Jeszcze nie wiesz, czy weźmiesz udział w tych “wyborach”, czy je zbojkotujesz, ale CHCESZ COŚ ZROBIĆ, tylko… nie wiesz co?
Możesz je kontrolować! Prawo przewiduje rolę SPOŁECZNEGO OBSERWATORA – delegują ich organizacje społeczne. Nie musisz być ich członkiem czy członkinią – wystarczy, że poznasz zasady i napiszesz do takiej organizacji. Na początek proponujemy zgłosić się do Fundacji Odpowiedzialna Polityka. Fundacja przygotuje cię do obserwacji i zapewni ci zaświadczenie. Samodzielnie lub we współpracy z inną organizacją, np. z nami.
W maju 2020 roku obserwacja może wyglądać inaczej niż zwykle. Zwłaszcza, że na tydzień przed wyborami nie wiadomo jeszcze jak one się odbędą i tak naprawdę – kiedy. Nie ma też gwarancji dla obserwatorów zgodnych z Kodeksem Wyborczym. Istnieje zagrożenie dla zdrowia. Dlatego, zachęcając Cię do udziału w tym przedsięwzięciu, prosimy o rozwagę, uważność, determinację i elastyczność.
Co trzeba zrobić by zacząć?
Zgłosić się do 3 maja, do fundacji Odpowiedzialna Polityka (link do formularza zgłoszeniowego) i podążać za rozwojem wydarzeń.
Obserwacja wyborów przez obywateli i obywatelki umocowana jest w Art. 103c Kodeksu Wyborczego. I nie pozbawia Cię możliwości oddania głosu w „wyborach”.
Co może społeczny obserwator i społeczna obserwatorka? Zgodnie z Kodeksem Wyborczym, ma prawo:
- być obecny/a podczas wszystkich czynności komisji, w której prowadzi obserwację;
- nagrywać działania komisji przed otwarciem lokali wyborczych oraz po ich zamknięciu, w trakcie ustalania wyników głosowania;
- być obecny/a w lokalu wyborczym w trakcie procesu głosowania „w czasie przygotowania do głosowania, głosowania, ustalania wyników głosowania i sporządzania protokołu”;
- być obecny/a przy „sprawdzaniu prawidłowości ustalenia wyników głosowania i wprowadzania danych do sieci elektronicznego przesyłania danych”;
- poprosić o podpisane kopie protokołu przekazania oraz protokołów wyników w obserwowanej komisji wyborczej.
Społecznym obserwatorem może zostać każdy/a, kto ma czynne prawo wyborcze.
Bądźmy więc obecni:
- w gminnych obwodowych komisjach wyborczych, czyli tam, gdzie odbywać się będzie proces liczenia głosów (choć w zmieniającej się burzliwie rzeczywistości nie mamy jeszcze pewności, czy zostaniemy do nich dopuszczeni);
- w okręgowych komisjach wyborczych;
- przy tzw. urnach pocztowych
i kontrolujmy te „wybory”.
Sami decydujecie gdzie i jak długo obserwujecie. Warunek: w jednej komisji może być tylko jedna osoba oddelegowana z tej samej organizacji. Obserwując wybory odkładamy swoje poglądy polityczne na bok i przyglądamy się temu, jak stosowane jest prawo i czy przebieg dnia głosowania spełnia standardy międzynarodowe. Co dokładnie robi obserwator wyborczy i jak się zgłosić – przeczytasz na stronie Odpowiedzianej Polityki.
***
Fundacja Odpowiedzialna Polityka ma sobą łącznie kilkanaście misji obserwacji wyborów (z ramienia UE, OBWE i innych organizacji) od Białorusi, przez Malawi po Sri Lankę.
Dziękuję za informację,