13 spraw na 13 lat Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska

 

Przedstawiamy opisy wybranych spraw sądowych z trzynastu lat działalności Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska. Stawały one przed sądami administracyjnymi, cywilnymi, karnymi i przed Trybunałem Konstytucyjnym. Wszystkie dotyczyły rzeźbienia pojęcia jawności w Polsce bądź ochrony prawa do informacji przed pogorszeniem gwarancji prawnych. Wszystkie zakończyły się sukcesem dla jawności.

Sprawy te były przez nas rozpoczęte, zostaliśmy poproszeni o ich wsparcie, bądź też wynikały z prowadzonego przez nas rzecznictwa. Dotyczyły władz i instytucji centralnych oraz kwestii lokalnych.

1. Jawność audytów (wyrok TK z dnia 9 kwietnia 2015 r., K 14/13)

Opis sprawy:

W ustawie o finansach publicznych z 27 sierpnia 2009 roku, w artykule 284 ust. 2, wyłączono z definicji informacji publicznej wszystkie dokumenty z audytów dokonywanych w instytucjach publicznych, poza planem i sprawozdanie z wykonania planu.

9 kwietnia 2015 roku, w wyniku wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego, zostało orzeczone że przepis ten jest niezgodny z artykułem 61 Konstytucji RP.

Waga sprawy

Sprawa ma znaczenie z powodu zlikwidowania problemu wpływającego na zmniejszenie jawności finansów publicznych i ograniczenie możliwości obywatelskiej kontroli nad działalnością instytucji publicznych.

Drugim ważnym osiągnieciem jest uniemożliwienie arbitralnego wyłączania wybranych informacji spod konstytucyjnej definicji informacji publicznej za pomocą zwykłej ustawy.

Rola Sieci Obywatelskiej

Członek Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska przeprowadził pierwszą sprawę sądową o dostęp do dokumentów z audytów. Sprawę przegrał w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Poznaniu. Podobną procedurę przeszła następnie organizacja. Po przegranych sprawach, organizacja zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich, który złożył swój wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w 2013 roku.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska: https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/dokumenty-z-audytow-na-nowo-jawne/

Media:

Głos Wielkopolski

http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/394986,poznan-audyt-nie-jest-informacja-publiczna,id,t.html

Dziennik Internautów

http://di.com.pl/dlaczego-audyty-nie-sa-informacja-publiczna-trybunal-konstytucyjny-to-zbada-48032

http://di.com.pl/dokumenty-z-audytow-sa-informacja-publiczna-wyrok-trybunalu-konstytucyjnego-519042.

2. Jawność danych dotyczących nazwisk zleceniobiorców instytucji publicznych (Wyrok SN z 8 listopada 2012 r., I CSK 190/12)

Opis sprawy:

Sprawę rozpoczął radny m. st. Warszawy, Jarosław Krajewski. Wnioskował o udostępnienie kilku umów zleceń. Ratusz udostępnił umowy, jednak anonimizując dane osobowe usunął także nazwiska zleceniobiorców.

Sprawa o ujawnienie nazwisk toczyła się przed sądami cywilnymi (do końca 2011 roku, sprawy dotyczące ograniczenia dostępu do informacji ze względu na ochronę prywatności należały do ich kognicji, pod warunkiem że rozpoczęły się przed zmianą ustawy). Pod koniec 2012 roku Sąd Najwyższy orzekł, że informacja o nazwiskach jest kluczowym elementem ważnym dla kontroli społecznej.

Waga sprawy

Sprawa pozwoliła na realne sprawowanie kontroli społecznej. W przypadku umów zawieranych przez instytucje publiczne zestaw informacji składający się z nazwiska, kwoty i zadania, pozwala na zapobieganie nadużyciom.

Dodatkowo warszawski Ratusz, w wyniku przegranej, opublikował na swoich stronach spis wszystkich zawieranych umów. Ta praktyka stała się inspiracją dla oddolnego ruchu rzecznictwa obywateli w sprawie publikowania rejestrów umów w ich gminach i innych instytucjach publicznych.

W 2016 roku zapowiadana jest ustawowa regulacja dotycząca obowiązkowej publikacji rejestrów umów. Podstawą dla niej jest zarówno wyrok Sądu Najwyższego, jak też orzecznictwo sądów administracyjnych i rozbudzona aktywność społeczna wokół tego zagadnienia.

Rola Sieci Obywatelskiej

Organizacja wspierała prawnie skarżącego, radnego m. st. Warszawy Jarosława Krajewskiego, w jego drodze sądowej, a następnie nagłaśniała zarówno sam wyrok, jak też działania obywateli będące jego następstwem. W postępowaniu toczącym się przed Sądem Najwyższym złożyliśmy opinię przyjaciela sądu.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska i strona domowa organizacji:

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/co-sie-wydarzylo-w-sadzie-najwyzszym-i-dlaczego-to-jest-wazne/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/inspirujaca-moc-jednego-wyroku-sadowego/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/obywatelski-cud/

https://siecobywatelska.pl/zwienczenie-obywatelskiego-uporu/

Sprawa ta stała się przyczynkiem do zgłoszenia Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska do nagrody m.st. Warszawy, którą otrzymaliśmy. https://siecobywatelska.pl/siec-obywatelska-watchdog-polska-otrzymala-nagrode-miasta-stolecznego-warszawy/

Media:

TVN Warszawa http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,ratusz-ujawni-tajne-umowy-br-koniec-batalii-radnego,66018.html

Onet http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/umowy-ratusza-musza-byc-jawne-sad-przyznal-racje-radnemu/jrlkc

Życie Warszawy http://www.zw.com.pl/artykul/661984.html

3. Prawo do sądu w sprawach o dostęp do informacji publicznej (Postanowienie składu Siedmiu Sędziów NSA z 21 marca 2016 r., I OPS 3/15)

Opis sprawy:

Trzyosobowy skład sędziowski rozpatrujący jedną ze spraw w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, skierował pytanie do składu siedmioosobowego. Pytanie dotyczyło możliwości nierozpatrywania spraw „oczywiście i rażąco błahych”.

Sprawa, która wywołała pytanie prawne dotyczyła naliczenia opłaty 42 groszy za udostępnioną informację. Sądy przyznawały, że obywatelka ma rację negując podstawę prawną do naliczenia opłaty, jednak stawały po stronie organu udostępniającego informację, pomimo iż rozpatrywał sprawę na podstawie niewłaściwej ustawy, nie umieścił informacji w BIPie (a powinien) i zastosował automatyzm naliczania opłaty, pomimo iż utarta ścieżka orzecznicza mówi o niedopuszczalności takiego podejścia.

Do sprawy włączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, Prokuratura Generalna i Fundacja Court Watch Polska. Siedmioosobowy skład w NSA uznał, że nie jest władny wydawać uchwały, a pytanie ze względów prawnych, w ogóle nie powinno być doń skierowane.

Waga sprawy

Podjęcie uchwały stałoby się groźne dla prawa do sądowej ochrony jawności. Byłby to dodatkowo kolejny krok we wprowadzaniu sposobów ułatwiających administracji unikanie wykonywania prawa. W orzecznictwie już teraz pojawia się nieznane ustawie o dostępie do informacji publicznej i Konstytucji pojęcie „dokumentu wewnętrznego” czy „informacji technicznej”. Udało się zapobiec wprowadzeniu kolejnego: „sprawy oczywiście i rażąco błahej”.

Rola Sieci Obywatelskiej

Organizacja skierowała pismo procesowe w tej sprawie, w którym zwracaliśmy uwagę m.in. na to, że takie pytanie jest prawnie niedopuszczalne. Sieć Watchdog była uczestnikiem postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, podczas rozprawy przedstawiła stanowisko o sprawie. Organizacja nagłaśniała ją w mediach i w dniu praw człowieka, podczas uroczystości w Senacie, zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich o przystąpienie do sprawy.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska  oraz strona domowa organizacji:

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/czy-prawo-do-informacji-jest-zagrozone-zamiast-chronic-nasze-prawa-sedziowie-nsa-zastanawiaja-sie-nad-ich-powaznym-ograniczeniem/

https://siecobywatelska.pl/mozliwe-ograniczenia-prawa-do-sadu/

Przystąpienie RPO https://www.rpo.gov.pl/pl/content/czy-sad-administracyjny-moze-odrzucic-skarge-jako-wniesiona-w-sprawie-razaco-blahej

Media:

Rzeczpospolita http://www.rp.pl/W-sadzie-i-urzedzie/302239894-Czy-sprawa-dotyczaca-oplaty-za-dostep-do-informacji-publicznej-jest-razaco-blaha.html

Natemat.pl http://natemat.pl/174791,oplata-za-prawo-do-informacji-czy-sad-uzna-skarge-obywatelki-za-razaco-blaha

TOK FM http://audycje.tokfm.pl/odcinek/Czy-sad-moze-odrzucic-sprawe-bo-jest-razaco-blaha-Znamy-odpowiedz-NSA/35640

TOK FM http://audycje.tokfm.pl/audycja/Post-Factum-Agata-Kowalska/11

Dziennik Gazeta Prawna http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/929281,prawo-do-sadu-wymiar-sprawiedliwosci.html

4. Stwierdzenie niekonstytucyjności artykułu ustawy o dostępie do informacji publicznej wprowadzonego w 2011 w sposób niezgodny z zasadami legislacji (wyrok TK z dnia 18 kwietnia 2012 r., K 33/11)

Opis sprawy:

W 2011 roku, podczas procedowania zmian ustawy od dostępie do informacji publicznej, rząd zaproponował przepis ograniczający możliwość uzyskania informacji o międzynarodowych negocjacjach. Przepis był nieprecyzyjny i pozwalał na arbitralne ograniczanie szerokiego zestawu nieokreślonych informacji. W Sejmie został odrzucony, ale w Senacie, na ostatnim posiedzeniu przed wyborami, jeden z senatorów (Marek Rocki) zgłosił poprawkę o brzmieniu podobnym do odrzuconego wcześniej w niższej izbie parlamentu. Ustawa wróciła do Sejmu, który przegłosował przyjęcie poprawki, mimo głosów mówiących o nieprawidłowości tej procedury.

Prezydent Bronisław Komorowski skierował sprawę procedury przyjęcia poprawki do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał uznał przepis za niekonstytucyjny ze względu na sposób jego uchwalenia.

Waga sprawy

Nieprecyzyjność przepisu pozwalała na nieudostępnianie nieokreślonego zasobu informacji w nieokreślonym czasie. Mogło to potencjalnie bardzo obniżyć standardy jawności. Dodatkowo, to nieprecyzyjne ograniczenie zostało wprowadzone do ustawy określającej jak informację udostępniać i było jedynym tego typu przepisem w tej ustawie.

Rola Sieci Obywatelskiej

Organizacja brała aktywny udział w procesie legislacyjnym zarówno na etapie rządowym, jak i parlamentarnym. W momencie, gdy pojawiła się sytuacja kryzysowa, zbierała informacje o akcjach obywatelskich, nagłaśniała sprawę i mobilizowała opinię publiczną. Apelowała też do Prezydenta RP o niepodpisywanie ustawy lub skierowanie jej w trybie kontroli prewencyjnej do Trybunału Konstytucyjnego. Po wyroku Trybunału również zajęła się nagłaśnianiem tematu.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska:

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/organizacje-pozarzadowe-i-obywatele-apeluja-do-prezydenta/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/rozne-apele-i-listy-do-prezydenta-rp-w-sprawie-nowelizacji-ustawy-o-dostepie-do-informacji-publicznej/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/apel-w-liczbach-24-wrzesnia-2011-roku-g-14-00/

Media:

TVN24 http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/wrzutka-rockiego-niezgodna-z-konstytucja,207223.html

Gazeta Wyborcza http://wyborcza.pl/1,76842,11563078,Poprawka_Rockiego_niekonstytucyjna__Ale_moze_wrocic.html

Polskie Radio http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/587796,Slynna-wrzutka-Rockiego-niekonstytucyjna

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/588082,Niechlujstwo-Informacyjna-wpadka-PO

Newsweek http://polska.newsweek.pl/poprawka-rockiego-niekonstytucyjna–trybunal-o-ustawie-o-informacji-publicznej,90868,1,1.html

5. Jawność działalności partii politycznych (Wyrok NSA z 18 grudnia 2014, I OSK 611/14)

Opis sprawy:

W 2013 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska skierowała wnioski do wszystkich partii reprezentowanych wówczas w parlamencie (PO, PiS, SLD, PSL i TR) o udostępnienie umów na przeprowadzenie sondaży opinii społecznej oraz wyników tych sondaży. Każde z wymienionych ugrupowań otrzymało również drugie zapytanie, w którym organizacja prosiła o przesłanie faktur,  opłaconych przez daną partię w ciągu pierwszych dwóch miesięcy 2013 roku.

Żadna z partii nie udostępniła tych informacji, w większości przypadków twierdząc, że nie stanowią one informacji publicznej. Ze wszystkimi partiami Sieć Obywatelska Watchdog Polska weszła na drogę sądową, wszystkie sprawy zostały wygrane, a informacje udostępnione. Najważniejsza była pierwsza wygrana, potem już orzecznictwo podążyło w tym samym kierunku.

Waga sprawy

Sprawa istotna jest dla kontroli obywatelskiej. Niezależnie od tego, że partie są kontrolowane przez Państwową Komisję Wyborczą, w wielu sprawach jedynie opinia publiczna może wpływać na partie polityczne. Przyznaje to sama PKW (np. podczas konferencji o finansowaniu kampanii wyborczych organizowanej przez Instytut Spraw Publicznych 9 marca 2016 roku). Przejrzystość finansowania i wydatków partii to podstawa do zapobiegania nadużyciom, klientelizmowi i zachęcania partii do prowadzenia prawdziwej polityki opartej na faktach i sprawdzonej informacji.

Sprawa ma też wymiar edukacyjny, przyczyniła się do zmiany postawy partii politycznych w nowej kadencji parlamentu. Na wniosek o faktury partii udało się otrzymać od niektórych partii odpowiedź przed procesem sądowym, zaś Nowoczesna stworzyła stronę BIP na której publikuje swoje płatności.

http://bip.nowoczesna.org/index.php/zestawienie-transakcji-platnosci-partii.

Rola Sieci Obywatelskiej

Organizacja była skarżącym i regularnie prowadzi także inne działania na rzecz jawności działania partii politycznych i wyborów.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska  strona domowa organizacji:

https://siecobywatelska.pl/ponadpartyjna-zgoda/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/czego-ucza-sie-partie-po-przegranych-sprawach-sadowych/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/zapadaja-wyroki-i-pojawiaja-sie-pierwsze-faktury-partii-politycznych/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/jawne-finanse-partii-politycznych-w-rozumieniu-partii-politycznych/

Media:

http://www.rp.pl/artykul/1065169-Informacja-publiczna–Partie-polityczne-musza-ujawniac-faktury-i-umowy.html

http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/nsa-pis-musi-ujawnic-faktury-wystawiane-przez-firmy-zewnetrzne?refererPlid=52224

6. Tarcza antykorupcyjna (Wyrok NSA z 17 czerwca 2011 roku, I OSK 491/11)

Opis sprawy:

Organizacje skupione w Antykorupcyjnej Koalicji Organizacji Pozarządowych (Fundacja im. Stefana Batorego, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Sieć Obywatelska Watchdog Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej i inne) złożyła wniosek o informacje dotyczące specjalnego programu rządu nazwanego Tarczą Antykorupcyjną, o której Premier Donald Tusk wspomniał rozliczając pierwsze 500 dni pracy rządu w 2008 roku. Okazało się, że informacja ta jest oklauzulowana, gdyż mowa o niej była podczas posiedzenia Kolegium Służb Specjalnych. W związku z tym Koalicja poprosiła o informację dotyczącą polecenia wydanego  przez Premiera, sądząc że na tej podstawie będzie można stwierdzić jaki jest charakter Tarczy Antykorupcyjnej.  Informację udało się uzyskać dopiero po trzech latach starań, w 2011 roku. Okazało się, że program zwany Tarczą Antykorupcyjną  opierał się wyłącznie na rozmowie szefów służb.

Waga sprawy

Sprawa ta pokazała, że politycy muszą liczyć się z tym, że zostaną rozliczeni ze swoich deklaracji. To, co nazwano szumnie Tarczą Antykorupcyjną i o co Koalicja sądziła się przez ponad trzy lata, okazało się znacznie mniejszym przedsięwzięciem niż deklarowane. Co więcej, w ramach Tarczy miano wyznaczyć listę przetargów do szczególnej kontroli. Jak się okazało, część z tych które ,miały być objęte programem, stało się następnie przyczyną skandali korupcyjnych: http://www.rp.pl/artykul/760462-Dziurawa-tarcza-antykorupcyjna.html#ap-1. Choć były też interpretacje, że winni zostali wykryci właśnie dzięki Tarczy.

Rola Sieci Obywatelskiej

Organizacja działała jako członek Antykorupcyjnej Koalicji Organizacji Pozarządowych i formalnie wystąpiła jako podmiot skarżący.

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska  https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/tajna-tarcza-antykorupcyjna

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/trzeci-rok-staran-o-uzyskanie-informacji-o-tarczy-antykorupcyjnej/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/sad-przyznal-nam-racje-premier-nie-moze-ukrywac-informacji-o-tarczy-antykorupcyjnej/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/znane-jest-uzasadnienie-w-sprawie-sllgo-przeciwko-premierowi/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/ujawniono-informacje-o-tarczy-antykorupcyjnej-oswiadczenie-akop/

Media

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/organizacje-pozarzadowe-o-materialach-dot-tarczy-a,1,4842286,wiadomosc.html

http://www.infor.pl/prawo/artykuly/545635,kancelaria-premiera-ujawnila-materialy-dotyczace-tarczy-antykorupcyjnej.html

http://www.rp.pl/artykul/10,713306-Tak-powstala-tarcza-antykorupcyjna.html

7. Jawność procesu legislacyjnego, czyli o projekcie ustawy o Trybunale Konstytucyjnym (wyrok NSA z 10 stycznia 2014 r., I OSK 2213/13)

Opis sprawy:

Na początku 2013 roku można było usłyszeć, że sędziowie Trybunału Konstytucyjnego przygotowali projekt nowej ustawy, regulującej działalność Trybunału (ustawy o Trybunale Konstytucyjnym) i złożyli go Prezydentowi RP z prośbą o rozważenie inicjatywy ustawodawczej (czyli o wniesienie tegoż projektu pod obrady parlamentu). Sieć Obywatelska Watchdog Polska złożyła do TK wniosek o udostępnienie projektu. Prezes TK stanął na stanowisku, że projekt ten stanowi mityczny „dokument wewnętrzny”, który – zdaniem prezesa – nie jest informacją publiczną, więc nie mamy prawa zapoznać się z jego treścią.

Sąd pierwszej instancji podzielił stanowisko Prezesa TK (wyrok WSA w Warszawie z 7 czerwca 2013 r., II SAB/Wa 147/13), jednakże Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok NSA z 10 stycznia 2014 r., I OSK 2213/13) przyznał rację Sieci Watchdog i zobowiązał prezesa TK do rozpatrzenia wniosku Sieci Watchdog.

Co istotne, zwróciliśmy się także do Kancelarii Prezydenta RP o przesłanie projektu, który wpłynął z Trybunału. Kancelaria udostępniła nam informację. Okazało się wtedy, wbrew twierdzeniom Prezesa TK, że sędziowie nie przygotowali „koncepcyjnych przemyśleń, propozycji” czy „prac studialnych w zakresie zmian ustawy”, ale w pełni zredagowany projekt ustawy. W podobnym kształcie trafił on do parlamentu.

Waga sprawy:

Przypomnieliśmy, że jawność procesu legislacyjnego jest standardem w demokratycznym państwie prawa. Nie ogranicza się ona tylko do prac tych gremiów, które do tworzenia prawa są powołane (Sejm, Senat, Prezydent RP, Rada Ministrów, etc.), ale także do jawności działania tych podmiotów publicznych, które faktycznie nowe prawo przygotowują. W tej sprawie ma to istotne znaczenie, bo – jak się okazało – niektóre kontrowersyjne przepisy nowego prawa przygotowanego przez sędziów TK oceniał… sam Trybunał Konstytucyjny.

Rola Sieci Obywatelskiej:

Zainicjowaliśmy postępowanie sądowe przeciwko prezesowi Trybunału Konstytucyjnego i doprowadziliśmy do przełomowego wyroku przed NSA. Przez to doprowadziliśmy do ujawnienia przygotowanego przez sędziów TK projektu. Dzięki temu opinia publiczna mogła dowiedzieć się o tym, kto faktycznie przygotował projekt nowego prawa oraz uczynić ten fakt przedmiotem debaty publicznej (np. do sprawy Sieci Watchdog odnoszono się np. w dyskusji o problemach związanych z Trybunałem Konstytucyjnym na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, co znalazło wyraz w zapisie debaty: http://wpiaus.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=8002:debata-akademicka-poswiecona-analizie-prawnej-sytuacji-powstalej-wokol-trybunalu-konstytucyjnego-8-3-2016&catid=22:wydarzenia-wydzialu&Itemid=292).

Informacje dodatkowe:

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska  strona domowa organizacji:

https://siecobywatelska.pl/kto-rozstrzygnie-o-konstytucyjnosci-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/czym-jest-projekt-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/trybunal-konstytucyjny-tez-musi-byc-transparentny/

https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/czy-projekt-ustawy-o-trybunale-konstytucyjnym-moze-byc-mitycznym-dokumentem-wewnetrznym/

Media:

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/710144,projekt-ustawy-jest-tajny-sad-nie-widzi-problemu.html

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/766107,jawnosc-powinna-obejmowac-inspiratorow-zmian-prawa.html

http://www.prawodlasamorządu.pl/2014.06.12-propozycje-aktow-prawnych-i-ich-zmian-a-informacja-publiczna.html

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/901965,autorzy-przepisow-nie-powinni-oceniac-ich-konstytucyjnosci.html

www.rp.pl/artykul/1078112-Informacja-publiczna–Prezes-Trybunalu-przegral-z-Watchdog.html

http://wpolityce.pl/polityka/272634-sedziowie-trybunalu-konstytucyjnego-wylaczcie-sie-ustawa-tak-nakazuje

8. Jak nie przeprowadzać konsultacji z mieszkańcami (wyrok NSA z 5 listopada 2015 r., II OSK 518/14)

Opis sprawy:

W Stepnicy – małej gminie w woj. zachodniopomorskim – postanowiono zmienić status z miejscowości na miasto. Prawo wymaga w tej kwestii przeprowadzenia konsultacji społecznych przed skierowaniem właściwego wniosku do władz centralnych. Konsultacje te, jak się okazało, polegały na tym, że urzędnicy przemierzali Stepnicę od drzwi do drzwi i zbierali stanowiska mieszkańców co do zmiany statusu ich gminy. Aby możliwe było wzięcie udziału w konsultacjach społecznych, mieszkaniec lub mieszkanka musieli podpisać imienną listę, na której odnotowano czy wzięli udział w głosowaniu, czy też nie przyjęli karty do głosowania. Na karcie do głosowania, oprócz określenia swojego stanowiska (za, przeciw, wstrzymanie się od głosu), podawali… swoje imię i nazwisko oraz składali podpis. Władza gromadziła zatem informacje o tym, jak głosowali poszczególne mieszkanki i mieszkańcy.

Z takim stanem rzeczy nie zgodziła się Maria Szczeblewska – mieszkanka Stepnicy, która zakwestionowała sposób prowadzenia konsultacje (w których, ostatecznie, nie umożliwiono jej wzięcia udziału). Miała powód – w związku z tym, że Stepnica stała się miastem, działalność agroturystyczna, którą prowadziła, nie mogła korzystać z preferencyjnych rozwiązań podatkowych. Finansowa strata stała się dla niej dolegliwa.

Sąd pierwszej instancji przyznał jej rację (wyrok WSA w Szczecinie z 31 października 2013 r., II SA/Sz 628/13), że uchwała w sprawie konsultacji z mieszkańcami została wydana z naruszeniem prawa. Jednakże sąd nie odniósł się do meritum, poprzestał na stwierdzeniu wad formalnych uchwały. Sąd nie odniósł się do tego, czy w sposób taki jak w Stepnicy można w ogóle przeprowadzać konsultacje z mieszkańcami. Wynik – wygrana (formalnie), choć przegrana (merytorycznie).

NSA w wyroku z 5 listopada 2015 r., II OSK 518/14, choć oddalił skargę kasacyjną mieszkanki Stepnicy (z powodów formalnych), to przyznał rację co do formy konsultacji. Wskazał, że przeprowadzone w Stepnicy konsultacje naruszają szereg przepisów Konstytucji RP. Takie konsultacje naruszają autonomię informacyjną jednostki, prowadzą do ujawnienia poglądów politycznych osób biorących w nim udział, a władze publiczne gromadzą o obywatelkach i obywatelach nadmiernie wiele informacji. Wynik – przegrana (formalnie), choć wygrana (merytorycznie).

Waga sprawy:

Udało się doprowadzić do wyroku, w którego uzasadnieniu sąd poczynił istotne rozważania na temat zagrożeń dla wolności i praw człowieka, związanych z przeprowadzaniem konsultacji z mieszkańców. Wyrok ten to obowiązkowa lektura dla osób, które zajmują się konsultacjami z mieszkańcami, aby zadbali o formy tychże działań, które nie ingerują nadmiernie w prywatność jednostki.

Rozstrzygnięcie NSA wpłynęło na prawo przyjmowane w innych samorządach, np. Rada Miejska w Drezdenku po omawianym wyroku NSA zmieniła uchwałę w sprawie zasad i trybu przeprowadzania konsultacji społecznych z mieszkańcami Gminy Drezdenko (http://dzienniki.luw.pl/WDU_F/2016/927/oryginal/Printable.html).

Rola Sieci Obywatelskiej:

Choć sprawa nie dotyczy prawa do informacji, to dotyczy naszej misji – idei dobrego rządzenia oraz celu statutowego – ochrony wolności i praw człowieka i obywatela (w tym przypadku tych, związanych z tzw. statusem informacyjnym jednostki).

Pomogliśmy Marii Szczeblewskiej – mieszkance Stepnicy – przygotować skargę do WSA w Szczecinie, później pomogliśmy w skierowaniu sprawy do NSA. Gdy już sprawa trafiła do tego sądu przystąpiliśmy do postępowania jako organizacja społeczna. W piśmie procesowym wskazaliśmy na znaczenie przyszłego wyroku. W uzasadnieniu sąd podzielił nasze argumenty i odniósł się do złożonego pisma.

Informacje dodatkowe:

Strona domowa organizacji:

https://siecobywatelska.pl/jak-nie-konsultowac/

https://siecobywatelska.pl/imienne-konsultacje-naruszaja-konstytucje-rp/

https://siecobywatelska.pl/konsultacje-z-mieszkancami-to-nie-plebiscyt/

Media:

Ogólnopolskie:

http://www.portalsamorzadowy.pl/komunikacja-spoleczna/stepnica-jak-nie-przeprowadzac-konsultacji-z-mieszkancami,77468_0.html

http://www.wspolnota.org.pl/aktualnosci/aktualnosc/anonimowe-konsultacje-spoleczne/

Lokalne:

http://www.goleniow.net.pl/print.php?news.5955

http://nowa-stepnica.x25.pl/2016/01/22/radni-w-stepnicy-zjedli-zabe-i-pogwalcili-konstytucje-rp/

Konsultacje „po stepnicku”? Niezgodne z Konstytucją, Gazeta Goleniowska nr 46 (1575) z 20 listopada 2015 r., s. 10,  artykuł dostępny na stronie SOWP: https://siecobywatelska.pl/wp-content/uploads/2015/11/Konsultacje-po-stepnicku_Niezgodne-z-Konstytucj%C4%85-B.Wilk-GGoleniowska1.jpg

9. Imiona i nazwiska osób uczestniczących w zebraniu wiejskim (wyrok NSA z 6 grudnia 2012 r., I OSK 2021/12)

Opis sprawy:

Podczas prowadzenia monitoringu funkcjonowania w Polsce funduszu sołeckiego (o którego przeznaczeniu mogą wiążąco decydować mieszkańcy sołectwa), zwróciliśmy się do gmin m.in. o udostępnienie listy obecności mieszkańców.

Burmistrz, do którego trafił wniosek, uznał, że nie może udostępnić listy obecności, zawierającej imiona i nazwiska osób biorących udział w zebraniach wiejskich, gdyż stoją temu naprzeciw względy ochrony prywatności i danych osobowych. Sąd pierwszej instancji uznał ograniczenie jawności listy obecności za prawidłowe. Uznał, że mieszkańców biorących udział w zebraniu wiejskim nie można traktować jako osób pełniących funkcje publiczne. Sieć Watchdog nie zgodziła się z takim stanowiskiem. Uznaliśmy, że ograniczenie tej informacji, czyli w konsekwencji wiedzy o tym, kto w sołectwie podejmuje władcze rozstrzygnięcia, narusza istotę prawa do informacji.

Naczelny Sąd Administracyjny przyznał nam rację. Stwierdził, że mieszkanki i mieszkańcy sołectwa, biorąc udział w zebraniu wiejskim, sprawują władzę, gdyż zebranie wiejskie jest organem sołectwa. Z tego powodu w tym zakresie ich personalia nie korzystają z ochrony prywatności.

Waga sprawy

Wyrok ważny lokalnie dla mieszkanek i mieszkańców sołectw, dotyczy bowiem jawności działania jednostki pomocniczej gminy, która jest najbliżej człowieka. Uzasadnienie wyroku ma istotne znaczenie w próbie wyznaczenia cienkiej granicy pomiędzy sferą publiczną, którą rządzi jawność, a sferą prywatną ludzi, która prawu do informacji nie podlega. Osoba która decyduje się na udział w życiu publicznym, zwłaszcza zaś na sprawowanie władzy lub udział w tym procesie, musi się liczyć ze społecznym zainteresowaniem w uzyskaniu informacji z tym związanych.

Rola Sieci Obywatelskiej

Stowarzyszenie wystąpiło z wnioskiem o udostępnienie m.in. listy obecności na zebraniu wiejskim. Następnie, z powodu nie uzyskania tej informacji, skierowaliśmy sprawę do sądu i prowadziliśmy ją w dwóch instancjach. Wyrok o takiej samej treści zapadł także w innej analogicznej sprawie – wyrok NSA z 6 grudnia 2012 r., I OSK 2022/12). 

Informacje dodatkowe

Strona poświęcona dostępowi do informacji prowadzona przez Sieć Obywatelską Watchdog Polska  strona domowa organizacji:

Listy obecności z zebrań wiejskich są jawne https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/listy-obecnosci-z-zebran-wiejskich-sa-jawne/

Media:

Michał Cyrankiewicz, Trzeba ujawnić, kto podejmuje decyzje http://www.rp.pl/artykul/958901-Trzeba-ujawnic–kto-podejmuje-decyzje.html

Danuta Frey, Czy można informować, kto dzieli fundusze sołeckie http://www.rp.pl/artykul/958087-Czy-mozna-informowac–kto-dzieli-fundusze-soleckie.html

10. Odpowiedzialność karna za nieudostępnienie informacji (wyrok Sądu Rejonowego w Kłodzku z 24 lipca 2008 r., VIII K 103/08)

Opis sprawy:

Członek Sieci Watchdog – Wojciech Paszkowski – skierował do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Kłodzku wniosek o udostępnienie informacji w postaci akt wskazanego projektu budowlanego. Organ nie udostępnił informacji. Stanął na stanowisku, że stoi temu naprzeciw ochrona prywatności inwestora. Jednakże Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego, do którego wpłynęło odwołanie, uchylił decyzję o odmowie udostępnienia informacji i nakazał ponownie rozpatrzyć sprawę. Przez niemal dwa lata Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego ani nie udostępnił informacji, ani nie wydał w tym zakresie decyzji – choć Wojewódzki Inspektor ponaglał w sprawie i wysyłał kolejne pisma.

Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Ta zaś umorzyła śledztwo, a po interwencji sądu – uczyniła to po raz drugi. Otworzyło to pokrzywdzonemu Wojciechowi Paszkowskiemu drogę do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia do sądu.

Po rozpatrzeniu subsydiarnego aktu oskarżenia Sąd Rejonowy w Kłodzku wydał wyrok, w którym stwierdził, że wina oskarżonego Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego jest bezsporna i nie budzi wątpliwości. Oznacza to, że stwierdził wypełnienie znamion przestępstwa nieudostępnienia informacji, o którym stanowi art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Nie wymierzył kary, ale poddał oskarżonemu rocznej próbie. Było to spowodowane tym, że wina Powiatowego Inspektora nie była znaczna, a warunki osobiste i dotychczasowy tryb życia skłoniły sąd do stwierdzenia, że warunkowe umorzenie postępowania spełni swoją funkcję i skutecznie zastąpi karę.

Znaczenie sprawy:

Odpowiedzialność karna za nieudostępnienie informacji jest wciąż iluzoryczna. Choć od wyroku upłynęło kilka lat, wciąż jest to jedyna prawomocna sprawa, zakończona sukcesem. Nie zakończyła się ona orzeczeniem kary, a warunkowym umorzeniem postępowania sądowego. Oznacza to, że sąd stwierdził wypełnienie znamion przestępstwa i stwierdził winę. Zatem orzekł o tym, że dopuszczono się przestępstwa.

Rola Sieci Obywatelskiej:

Pomagaliśmy członkowi Sieci Watchdog, który próbował uzyskać informację od Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Przygotowaliśmy projekty pism do prokuratur i sądów. Pomogliśmy w doprowadzeniu sprawy do końca.

Informacje dodatkowe:

Wyrok za nieudostępnianie informacji publicznej https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/wyrok-za-nieudostepnianie-informacji-publicznej/

Mateusz Bogucki, Szymon Osowski, Analiza funkcjonowania przepisów karnych – art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej https://informacjapubliczna.org/analizy/funkcjonuja-przepisy-karne-dostepie-informacji/

11. Polski Związek Piłki Nożnej nie może lekceważyć obowiązków jawnego działania. O transparentnym działaniu tych, którzy korzystają z pieniędzy publicznych (postanowienie NSA z 26 lipca 2012 r., I OZ 524/12)

Opis sprawy:

Sieć Watchdog zwróciła się do Polskiego Związku Piłki Nożnej o udostępnienie budżetu. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi, więc złożyliśmy skargę na bezczynność, jednak… nie została ona przekazana do sądu, choć w tej mierze istnieje bezwzględny obowiązek.

Choć Polski Związek Piłki Nożnej dysponuje środkami publicznymi to nie chciał poddać swojego działania społecznemu osądowi. Uznał bowiem, że jego działalność nie podlega prawu społeczeństwa do informacji i z tego powodu nie przekazał skargi do sądu.

Sąd w swoim postanowieniu stwierdził, że jest inaczej. Satysfakcjonujące nas rozstrzygnięcie znalazło wyraz w postanowieniu WSA z 18 czerwca 2012 r. (II SO/Wa 7/12). Nie zgodził się z nim Prezes PZPN, więc sprawą musiał zająć się NSA. Ten zaś potwierdził, że działalność PZPN podlega prawu do informacji, a zarzuty Prezesa są niezasadne. W związku z nieprzekazaniem skargi do sądu, zasądzono od prezesa PZPN grzywnę w wysokości 12 tys. zł.

Znaczenie sprawy:

Ważne rozstrzygnięcie, które przypomina, że jawności podlegają nie tylko władze publiczne, ale także inne podmioty, które korzystają ze środków publicznych. Postanowienie i wymierzona stosunkowo wysoka grzywna w wysokości 12 tys. zł przypomniała, że do obowiązków informacyjnych podmioty publiczne muszą podchodzić poważnie, inaczej musza liczyć się z grożącymi im sankcjami. Za sprawą postanowienia NSA nie budzi wątpliwości, że działanie PZPN powinny być jawne. Jednocześnie sprawa ta dała podstawę do innych spraw o ujawnienie budżetu PZPN.

Rola Sieci Watchdog:

Widząc społeczny problem dotyczący jawności działania PZPN (monopolisty w zakresie organizowania profesjonalnych rozgrywek piłkarskich) i związane z tym zainteresowanie społeczne, chcieliśmy zbudować podstawę do społecznej debaty – doprowadzić do ujawnienia najważniejszego dokumentu, dotyczącego finansowych podstaw działania Związku. Z powodu braku odpowiedzi prowadziliśmy kilka spraw przed sądami i prokuratorami.

Informacje dodatkowe:

Jawny budżet PZPN? https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/jawny-budzet-pzpn/

Sąd wymierzył 12.000 zł grzywny PZPN za brak przekazania skargi do sądu https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/sad-wymierzyl-12-000-zl-grzywny-pzpn-za-brak-przekazania-skargi-do-sadu/

Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał 12 tys zł grzywny dla PZPN https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/naczelny-sad-administracyjny-podtrzymal-12-tys-zl-grzywny-dla-pzpn/

PZPN nie przesłał do sądu skargi mimo 12 tys grzywny https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/pzpn-nie-przeslal-do-sadu-skargi-mimo-12-tys-grzywny/

Kotek, myszka, PZPN i prokurator https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/kotek-myszka-pzpn-i-prokurator/

Sprawa udostępnienia budżetu przez PZPN wraca do prokuratury https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/sprawa-udostepnienia-budzetu-przez-pzpn-wraca-do-prokuratury/

Sieć Obywatelska – Watchdog Polska rozlicza PZPN https://siecobywatelska.pl/siec-obywatelska-watchdog-polska-rozlicza-pzpn/

Media:

Polskie Radio: PZPN ukrywa budżet. Jest zawiadomienie do prokuratury http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/831906,PZPN-ukrywa-budzet-Jest-zawiadomienie-do-prokuratury

Lex.pl: Prokurator zajmie się tajnym budżetem PZPN http://www.lex.pl/czytaj/-/artykul/prokurator-zajmie-sie-tajnym-budzetem-pzpn

Dziennik Gazeta Prawna:  Sprawą tajnego budżetu PZPN zajmie się prokurator http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/701230,sprawa-tajnego-budzetu-pzpn-zajmie-sie-prokurator.html

12. Jawne wynagrodzenia członków gabinetu politycznego ministra (wyrok NSA z 20 maja 2016 r., I OSK 3238/14)

Opis sprawy:

Zwróciliśmy się do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju z wnioskiem, w którym zapytaliśmy m.in. o wynagrodzenie członków gabinetu politycznego ministra. W drodze decyzji administracyjnej odmówiono udostępnienia tej informacji. W związku z tym zainicjowaliśmy postępowanie sądowe. Sąd pierwszej instancji – WSA w Warszawie – w części uznał nasze racje. Uchylił bowiem decyzję odmawiającą w tym zakresie, w jakim dotyczyła szefa gabinetu politycznego (uznając tym samym ograniczenie jawności jego wynagrodzenia za bezzasadne), w pozostałym zakresie odmowę uznał za zasadną. Nie zgodziliśmy się z tym rozstrzygnięciem, gdyż w naszej ocenie wszyscy członkowie gabinetu politycznego pełnią funkcje publiczne, co oznacza, że nie może dojść do ograniczenia jawności informacji związanych z ich działalnością.

NSA przyznał nam rację i stwierdził, że wszyscy członkowie gabinetu politycznego ministra wykonują podobne działania, więc nie ma podstaw do utajnienia ich wynagrodzenia.

Znaczenie sprawy:

Prywatność osób pełniących funkcje publiczne w mniejszym stopniu korzysta z ochrony niż w przypadku innych osób, które tych funkcji nie pełnią. W praktyce duży opór administracji budzi uznanie, że ktoś pełni funkcje publiczne. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że wszyscy członkowie gabinetu politycznego ministra funkcje te pełnią.

W demokratycznym państwie prawnym istotne znaczenie ma jawność w odniesieniu do osób, które podejmują rozstrzygnięcia jako organy władzy publicznej, ale także które na te rozstrzygnięcia wpływają. Słowem – społeczeństwo ma prawo kontrolować zaplecze polityczne najważniejszych osób w państwie.

W tej sprawie wniosek dotyczył wynagrodzenia tych osób, czyli szerzej – wydatków na polityków. Kwestie z tym związane budzą nieustanne społeczne zainteresowane. Ważne jest, aby dyskusję opierać nie na emocjach, ale na faktach. Do tego są potrzebne informacje o polityce nagradzania w urzędach.

Rola Sieci Obywatelskiej:

Od wielu lat staramy się poszerzyć zakres jawności w zakresie zaplecza politycznego najważniejszych osób. W tej sprawie organizacja zwróciła się z wnioskiem do ministra, a w związku z nieudostępnieniem informacji przez ponad dwa lata prowadziła postępowania sądowe. Z podobnymi wnioskami zwróciliśmy się też do pozostałych ministrów, niektóre sprawy sądowe wciąż trwają.

Informacje dodatkowe:

NSA – Wynagrodzenie gabinetu politycznego jest jawne https://siecobywatelska.pl/nsa-wynagrodzenie-gabinetu-politycznego-jest-jawne/

Wynagrodzenia członków gabinetu politycznego ministrów – informacje jawne czy chronione? https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/wynagrodzenia-czlonkow-gabinetu-politycznego-ministrow-informacje-jawne-czy-chronione/

Media:

Dziennik Gazeta Prawna: Pensja członka gabinetu politycznego jest jawna http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/948122,pensja-czlonka-gabinetu-politycznego-jest-jawna.html

13. Jawność konkursów publicznych (wyrok WSA w Warszawie z 11 grudnia 2012 r., II SAB/Wa 395/12)

Różne organy władz publicznej ogłaszają otwarte konkursy ofert, w rezultacie których finansują wykonywanie określonych przedsięwzięć. Członek Sieci Obywatelskiej zwrócił się do Ministra Pracy i Polityki Społecznej, który ogłosił taki konkurs, o udostępnienie wskazanego wniosku który wpłynął w konkursie.

Minister uznał, że wniosek ten nie stanowi informacji publicznej, więc go nie udostępnił. Argumentował także, że zwrócił się do organizacji, która złożyła wniosek w konkursie, z pytaniem, czy wyraża zgodę na jego udostępnienie. Członek Sieci Watchdog, w związku z negatywnymi odpowiedziami organu, skierował sprawę na drogę sądową.

Sąd uwzględnił skargę. W uzasadnieniu wskazał, że wprawdzie wniosek skierowała organizacja pozarządowa, więc nie został wytworzony przez organ władzy publicznej, ale jednocześnie podkreślił, że nie ma to znaczenia dla uznania, czy informacja ma walor „informacji publicznej”. To treść i charakter informacji przesądza o jej „publiczności”.

Minister Pracy i Polityki Społecznej nie wniósł od tego wyroku skargi kasacyjnej, dzięki czemu jest to rozstrzygnięcie prawomocne.

Znaczenie sprawy:

Sąd potwierdził, że informacją publiczną są nie tylko dokumenty wytworzone przez władze, ale także inne informacje i dokumenty które do nich wpływają. Nie ma znaczenia autor czy wytwórca danych, ale to, czy odnoszą się one do sfery publicznej. To w praktyce ważne wskazanie dla wszystkich, którzy czynią użytek z prawa do informacji i chcą poznać informacje znajdujące się w urzędzie, ale przez te urzędy niewytworzone.

To nadto istotny wyrok dla osób kontrolujących działalność trzeciego sektora (sektora organizacji pozarządowych), bowiem potwierdza, że mają prawo uzyskiwać informacje związane z przeprowadzanymi przez władze konkursami. Aby oceniać funkcjonowanie władzy musimy znać nie tylko finalne rozstrzygnięcia, ale także mieć wiedzę o tym, na jakiej podstawie rozstrzygnięcia są podejmowane. Zwłaszcza, że w grę wchodzą publiczne pieniądze, które są przeznaczane na finansowanie przedsięwzięć wybranych spośród wielu zgłoszonych.

Jest to także wyrok ważny dla aktywistów organizacji pozarządowych. Zapoznając się z wnioskami składanych przez innych, zwłaszcza z wnioskami skutecznymi, mogą nabyć wiedzy o tym, jak wnioski pisać, na co zwrócić uwagę, a przez to jak przebrnąć przez formalności, które mogą stanowić barierę.

Rola Sieci Obywatelskiej:

Wspieraliśmy prawnie (m.in. w zakresie sporządzania pism procesowych) naszego członka, który zwrócił się z wnioskiem i  postanowił kontynuować sprawę na drodze sądowej.

Dodatkowe informacje:

11 stycznia 2013 roku – tym razem cztery sprawy z oporem materii https://informacjapubliczna.org/aktualnosci/11-stycznia-2013-roku-tym-razem-cztery-sprawy-z-oporem-materii/

Media:

(Nie)jawne wnioski o dotacje w ramach otwartych konkursów? http://sektor3.szczecin.pl/niejawne-wnioski-o-dotacje-w-ramach-otwartych-konkursow/

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *