Do 8 styczna można było składać swoje uwagi i pomysły dotyczące Funduszu Aktywni Obywatele, który jest jednym z jedenastu programów prowadzonych w Polsce ze środków Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego i Norweskiego Mechanizmu Finansowego w latach 2019-2024.

Przed przygotowanie naszych uwag chcieliśmy dowiedzieć się, czy Waszym zdaniem możliwe jest skuteczne wpływanie na decyzje polityków i co stoi na przeszkodzie, by się w takie działania zaangażować. Dlatego przygotowaliśmy krótką ankietę na ten temat. W oparciu o Wasze spostrzeżenia kończymy spisywanie naszych uwag do programu, które przedstawimy niebawem, a teraz prezentujemy pokrótce wyniki sondy, które traktujemy jako pewnego rodzaju wskazówkę, o czym w ogóle możemy rozmawiać. Wyniki nie są reprezentatywne, ale stanowią zachętę do pogłębiania tematów.

Otrzymaliśmy 24 pełne ankiety, więc nie liczymy procentów – bo to trochę za mało. Na osi pionowej w wykresach zobaczycie liczbę odpowiedzi.

Dlaczego nie mówimy władzy, czego chcemy?

 Jako najczęstszy powód braku działań ze strony obywateli wskazaliście bezsilność i brak wiary w sens działania. Natomiast za niezbyt istotne uznaliście brak wiedzy i okazji. W komentarzach dodatkowo pojawił się też lęk, lenistwo i roszczeniowość. Przynajmniej częściowo mogą one stać za poczuciem braku sensu działania.

Czy jesteśmy gotowi do wypracowania wspólnego programu?

 Większość z Was była otwarta na tę możliwość i gotowa jest to robić.  Warto zauważyć, że jeśli chodzi o wspólną pracę nad programem działań, najbardziej lubiliście takie formy jak ankiety z zamkniętymi pytaniami i dyskusje w mediach społecznościowych. Na te pytania odpowiedziały ostatecznie 24 osoby, gdyż nawet te, które wcześniej uznały, że cała koncepcja jest enigmatyczna i niekonkretna, gotowe były o niej dyskutować.

Grupa odpowiadających w sondzie osób nie była przeciętna. Wedle deklaracji, sporo z Was samodzielnie podejmuje działania – dyskutując, pytając władzę, składając skargi i wnioski, petycje oraz działając w organizacji społecznej. Poza tym nie tylko sprawdzacie prawdomówność polityków, ale jeśli przyłapujecie ich na kłamstwie, upowszechniacie tę wiedzę. Ciekawy i dosyć równomierny był rozkład odpowiedzi na pytanie o to, jak sprawdzacie polityków.

Zadaliśmy też dosyć wrażliwe w dzisiejszych czasach pytanie o różnice opinii. Wierzymy, że niezależnie od poglądów, wszyscy mamy wspólny interes, jakim jest odpowiedzialne, sprawne państwo, w którym przestrzegane są nasze prawa.  A jeśli tak jest, drugi człowiek nie jest wrogiem. Wrogiem może być co najwyżej ktoś, kto oddala nas od tej wizji. Jest dla nas pewnym potwierdzeniem tej wiary fakt, że większość z Was jest gotowa dyskutować o poglądach, rozumieć je, ale zachować i deklarować swoje przekonania. Stosunkowo mało osób wybiera strategię unikania tematów lub przekonywania innych do swoich racji. Chyba chcecie normalnie dyskutować. A co ciekawe, musicie być bardzo różni, ponieważ gdy zapytaliśmy o autorytety medialne czy społecznościowe, wcale nie byliście zgodni. I w dodatku większość z Was takie autorytety ma – tylko dwie osoby napisały, że nie wierzą w żadne autorytety i wszystko sprawdzają. Większość podała ich całkiem sporo. A znalazły się wśród nich (w kolejności alfabetycznej):

Z mediów: Gazeta Wyborcza, Konkret24.pl; OKO.press, Onet.pl; Polityka, Polsat, Tok.fm, Radio Wnet, Tygodnik Powszechny , TVN24.pl.

Z organizacji lub alternatywnych źródeł: Demagog.org.pl, Donald.pl, Fundacja im. Stefana Batorego, Fundacja ePaństwo, Jawny Przedbórz, Kuba Wątły TV3, KORD, Obywatele RP; Sieć Obywatelska Watchdog Polska

Poza tym media społecznościowe w ogóle: Youtube, Facebook, Wykop, Reddit

Oraz Biuletyn Informacji Publicznej!

Nazwiska, które padły wśród autorytetów: Bogdan Borusewicz, Zbigniew Frasyniuk, prof. Marcin Matczak, prof. Zbigniew Mikołejko, Agnieszka Romaszewska, Maciej Samcik, Tomasz Sekielski, Kuba Wątły.

Dziękujemy za udział w ankiecie wszystkim, którzy podjęli ten wysiłek i poświęcili nieco czasu. Całkiem sporo się od Was dowiedzieliśmy i daliście nam tzw. „strawę do myślenia” (Food for Thought).