Jawne pensje urzędników?

Czy wynagrodzenia specjalisty ds. kontaktów z mediami pracującego w starostwie jest jawne? Z jednej strony to pracownik opłacany z publicznych pieniędzy, ale czy osoba pełniąca funkcje publiczne?

Jawne wynagrodzenia? To zależy

Wszędzie tam, gdzie w grę wchodzi wydatkowanie publicznych środków, obowiązuje zasada transparentności, dlatego informacje o wynagrodzeniach pracowników urzędów są jawne.

Problem pojawia się, gdy urząd ma zdecydować, czy ujawnienie kwoty wynagrodzenia konkretnego pracownika nie spowoduje naruszenia przysługującego mu prawa do ochrony prywatności. Zwykle w takich sytuacjach chętnie przywołuje się artykuł 5 ust. 2 ustawy o dostępnie do informacji publicznej, który mówi o tym, że należy taką informację udostępnić, jeśli dotyczy ona osoby pełniącej funkcje publiczne:

Prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy. Ograniczenie to nie dotyczy informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, mających związek z pełnieniem tych funkcji, w tym o warunkach powierzenia i wykonywania funkcji, oraz przypadku, gdy osoba fizyczna lub przedsiębiorca rezygnują z przysługującego im prawa.

Pojęcie to nie zostało zdefiniowane w ustawie, dlatego urzędy często interpretują je możliwie wąsko. W praktyce o dostępności informacji w poszczególnych sprawach decyduje ostatecznie sąd administracyjny (wcześniej organ odwoławczy). Stanowisko orzecznicze wydane na gruncie jednego postępowania przywoływane jest z kolei przy rozpatrywaniu kolejnych wniosków.

I tak docieramy do źródła rozbieżności. Obecną argumentację sądów można sprowadzić do stwierdzenia, że informację o wynagrodzeniach udostępnia się jedynie w przypadku osób pełniących funkcje publiczne (mających związek z ich pełnieniem). Żeby ocenić, czy dany pracownik pełni tę funkcję, organ powinien zbadać jego zakres obowiązków. Kryteria oceny pozostają jednak nieskonkretyzowane, co pozwala na ,,manewrowanie’’ przesłanką ograniczającą. Odmiennie tę kwestię oceniają również poszczególne organy odwoławcze i sądy. Dodatkowo w niektórych przypadkach wnioskodawca nie ma szans na zaznajomienie z zakresem obowiązków pracownika, o którego wynagrodzenie pyta, a ten nie wynika z uzasadnienia decyzji organu. Pozostaje mu liczyć na korzystne rozstrzygnięcia SKO i WSA. Mijają miesiące, a wniosek wciąż nie podlega realizacji.

Czasami się udaje!

Stowarzyszenie ,,Głos Kociewia’’, które zgłosiło sprawę w naszym systemie poradnictwa, na własnej skórze przekonało się, jak trudno wydobyć tego typu informacje z urzędu. Najpierw otrzymało dwie decyzje odmowne, które zostały uchylone przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, żeby ostatecznie po ośmiu miesiącach czekania dowiedzieć się, ile zarabia specjalista w zespole ds. kontaktów z mediami w starostwie. Początkowo urząd utrzymywał, że na udostępnienie danych nie pozwalają mu przepisy o ochronie danych osobowych, o dobrach osobistych oraz o ochronie prywatności. W ocenie starosty osoba zatrudniona na wymienionym stanowisku nie pełni funkcji publicznej, ponieważ nie dysponuje majątkiem publicznym, nie zarządza nim i nie wydaje decyzji administracyjnych.

Już w pierwszej decyzji SKO wyjaśniło, że zgodna z prawem odmowa udostępnienia informacji publicznej wymaga wszechstronnej, całościowej oceny dysponenta informacji publicznej:

Po wydaniu kolejnej, analogicznej decyzji przez starostę, organ odwoławczy przesądził natomiast, że w sprawie nie zaistniała konieczność ochrony prywatności. SKO podkreśliło, że za osobę pełniącą funkcje publiczne nie można uznawać jedynie pracowników upoważnionych do wydawania decyzji administracyjnych:

 SKO zaznaczyło, że na stanowisku specjalisty w zespole ds. kontaktów z mediami również realizowane są zadania związane z pełnieniem funkcji publicznej:

–  przetwarzanie danych osobowych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa,

– prowadzenie zewnętrznej polityki informacyjnej Powiatu i współpracy z mediami,

– reprezentowanie Starosty podczas okolicznościowych wydarzeń,

– prowadzenie spraw związanych z wydawaniem Biuletynu Samorządowego Powiatu,

– prowadzenie spraw związanych z udostępnieniem informacji publicznej oraz ponownym wykorzystywaniem informacji sektora publicznego,

– pełnienie zastępstwa na stanowisku nieobecnego pracownika (w związku z tym posiadanie pełnej znajomości zagadnień i sposobu realizacji zadań na tym stanowisku),

– upoważnienie do dokonywania wszelkich czynności wynikających z zarządzenia Starosty w sprawie bieżącej aktualizacji Biuletynu Informacji Publicznej Starostwa.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

  1. dr PIotr Sitniewski

    BArdzo dobry tekst . Gratuluję. Krótko i na temat

  2. bart

    Bardzo dobry artykol. Niestety urzedy prawo stosuja tak jak im sie podoba a ty mozesz dochodzic swoich praw latami w sadach. Juz nie mowiac, ze wygrana nic najczesciej nei daje i potrzebna jest kolejna sprawa, komornicy, itp. Ten system jest tak stworzony, ze uzrednik ZAWSZE ma miec nad toba wladze. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *