“Zawieszanie” wniosków o informację – czyli prawo do informacji wg Polskiej Fundacji Narodowej

Polska Fundacja Narodowa w ramach akcji „Polska bezpieczna i innowacyjna” zamieściła serię artykułów w amerykańskich gazetach, m.in.  w „The Wall Street Journal”, „Financial Times” czy „The Washington Post”. Teksty publikowano w ramach płatnej reklamy, a ich autorami byli m.in. prezydent Andrzej Duda i minister Piotr Gliński. Wiele osób interesowało się tym, ile zapłacił za to polski podatnik, dlatego zapytaliśmy.

Na podstawie art. 61 Konstytucji RP i art. 10 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej Stowarzyszenie Sieć Obywatelska Watchdog Polska wnosi o udostępnienie następujących informacji:

  1.  jakie teksty są publikowane w ramach kampanii “Safe and innovative Poland” – prosimy o informacje w zakresie daty publikacji, mediów (czasopism, stron internetowych etc.) w których artykuły są publikowane, a także tytułu i autorstwa artykułów;
  2.  wnosimy o podanie kosztów publikacji każdego z artykułów, a także wszelkich faktur i rachunków za każdą publikację.

Wniosek o informację wysłany do Polskiej Fundacji Narodowej

Wniosek wysłaliśmy 21 maja i do dziś nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Polska Fundacja Narodowa zawiesiła jego realizację do czasu, aż Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnie, czy jest podmiotem zobowiązanym do udzielania informacji. Sama Fundacja twierdzi, że nim nie jest.

PFN nie jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej w rozumieniu ustawy. Nadmienić jednak należy, że do PFN kierowane są wnioski w trybie ustawy, których PFN – z uwagi na powyższe nie tylko nie może uwzględnić, ale przede wszystkim nie może rozpoznawać w trybie ustawy, co wiąże się z decyzjami odmownymi.

W dniu 3 października 2017 r. PFN wydała decyzję odmawiającą dostępu do informacji, wskazując m.in. brak podpadania pod kryteria podmiotów obowiązanych do udostępnienia informacji publicznej w rozumieniu ustawy. Wnioskodawca w/w sprawie nie zgodził się ze stanowiskiem PFN i złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (…) sygn. akt II SA/Wa 2069/17. Sąd ten co prawda uchylił decyzję z dnia 3 października 2017 r., niemniej w ocenie PFN Sąd nie przesądził, że PFN jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej w trybie ustawy (…) PFN złożyła od tego wyroku skargę kasacyjną, w której konsekwentnie wskazuje, że PFN nie jest podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej w trybie ustawy. Do chwili obecnej postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym z powyższej skargi nie zostało zakończone, a więc nie zostało prawomocnie przesądzone zagadnienie, czy PFN spełnia przesłanki z art. 4 ust. 1 ustawy i czy obowiązania jest udostępniać informacje na podstawie ustawy.

fragment postanowienia o zawieszeniu realizacji wniosku, a tu całe postanowienie

Rzecz w tym, że NSA już dwukrotnie wypowiadał się na ten temat, w wyroku z 25 maja 2020 r. (sygn. akt I OSK 1298/19) przywołując wcześniejszy wyrok NSA:

Na marginesie można jedynie zauważyć, że Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 21 kwietnia 2020 r., I OSK 894/19, stwierdził, że (…), jako dysponent środków publicznych przekazywanych przez 17 spółek, w których pozycję dominującą posiada Skarb Państwa, jest – stosownie do art. 4 ust. 1 pkt 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej – podmiotem zobowiązanym do udostępnienia informacji publicznej. Informacja będąca w dyspozycji Fundacji odnosząca się do publicznej sfery działalności jest informacją publiczną podlegającą udostępnieniu.

W związku z tym, że PFN działa bezprawnie, zawieszając realizację naszego wniosku do czasu, aż NSA wyda rozstrzygnięcie w innej sprawie, złożyliśmy do WSA skargę na owo postanowienie. Wnosimy w nim o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Fundacji (link do skargi).

Jednocześnie złożyliśmy do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Marcina Zarzeckiego – prezesa Polskiej Fundacji Narodowej oraz Michała Górasia – członka zarządu Fundacji. Mimo ciążącego na nich obowiązku, nie udostępnili informacji publicznej, to jest popełnili czyn wskazany w art. 23 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.

Pytania dotyczące akcji „Polska bezpieczna i innowacyjna” były szóstym wnioskiem, który skierowaliśmy do PFN od początku jej istnienia. Przy dwóch pierwszych wnioskach Fundacja zdecydowała się na udostępnienie dokumentów, choć już wtedy twierdziła, że nie jest podmiotem zobowiązań do udostępnienia informacji publicznej.  Realizacja kolejnych czterech wniosków została „zawieszona” przez PFN do czasu, aż NSA rozpatrzy skargę kasacyjną Fundacji dotyczącą wniosku z 2017 roku.

Pomóż jawności i naszej niezależności!

Komentarze

  1. chodzący po linie

    Czy to nie władza sądownicza III RP, latami w ślad za prokuratorami, nauczyła (swoimi postanowieniami) podmioty zobowiązane do udostępniania informacji, że mogą bezkarnie takie “chwyty” stosować?

Dodaj komentarz

Przed wysłaniem komentarza przeczytaj "Zasady dodawania i publikowania komentarzy".

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *