Nasz Rzecznik Praw Obywatelskich

Wspólnie z grupą 64 organizacji pozarządowych i mediów lokalnych popieramy doktora Adama Bodnara jako kandydata na Rzecznika Praw Obywatelskich.

24 lipca 2015 roku, dr Adam Bodnar został wybrany przez Sejm RP. Ale musi go jeszcze zatwierdzić Senat, a tam zapowiadane są trudności. Wciąż potrzebne jest zatem zaangażowanie i poparcie obywatelek i obywateli.Jeśli chcesz się włączyć, wejdź na stronę NaszRzecznik.pl. Podpisz petycję lub wyślij list do Senatora/Senatorki.

Podsumujmy, jak udało się osiągnąć dotychczasowy sukces!

Po pierwsze świetny początek dał sam kandydat otwarcie mówiąc „będę pretendował do zgłoszenia mnie jako kandydata na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich”. Napisał kompleksowy program, skonsultował go i poddał się ocenie publicznej poprzez bardzo aktywną obecność w mediach. Przez ostatnie 11 lat pracował nad zbudowaniem swojej wiedzy i wiarygodności, co sprawiło, że ma w tej chwili imponujące osiągniecia. Ponadto wykazuje się umiejętnością rozmów z każdym środowiskiem, co potwierdził w rozmowach z politykami i klubami parlamentarnymi.

Po drugie spisaliśmy się my – środowiska obywatelskie. Udało się zgromadzić bardzo różnorodną grupę wokół tej kandydatury. Dzięki nagłośnieniu sprawy, a także politycznym zabiegom polegającym na kontaktowaniu się z kluczowymi decydentami w partiach politycznych i współpracę z kandydatem, udało się doprowadzić do jego zgłoszenia przez dwa kluby! To, żeby poparcie polityczne było ponadpartyjne było naszym postulatem od samego początku. Udało się!. A to wcale nie jest typowe dla naszego życia politycznego.

Po trzecie przygotowaliśmy narzędzia pozwalające zaangażować się i obywatelkom i obywatelom w dalsze działania. Przygotowaliśmy stronę NaszRzecznik.pl , na której gromadziliśmy poparcia, artykuły i na której można było podpisać się pod apelem do posłów. Ponad 1200 podpisów przekazaliśmy już wszystkim posłankom i posłom. Powiększoną listę przekażemy do Senatu. Fundacja ePaństwo przygotowała mechanizm do wysyłania indywidualnych apeli do posłanek i posłów. Powstało też wydarzenie na Fejsbuku do którego przyłączyło się ponad 3 tysiące osób.

Przeciwnicy polityczni starali się zideologizować dyskusję o kandydacie. Pojawiały się jednostronne i nierzetelne artykuły w prasie. Ze swojej strony postaraliśmy się o przygotowanie rzetelnego i opartego na faktach artykułu dla dziennika Rzeczpospolita. Wraz z organizacjami, które zajmują się na co dzień tym, żeby w naszych miastach i wsiach żyło się godnie, żeby władza przestrzegała prawa, a ludzie mieli możliwość samorealizacji, wystosowaliśmy list otwarty do posłanek i posłów. Prosimy w nim o to, żeby nie zawiedli naszego zaufania.

Sejm wybrał kandydata, czekamy na zatwierdzenie przez Senat.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

  1. Anna Wieczorkowska

    Proszę pamiętać, że marzenia , oczekiwania za górami , a rzeczywistość za plecami.
    Pracami RPO nadzorują przedstawiciele Państwowej Inspekcji Pracy – która na pół roku przed ogłoszeniem Stanu Wojennego wyszła ze struktur rządowych. Osiągnięcia tej praworządnej firmy są dostępne. Dlatego też PIP winna wrócić w struktury administracji rządowej i stosować się do obowiązującego prawa w RP, a nie manipulować prawem i Obywatelami. rozpisałam się. jednakże dokumentacja o sprawach których piszę znajduje się w zasobach centralnego RPO jak i terenowego RPO.
    z pozdrowieniami i nadzieją na praworządność w RP
    Anna Wieczorkowska
    Gdańsk, 07 sierpnia 2015r.

    1. gość

      Pani Anno czytałam pani komentarz na temat zwolnienia prezesa stadnin Koni i osobistych relacji z Państwową Inspekcją Pracy w której są zatrudnieni ludzie o niskich pobudkach jednak nalot na obecnie demokratyczną wybraną większość w Sejmie i Rząd jest nie fer .Jeśli ma pani twarde dowody o haniebnym zachowaniu niektórych pracowników z Państwowej Inspekcji Pracy to walcz pani o swoje prawa.Ja to zrobiłam w sądzie aż do Apelacji wygrałam z potężną firmą ubezpieczeniową .

  2. Lumberjack

    Dokładnie tak!

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *