Stanowisko Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 roku, dotyczące konstytucyjności części zapisów ustawy antyaborcyjnej, jest bezprawne.
Ten pogląd podziela również były przewodniczący TK, Andrzej Zoll, choć sama treść “wyroku” wydaje się być zbieżna z jego poglądami w sprawie aborcji:
Patrząc na to, kto wydał ten wyrok nie powinniśmy mieć wątpliwości, że jest on pozbawiony podstawy konstytucyjnej. Prezes Przyłębska została wybrana przez prezydenta Dudę niezgodnie z Konstytucją. Orzekają w nim też tzw. dublerzy, którzy nie mają do tego prawa – dodaje prawnik.
źródło: Wirtualna Polska, Prof. Zoll o aborcji: Wyrok jest mi bliski, ale pozbawiony podstawy konstytucyjnej
Zapadł bezprawny “wyrok”, który będzie miał wpływ na życie Polek. Żyjemy w państwie, które ucieka się do bezprawia, którego konsekwencją będzie utrata życia i zdrowia. Dla Polski oznacza to wiele problemów w przyszłości, w tym wysokie odszkodowania. Zapłacimy je my, obywatele. Nie ci, którzy dziś dopuszczają się bezprawia.
Od początku zmian w Trybunale Konstytucyjnych zainicjowanych w 2015 r. wskazujemy, że jest on nieprawidłowo obsadzony (sędziowie dublerzy), a sędzia Julia Przyłębska nie została powołana prawidłowo na stanowisko Prezesa Trybunały Konstytucyjnego (m.in. I OSK 2893/18) W tej sytuacji już dawno Trybunał Konstytucyjny nie gwarantuje ochrony praw i wolności.
Wydane 22 października 2020 r. stanowisko TK o oznaczeniu K 1/20 nie może być uznane za wyrok. Art. 2 Konstytucji RP wskazuje: „Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej”, a art. 7 wskazuje, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa”. Czy w demokratycznym państwie prawnym możliwy byłby wyrok wydany przez organ do tego nieuprawniony? Czy można by powołać do instytucji osoby z pominięciem procedur? Czy decyzje tak powołanych organów mogłyby być podstawą prawną do działania? Nie, ale stanowisko TK po opublikowaniu w Dzienniku Ustaw będzie miało wpływ na życie wielu osób. Dlaczego to one mają ponosić konsekwencje, a nie ci, którzy dopuścili się gwałtu na prawie?
Nie jesteśmy jednak bezradni jako obywatele, protestujmy, nawet jeśli reżim sanitarny mocno ogranicza tę możliwość. Wolność zgromadzeń to fundament demokracji.
Kto i na jakiej podstawie prawnej może wiążąco wszystkich orzec, że stanowisko TK nie może być uznane za wyrok? Co, jeżeli nikt tego bez umocowania prawnego nie orzekł? Czy do tego czasu stanowisko TK nie należy uznawać za wyrok?
Czyje poglądy w tej sprawie przedstawiają autorzy ?
Swoje czy organizacji ?
Jaki jest ich stosunek (ew.organizacji) do zgodności lub niezgodności z konkretnymi przepisami Konstytucji RP, treści wyroku TK ?
Artykuł dotyczy ważności stanowiska wyrażonego przez TK, nie jego treści. Jest to stanowisko organizacji w tej sprawie, niezmienne od 2015 roku, wybór TK jest nieważny, więc jego “wyroki” również są bezprawne.
Czy wybór za nieważny, uważają sami sędziowie TK?
Którzy ?
Redakcja słusznie słowo “wyroki” TK wzięła w cudzysłów gdyż TK swoje decyzje objawia w formie orzeczeń. Przypomina co prawda to wręcz bliźniaczo wyroki, ma sentencję i uzasadnienie nie warto więc nawet przypominać o pozostałych składnikach postępowań w TK.
Dlaczego tak jest?
Czym w polskim ustroju jest TK?
Jakim rodzajem władzy?
Sądowniczej?
A może ustawodawczej?
A może to swoisty relikt późnego okresu, poprzedniego ustroju?
Jakim z trzech rodzajów władzy jest organem?
Po odpowiedzi należy uzyskać odpowiedź na kolejne pytanie, czym jest ten organ w SWOIM rodzaju władzy jakie są jego relacje (i miejsce) do pozostałych organów tego rodzaju władzy.
Jest to ważne gdyż od odpowiedzi na to pytanie, zależy jego relacja do dwóch pozostałych rodzajów władzy.
Co objawiają w tej kluczowej ustrojowej sprawie, polscy konstytucjonaliści?
Przecież to co robi nie tylko SOWP ale i wszystkie pozostałe organizacje społeczne (tzw. III sektor) JEST polityką.
Podniesiony zarzut upolitycznienia tej organizacji społecznej jest więc nonsensowny.
Czy samo pojęcie takiej działalności -polityka- przypadkiem nie pochodzi od greckiego zajmowania się sprawami polis?
” TK swoje decyzje objawia w formie orzeczeń”
Czy naprawdę tak jest?
Skoro tylu się o wszystko się pyta to zapytam i ja.
“Orzeczenie sądowe rozstrzyga konkretną sprawę w postępowaniu sądowym. W trakcie rozprawy sąd wydaje orzeczenia w postaci wyroku lub postanowienia. Dotyczy to zarówno postępowania karnego, jak i cywilnego. Jeżeli nie jest wymagane wydanie wyroku, sąd wydaje postanowienie. W mniej ważnych kwestiach sędziowie wydają zarządzenia.” Za https://www.gazetaprawna.pl/encyklopedia/prawo,hasla,336062,orzeczenia-sadowe.html
Czy macie deficyt kompetencji do odpowiedzi na zadane przeze mnie konkretnie 3 pytania? Nie macie wykształconych prawników którzy by podołali odpowiedzi? Omijanie przez was odpowiedzi świadczy o waszym upolitycznieniu i że wasze argumenty nie mają żadnych podstaw prawnych. O lekceważeniu dla pytającego nie wspomnę.
Jeżeli ktoś nie został wybrany zgodnie z procedurą, to po prostu trudno uznawać, że ma prawo robić to, co robi. Odsyłam do naszych tekstów. Wszystko co robimy jest polityczne. Wtrącamy się władzy w decyzje. Każdej. To polityka. Nie wypieramy się tego, że jesteśmy w niej obecni. https://siecobywatelska.pl/czy-wsa-zbada-poprawnosc-powolania-juli-przylebskiej-na-stanowisko-prezesa-tk/ https://siecobywatelska.pl/oswiadczenie-w-sprawie-zmian-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym/
Odpowiedź wymijająca nie na temat zadanych pytań.
Ponownie pytam dopisując jedynie numery pytań.
1 Kto i na jakiej podstawie prawnej może wiążąco wszystkich orzec, że stanowisko TK nie może być uznane za wyrok?
2 Co, jeżeli nikt tego bez umocowania prawnego nie orzekł?
3 Czy do tego czasu stanowisko TK nie należy uznawać za wyrok?
Konstytucja