzaliśmy się z twierdzeniami, że trudna sytuacja wymaga poluzowania rygorów dotyczących przeciwdziałania korupcji czy niegospodarności. To właśnie w okresach kryzysów i konfliktów naturalnie rośnie ryzyko nadużyć. Tym bardziej więc nie można tworzyć rozwiązań prawnych, które blankietowo sankcjonują bezkarność i drastycznie zawężają zdolność państwa do ścigania przestępstw korupcyjnych. 

Wskazywaliśmy, że funkcjonariusze publiczni czy przedsiębiorcy nie muszą czuć się sparaliżowani strachem, gdyby naruszyli prawo pomagając Ukrainkom i Ukraińcom uciekającym przed wojną. Istnieją już przepisy, do których można się odwołać w takich skomplikowanych sytuacjach. Oprócz kwestii oceny społecznej szkodliwości popełnionego czynu zabronionego, Kodeks karny przewiduje też formułę działania w stanie wyższej konieczności – czynnik, który może wyłączyć odpowiedzialność za złamanie prawa. Również ustawa o odpowiedzialności za naruszenie finansów publicznych w art. 27 i 28 przewiduje wyłączenie, w określonych przypadkach, odpowiedzialności karnej za wydatkowanie środków niezgodnie z prawem. Wedle tych przepisów urzędnik odpowiada tylko za takie naruszenie dyscypliny finansów publicznych, w którym uznano go za winnego niegospodarności, biorąc przy tym pod uwagę m.in. jego motywy i okoliczności zewnętrzne. 

Pokazywaliśmy, że rządzący przedstawiają w mediach fałszywy dylemat twierdząc, że opisywane zmiany wynikają z konieczności wyboru między dobrem, jakim jest życie ludzkie, a dobrem, jakim jest ochrona interesu publicznego.

Gdy ustawa trafiła do Senatu, ten zaproponował wykreślenie kontrowersyjnych przepisów (poprawka 51).

12 marca 2022 roku, Sejm przyjął tę poprawkę. A raczej nie zagłosował skutecznie za jej odrzuceniem. Odrzucenie poprawek wymaga bezwzględnej większości głosów. Czyli głosów za odrzuceniem musi być więcej niż przeciw i wstrzymujących. Za odrzuceniem zagłosowało 228 posłów. Przeciw wprawdzie 227, ale jeden poseł się wstrzymał. Tym samym wyrównały się proporcje głosów – za odrzuceniem było tyle samo, ile przeciw i wstrzymujących się. A potrzebna była większość.

Nagranie momentu głosowania: 1:29:57 do 1:31:12

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *