Do 8 stycznia trwają pisemne konsultacje Funduszu Aktywni Obywatele. To duży program finansowany przez Norwegię, Islandię i Lichtenstein, w ramach którego będą przyznawane dotacje do 2021 roku. Podczas konsultacji organizatorzy chcą dowiedzieć się, jak najlepiej zaplanować pomoc, by wzmocnić obywatelki i obywateli.
Zaplanowano cztery ścieżki wsparcia. Możecie o nich poczytać na stronie konsultacji. Naszą uwagę zwrócił temat „Zaangażowanie obywateli w sprawy publiczne i działania społeczne”. Od lat głowimy się, jak to skutecznie robić. Może Wy macie jakieś pomysły?
Miejmy własny rozum
Podpowiecie nam albo organizatorom? My na chwilę obecną wiemy, że podstawą zaangażowania jest odporność na manipulację ze strony polityków. Przecież mimo ogromnej polaryzacji społeczeństwa mamy wiele wspólnych spraw, ale zamiast nimi się zajmować, bronimy koncepcji polityków, którzy nas podzielili.
A przecież łączy nas państwo i wszyscy chcemy, by jego instytucje działały. A jednak dzielimy się na tych, którzy uważają, że to jedna bądź druga frakcja polityczna o to państwo dba. Nie widzimy, że nie zawsze tak jest. Pierwszy krok do zmiany, to świadomość, że my, obywatele, musimy obserwować, wiedzieć, starać się mieć własne zdanie i pilnować.
Budujmy siłę
Naszą inspiracją jest obraz stadionu, na którym zebrało się 6 tys. osób, by zapytać polityków o tematy ważne dla tej zebranej społeczności. To działo się przed ostatnimi wyborami samorządowymi w Wielkiej Brytanii.
To nie było spotkanie w największych stacjach telewizyjnych ze zgrabnie dobranymi pytaniami, bardziej lub mniej przyjazne konkretnym opcjom politycznym. To było spotkanie, podczas którego ludzie pokazali swoją siłę i sami ułożyli program, priorytety i wyznaczyli miejsce politykom. Takiego zaangażowania i świadomości się nie kupi, ale można wspomóc ich rozwój.
Znajmy swoje prawa i używajmy ich
Naszym zdaniem, by w ogóle zmierzać w tym kierunku, musimy uznać prymat naszych praw nad interesami polityków. Matthew Bolton, współautor sukcesu – jakim było zgromadzenie 6 tysięcy osób i przymuszenie polityków do zrozumienia, jaka jest ich rola w demokracji – wzywa ludzi do populizmu. Jak mówi:
(…) populizm to masowe uczestniczenie w polityce ludzi, którzy chcieliby osiągać własne cele. Potrzebujemy nie populizmu jako metody dziel i rządź.” Stosowanej przez polityków, ale populizmu jako demokracji , dla ludzi i przez ludzi.
Matthew Bolton, Power Protest. Jak protestować skutecznie, s.18
Szukajmy porozumienia
Jesteśmy w Polsce bardzo różni. Nie tylko jeśli chodzi o typowe podziały polityczne, ale praktycznie w każdej kwestii reprezentujemy unikalny zestaw poglądów. Żeby to zobrazować, wystarczy zajrzeć na stronę kampanii Jesteśmy różni, jesteśmy Polską. Praktycznie każda osoba, która odpowie na pojawiające się tam pytania, będzie miała inny profil.
Ale czy ta różnorodność powinna nas odpychać od innych ludzi? Czasem może nam być trudno zaakceptować inne poglądy. Czasem nas zainteresują. Tak czy inaczej one istnieją, niezależnie od naszych głównych wspólnych interesów. I co do tych głównych interesów powinniśmy się umieć dogadać. Inaczej będziemy się kłócić, a jak się pokłócimy, to nie zbudujemy siły zdolnej osiągnąć wspólne cele. Dlatego najtrudniejszym zadaniem jest zrozumienie, jak można wspólnie działać. Nie mamy na to recepty. Zdajemy sobie sprawę, że być może istnieją różnice, których nie da się zniwelować. Ale z drugiej strony wiemy, że silne idee mogą łączyć ponad podziałami, a spotkanie drugiego człowieka często usuwa uprzedzenia.
Co robić?
Nasze pytania zatem brzmią następująco:
- Jak mamy się spotkać?
- Jak mamy wypracować wspólne oczekiwania?
- Jak radzić sobie z uprzedzeniami wobec drugiego człowieka i różnicami poglądów?
- Jak możemy wystąpić z naszymi oczekiwaniami wobec polityków?
- Jak uczyć o prawach?
- Jak uczyć krytycznego myślenia? Jak wdrożyć je do działania?
- Jakie pytania należy sobie zadać?
Dzielcie się swoimi przemyśleniami, historiami i pomysłami. Możecie to robić w komentarzach, wtedy będzie dyskusja. Ale przygotowaliśmy też ankietę ( ANKIETA). Pozwoli ona zachować anonimowość lub zaoszczędzić czas. Na razie czekamy na Wasze opinie do 7 stycznia. Tym niemniej, jeśli przyjdzie Wam do głowy jakaś myśl w przyszłości, jesteśmy nią zawsze zainteresowani!
Komentarze