Kim jest J.K.?

Na nasz wniosek o udostępnienie skanu postanowienia Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie PO III Ds 245.2019, wyjątkowo bez problemów otrzymaliśmy żądany dokument (treść postanowienia).

Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki publikacji Gazety Wyborczej –Taśmy Kaczyńskiego. Tak prezes PiS prowadzi wielki biznes za zamkniętymi drzwiami.

Na nagraniach można usłyszeć m.in. jak prezes PiS Jarosław Kaczyński negocjował inwestycję spółki Srebrna powiązanej z m.in. z członkami i sympatykami partii Prawo i Sprawiedliwości. Głównym udziałowcem spółki jest „Instytut imienia Lecha Kaczyńskiego”.

W „negocjacjach” chodzi o plany budowy w stolicy dwóch wieżowców właśnie przez spółkę Srebrna lub powiązaną z nią spółkę. Jarosław Kaczyński „negocjował” w tej sprawie z austriackim biznesmenem Geraldem Birgfellnerem. Następnie, zdaniem biznesmena, nie zostało uiszczone jego wynagrodzenie.

Najważniejszym wątkiem postępowania przygotowawczego było zawiadomienie złożone w imieniu Geralda Birgfellnera o „uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego”.

Jednakże wpłynęły jeszcze inne zawiadomienia związane z ujawnieniem nagrań, które dotyczyły m.in.: „prowadzenia działalności gospodarczej” przez Jarosława Kaczyńskiego oraz złożenia przez niego nieprawidłowego oświadczenia majątkowego.

Przypominamy, że o odmowie wszczęcia śledztwa w tej sprawie informowały media, m.in. TVN w swoim materiale PO i pełnomocnik Birgfellnera: prokuratura odmówiła śledztw w sprawie “wież Kaczyńskiego:

Dostaliśmy zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Warszawie o tym, że sprawa dwóch wież trafia do kosza – poinformował w poniedziałek poseł Platformy Obywatelskiej-Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Chodzi o budowę w Warszawie wieżowca przez związaną z PiS spółkę Srebrna. Jak przekazali pełnomocnicy Geralda Birgfellnera, prokuratura odmówiła również wszczęcia śledztwa z zawiadomienia austriackiego biznesmena o możliwości popełnienia oszustwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Prokuratura tłumaczy, że “nie zaszły okoliczności wskazujące na uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa”. Obie decyzje zapadły tuż przed wyborami.

21 października 2019 r. o tym postanowieniu poinformowała również Prokuratura Okręgowa w Warszawie (komunikat na stronie Prokuratury).

Ze zdziwieniem należy przyjąć zakres anonimizacji udostępnionego postanowienia. Wyłączenie imion i nazwisk i pozostawienie jedynie ich pierwszych liter pozwala tylko się „domyślać”, o kogo chodzi, np. kim jest pojawiający się w wielu miejscach tajemniczy J.K.

Jednym z wątków w sprawie była kwestia ustalenia wynagrodzenia dla Geralda Birgfellnera.

Poniżej cytat ze stenogramu nagrań oraz stanowisko Prokuratury w tej kwestii.

JK – Nie ma takiej umowy. I stąd, powtarzam, stąd jest kłopot, dlatego wymyśliłem tę metodę, bo zastanawiałem się nad tym, co zrobić, żeby zapłacić. I to ja innej metody…
T – Rozumiem.
JK – Ale jeszcze z McKenzie będziemy to rozmawiać, może oni wymyślą, no ja nie jestem prawnikiem czynnym, tylko…
T – Rozumiem, rozumiem.
JK – Byłym prawnikiem.

Stenogram, źródło: https://wyborcza.pl/7,75398,24408844,tasmy-kaczynskiego-partia-buduje-wiezowiec-nagranie-audio.html

A tak to spotkanie opisała Prokuratura:

Spotkanie, które miało miejsce w lipcu 2018 roku z udziałem G.B., J.K., G.T. oraz prawników z kancelarii …. było jednym z wielu spotkań, na którym omawiano kwestie rozliczenia prac wykonanych przez G. B. w ramach projektu i wobec braku stosownych dokumentów w postaci umów zastanawiano się nad sposobem rozwiązania sytuacji. W trakcie spotkania wszystkie osoby, w tym G.B., a także obecni na spotkaniu prawnicy zastanawiali się nad odpowiednia, prawnie dopuszczoną formułą refundacji wydatków przez spółkę … Sp. z o.o.

Również ciekawe jest zestawienie stanowiska Jarosława Kaczyńskiego w kontekście podstawy do wypłaty wynagrodzenia i dokonana w tym względzie ocena Prokuratury.

Myśl J.K. z nagrania:

JK – Problem polega, to już wszystko wiem, przecież ja nie chcę nikogo oszukiwać. Ja wiem, że to było robione dla nas. Ja bym chciał zapłacić, tylko muszą być do tego podstawy w papierach. Gdyby do tych wszystkich opracowań, które tu są, były dołączone rachunki. Ile to kosztowało. Znaczy – jaka, ile firma za to bierze.

(źródło: https://wyborcza.pl/7,75398,24408844,tasmy-kaczynskiego-partia-buduje-wiezowiec-nagranie-audio.html)

Ocena prokuratury:

J.K. starał się pomóc rozwiązać sytuację związaną z brakiem dokumentów, co więcej, w tym celu zapewnił, ze jest gotów złożyć zgodne z prawdą zeznania w sądzie.